Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Koreański ojciec i syn przemierzyli Wietnam, aby życzyć swojemu wietnamskiemu przyjacielowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Báo Tuổi TrẻBáo Tuổi Trẻ29/06/2024

[reklama_1]

W rozmowie z Tuoi Tre Online , pan Kim Byeong Sam (59 lat) potwierdził, że on i jego syn, Kim Taewoo (14 lat), byli w Wietnamie na 20-dniowej wyprawie biegowej. Wyruszyli z Hanoi 8 czerwca i planowali zakończyć ją 30 sierpnia.

Hai cha con người Hàn Quốc chạy bộ xuyên Việt để chúc bạn sớm khỏe - Ảnh: NVCC

Koreański ojciec i syn pobiegli przez Wietnam, aby życzyć swojemu przyjacielowi szybkiego powrotu do zdrowia – zdjęcie: NVCC

„Początkowo planowałem podróż z synem i kilkoma przyjaciółmi z Wietnamu do trzech krajów: Wietnamu, Kambodży i Laosu. Jednak pod koniec maja mój przyjaciel musiał nagle przejść operację w Ho Chi Minh City. Postanowiliśmy z synem pojechać do Wietnamu i rozpocząć podróż, aby życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia” – powiedział.

W zeszłym roku jego ojciec ukończył maraton z Ca Mau do Hanoi i z powrotem, od 1 stycznia do 29 maja. Słysząc opowieści ojca o jego ekscytującej podróży po Wietnamie, Kim Taewoo poczuł się bardzo podekscytowany i wyraził chęć, by raz spróbować swoich sił w tym wyzwaniu.

Ojciec odbył podróż po Wietnamie, więc uważał, że powrót nie będzie zbyt trudny. Powiedział, że Wietnam rozwija się dynamicznie, infrastruktura jest bardzo dobra, ludzie są bardzo przyjaźni, a dla jego syna to również okazja do eksploracji.

„Chciałem pojechać z synem jako turysta, więc nie było żadnych specjalnych przygotowań ani szkoleń. Po prostu dużo modliliśmy się o powrót do zdrowia naszego wietnamskiego przyjaciela i pojechaliśmy z synem, żeby go odwiedzić” – powiedział.

I tak ojciec i syn wyruszyli z hasłem „Razem siła”. Miał nadzieję, że razem pokonają trudności, że jego syn będzie silniejszy fizycznie i psychicznie, a oni sami staną się bardziej kochającą rodziną.

Życzliwi Wietnamczycy na drodze przez Wietnam

Họ chụp ảnh lưu niệm với những người Việt Nam gặp trên đường - Ảnh: NVCC

Zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia z Wietnamczykami, których spotkali na ulicy – ​​zdjęcie: NVCC

Przechodząc przez Thanh Hoa, ojciec i syn przeszli 8 km, aby znaleźć hotel w miejscu, gdzie nie było żadnych domów ani sklepów. Był upalny dzień i nie mieli wody pitnej.

„Nagle podjechał motocyklem Wietnamczyk i dał nam dwie butelki zimnej wody, po czym odjechał tą samą trasą. Jego serdeczny gest głęboko nas poruszył. Myślę, że to właśnie duch narodu wietnamskiego” – wspominał.

W Nghe An, w upalny dzień, starsza kobieta zaprosiła ojca i syna na wodę kokosową. Zapytana o cenę, odparła, żeby się nie martwili, i wielokrotnie zachęcała ich do odpoczynku. Po ponownym zapytaniu o cenę, starsza kobieta odpowiedziała, że ​​dwie szklanki kosztują 10 000 VND.

Ojciec wyznał, że jego syn ma wiele szczęśliwych wspomnień z Wietnamu. Wydaje się, że podoba mu się dziewczyna, która jest od niego o cztery lata starsza, którą poznał w lodziarni w Ha Tinh. „Wietnamskie dziewczyny są bardzo przyjazne i gościnne” – powiedział.

A w Quy Nhon klub maratoński jest świetny. To miasto ma wiele wspólnego z Busan, gdzie mieszkają w Korei.

Nie chcę, żeby twój syn widział, jak się poddajesz

W zeszłym roku po raz pierwszy przemierzał Wietnam, więc geografia wydawała mu się nieznana i trudna. Ale tym razem wyraźnie pamiętał miasta i okolice. Od tamtej pory znalezienie drogi, restauracji i hoteli było łatwiejsze.

Jednak ojciec i syn wciąż napotykają bariery w komunikacji podczas zakupów. Stopy ojca są zawsze obolałe i opuchnięte od noszenia plecaka ważącego ponad 15 kg, w którym znajduje się większość rzeczy syna.

Powiedział, że chociaż podróż była trudna, nie podda się, ponieważ nie chciał, aby jego syn zobaczył, jak się poddaje. Chciał też dodać otuchy tym, którzy przechodzą przez trudne chwile.

„Ukończę wyścig z moim synem, aby odwdzięczyć się wszystkim za wsparcie i ciepłe uczucia. Nie wahajcie się i nie rezygnujcie, po prostu śmiało podejmijcie wyzwanie” – powiedział.

Przy temperaturze 38 stopni Celsjusza i palącym słońcu, trasa biegu wyczerpała ich. Jednak ojciec i syn nie poddali się. Postanowili kupić w sklepie woreczki z lodem i nosić je przy sobie podczas biegu, aby się ochłodzić. Ojciec przypomniał również synowi, aby pamiętał o jedzeniu trzech posiłków dziennie i piciu dużej ilości wody, aby poradzić sobie z upałem.

Trên ba lô của cậu con trai là dòng chữ 'Từ Hà Nội đến Cà Mau 2.358km' - Ảnh: NVCC

Na plecaku chłopca widnieje napis „Z Hanoi do Ca Mau 2358 km” – zdjęcie: NVCC

Obecnie studiuje również historię i język wietnamski, aby ułatwić sobie komunikację z ludźmi. Rozpoczął tę trudną podróż, aby sprowadzić syna z małej studni do wielkiego świata.

Niezależnie od tego, czy dzień był słoneczny, czy deszczowy, widok koreańskiego ojca i syna z plecakami na ramionach, czapkami na głowach i niezwykłą determinacją na bieżni zrobił na internautach ogromne wrażenie. Wysłali im tysiące życzeń, zachęcając do szybkiego pokonania tej drogi.



Source: https://tuoitre.vn/hai-cha-con-nguoi-han-chay-bo-xuyen-viet-chuc-nguoi-ban-viet-nam-nhanh-khoe-20240629205220905.htm

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Turyści z Zachodu chętnie kupują zabawki z okazji Święta Środka Jesieni na ulicy Hang Ma, by dać je swoim dzieciom i wnukom.
Ulica Hang Ma lśni kolorami środka jesieni, młodzi ludzie z entuzjazmem nieustannie się tam meldują
Przesłanie historyczne: Drewniane bloki z pagody Vinh Nghiem – dokumentalne dziedzictwo ludzkości
Podziwiając ukryte w chmurach pola wiatrowe nadbrzeżne Gia Lai

Od tego samego autora

Dziedzictwo

;

Postać

;

Biznes

;

No videos available

Aktualne wydarzenia

;

System polityczny

;

Lokalny

;

Produkt

;