8 lipca chińskie media poinformowały o aresztowaniu przez policję ośmiu osób w związku z masowym zatruciem ołowiem w przedszkolu Peixin w mieście Tianshui w prowincji Gansu (północno-zachodnie Chiny). Do zdarzenia doszło po tym, jak ponad 200 dzieci w wieku przedszkolnym uzyskało pozytywny wynik testu na obecność ołowiu we krwi.

Wśród zatrzymanych znajdują się dyrektor szkoły o nazwisku Zhou, lokalny inwestor o nazwisku Li oraz sześciu pracowników szkolnej stołówki. Są oni oskarżeni o „produkcję toksycznej i niebezpiecznej żywności”. Dwóch pozostałych przebywa na zwolnieniu warunkowym i oczekuje na proces.

Według śledztwa, personel kuchni kupił przez internet farbę dekoracyjną nieprzeznaczoną do kontaktu z żywnością, rozcieńczył ją i dodał do jedzenia – za zgodą dyrektora Chu i pana Li. Badania laboratoryjne potwierdziły, że farba zawiera ołów, a na opakowaniu wyraźnie widniał napis „nie spożywać”.

Spośród 251 uczniów przedszkola Peixin, u 233 wyniki badań krwi były nieprawidłowe, a tylko u 18 mieściły się w normach.

przedszkole.jpg
Według wyników śledztwa, u ponad 200 dzieci z przedszkola Peixin (miasto Tianshui, prowincja Gansu, Chiny) stwierdzono nienormalnie wysoki poziom ołowiu we krwi. Zdjęcie: SCMP

Niektórzy rodzice twierdzili, że u ich dzieci od 2024 roku wystąpiły nietypowe objawy, takie jak wypadanie włosów, przebarwienia zębów, nieświeży oddech… ale nie spodziewali się, że może to być masowe zatrucie ołowiem. Chińskie media donosiły, że niektórzy nauczyciele w tej szkole również zostali zatruci ołowiem.

Władze wszczęły dochodzenie karne 4 lipca, po tym jak o sprawie poinformowano policję i urząd nadzoru rynkowego.

Według SCMP , po przebadaniu 223 próbek żywności i składników z 4 przedszkoli, do których uczęszczał pan Li, 2 próbki okazały się zanieczyszczone ołowiem – obie ze szkoły Peixin, w tym próbka trójkolorowego ciasta daktylowego (śniadanie) i próbka bułek z kiełbasą kukurydzianą (obiad). Zawartość ołowiu w tych dwóch daniach wynosiła odpowiednio 1052 mg/kg i 1340 mg/kg – znacznie przekraczając krajowy limit bezpieczeństwa wynoszący 0,5 mg/kg.

Zastępca burmistrza Tianshui i dyrektor ds. bezpieczeństwa publicznego Guo Qingxiang powiedział telewizji CCTV, że dyrektor Zhou i inwestor Li zatwierdzili zakup toksycznej farby, aby „uczynić jedzenie bardziej atrakcyjnym dla uczniów, zwiększając w ten sposób zyski”.

Inna wiceburmistrz, pani Wang Xiaojuan, przyznała, że ​​incydent ujawnił „poważne słabości w zarządzaniu i szkoleniu” w prywatnych przedszkolach. Rząd przeprowadzi kompleksowe inspekcje, usunie luki prawne i zaostrzy zarządzanie żywieniem w szkołach.

Wiele dzieci przewieziono do Xi'an (sąsiedniej prowincji Shaanxi) w celu przeprowadzenia badań i leczenia w szpitalu specjalizującym się w leczeniu zatruć chemicznych.

Zgodnie z Wytycznymi dotyczącymi zapobiegania zatruciu ołowiem u dzieci, wydanymi przez chińskie Ministerstwo Zdrowia w 2006 roku, poziom ołowiu we krwi powyżej 100 mcg/l jest uważany za nieprawidłowy, a powyżej 200 mcg/l za zatrucie ołowiem. U niektórych dzieci w szkole Peixin poziom ołowiu przekraczał 250 mcg/l – poziom ostrzegawczy przed umiarkowanym zatruciem, a u niektórych nawet 450 mcg/l – poziom oznaczający ciężkie zatrucie.

Mimo oficjalnego raportu z dochodzenia, niektórzy rodzice twierdzą, że wyniki testów przeprowadzonych przez szkołę były znacznie niższe od tych przeprowadzonych w Centralnym Szpitalu w Xi'an, który specjalizuje się w leczeniu zatruć chemicznych.

Profesor Yan Chonghuai, pediatra ze szpitala Xinhua (przy Uniwersytecie Jiaotong w Szanghaju), powiedział, że bezpieczny poziom ołowiu u małych dzieci nie przekracza 20 mcg/l. Ostrzegł, że ołów może powodować nieodwracalne uszkodzenia neurologiczne, poważnie wpływając na inteligencję i zdolność uczenia się, nawet w przypadku leczenia.

Przedszkole Peixin to prywatna placówka edukacyjna , która uzyskała licencję na działalność od czerwca 2022 r. i rozpoczęła przyjmowanie uczniów pod koniec sierpnia tego samego roku.

Nie jest jasne, kiedy dokładnie personel kuchni kupił toksyczną farbę. Incydent wywołał oburzenie w mediach społecznościowych, a wielu zastanawiało się, dlaczego zakupiono farbę nieodpowiednią do kontaktu z żywnością, skoro jej cena nie różniła się znacząco od ceny barwników spożywczych.

W Chinach doszło do wielu poważnych skandali związanych z bezpieczeństwem żywności, z których najbardziej znanym był skandal z mlekiem skażonym melaminą w 2008 roku, w wyniku którego zachorowało około 300 000 dzieci. W tym czasie rząd wszczął szeroko zakrojone śledztwo i skazał niektórych przywódców na karę śmierci.

Source: https://vietnamnet.vn/hieu-truong-bi-bat-giu-vi-vu-dau-doc-chi-khien-hang-tram-tre-mam-non-nhiem-doc-2419477.html