Dwie osoby, które zginęły w pożarze wynajętego pokoju w prowincji Dong Nai , obaj mężczyźni w wieku 46 i 15 lat, zmarły w szpitalu Cho Ray na skutek poważnych i głębokich oparzeń; pięć innych osób doznało oparzeń obejmujących 80–90% powierzchni ciała.
Scena pożaru w wynajętym pokoju. |
Po południu 4 czerwca przedstawiciel szpitala Cho Ray poinformował o śmierci dwóch osób z powodu oparzeń obejmujących 90% powierzchni ciała. 15-letni pacjent zmarł dziś po południu, a 46-letni wczoraj wieczorem. U innego pacjenta, który nadal jest tu leczony, stwierdzono jedynie 10% oparzeń skóry, ale poważne oparzenia dróg oddechowych – stan niebezpieczny.
Pozostała czwórka pacjentów, czworo niemowląt, jest leczona w Szpitalu Dziecięcym 1 i Szpitalu Dziecięcym 2.
W południe tego samego dnia przedstawiciel Szpitala Dziecięcego nr 1 poinformował, że dwoje 13-letnich pacjentów, przewiezionych dzień wcześniej ze szpitala w Ba Ria – Vung Tau , jest w stanie krytycznym i nie towarzyszą im krewni. Chłopiec jest w szoku, ma przyspieszone tętno i trudne do zmierzenia ciśnienie krwi. Zdiagnozowano u niego oparzenia benzyną trzeciego lub czwartego stopnia, obejmujące około 90% ciała. Dziewczynka również jest w szoku, a oparzenia benzyną trzeciego lub czwartego stopnia obejmują 80% jej ciała.
Stan dwójki innych dzieci w wieku 13 i 15 lat, leczonych w Szpitalu Dziecięcym nr 2, również jest poważny.
Lekarze aktywnie leczyli dzieci, podłączali je do respiratorów, podawali leki przeciwwstrząsowe, antybiotyki, wykonywali płukanie oskrzeli metodą endoskopii i stale monitorowali ich stan zdrowia.
Rankiem 3 czerwca mieszkańcy Hamlet 2 w gminie Phuoc Binh usłyszeli krzyki i wołanie o pomoc dochodzące z akademika robotniczego i pobiegli zobaczyć, jak płoną dwa pokoje. Mieszkańcy i władze ugasili pożar i opanowali go po dwóch godzinach. Siedem osób doznało poważnych oparzeń i zostało przewiezionych do szpitala. Wiele rzeczy w akademiku uległo spaleniu.
Policja dystryktu Long Thanh wstępnie ustaliła, że mężczyzna z pokoju nr 10 mógł być zazdrosny i podpalił pokój nr 3 – w którym mieszkała jego kochanka – a następnie podpalił swój własny pokój. Był jedną z ofiar poparzeń.
Według VnExpress
Dwie osoby zginęły w pożarze wynajętego pokoju, pięć doznało oparzeń całego ciała,
Link źródłowy






Komentarz (0)