21-letni mężczyzna zgłosił się do Szpitala Wojskowego nr 175 z osłabionymi kończynami, odrętwieniem i niezdolnością do chodzenia po wdychaniu 1000 balonów z gazem rozweselającym w ciągu jednego miesiąca.
Neurolodzy ze Szpitala Wojskowego nr 175 uczestniczyli w leczeniu pacjenta z powikłaniami po wdychaniu gazu rozweselającego – zdjęcie: udostępnione przez szpital
17 lutego Szpital Wojskowy 175 poinformował, że w styczniu 2025 r. oddział neurologiczny szpitala przyjął kolejno trzech młodych pacjentów w stanie krytycznym w związku z nadużywaniem gazu rozweselającego.
Typowym przypadkiem jest pacjentka VMC (21 lat), która trafiła do szpitala w stanie krytycznym. Pacjentka w przeszłości stosowała gaz rozweselający i środki pobudzające, a ostatnio miała tendencję do poważnego uzależnienia.
Na trzy dni przed hospitalizacją pacjent bardzo często stosował gaz rozweselający, co doprowadziło do utraty zdolności mówienia i poważnego uszkodzenia mózgu.
Wyniki badania mózgu metodą rezonansu magnetycznego wykazały rozległe uszkodzenia obu półkul i ciała modzelowatego – objaw poważnego uszkodzenia neurologicznego, które może pozostawić długotrwałe następstwa.
Zaledwie tydzień później pacjent płci męskiej PHK (21 lat) również trafił do szpitala z objawami drętwienia, osłabienia kończyn i niemożności samodzielnego poruszania się.
U pacjenta stwierdzono alarmujące zużycie gazu rozweselającego – do 1000 kulek miesięcznie.
Wcześniej pacjent był hospitalizowany w celu leczenia, ale nadal zażywał narkotyki ze względu na uzależnienie i presję związaną z pracą.
W innym przypadku pacjent płci męskiej V.D.M. (24 lata) był hospitalizowany z podobnymi objawami jak pacjent K., w tym zaburzeniami ruchu i sensorycznymi.
U pacjenta stwierdzono nieprzerwane stosowanie gazu rozweselającego przez trzy miesiące.
Wyniki badania MRI rdzenia kręgowego wykazały poważne uszkodzenia, którym towarzyszyły liczne nieprawidłowości w badaniach krwi.
U wszystkich trzech pacjentów reakcja na leczenie była względna, jednak ogólne rokowanie wskazywało na ryzyko wystąpienia innych uszkodzeń neurologicznych oraz trwałej niepełnosprawności w późniejszym okresie życia, a także na ryzyko nawrotu z powodu niemożności zerwania z nałogiem.
Według dr. Hoang Tien Trong Nghia – kierownika oddziału neurologii w Szpitalu Wojskowym 175, gaz rozweselający N2O jest bezbarwnym, lekko słodkim gazem, stosowanym w medycynie do znieczulenia i łagodzenia bólu.
Jednak gaz ten jest nadużywany jako środek pobudzający, wywołując uczucie podniecenia, „haju” i niekontrolowanego śmiechu. Mechanizm działania gazu rozweselającego ma bezpośredni wpływ na ośrodkowy układ nerwowy.
Regularne stosowanie może prowadzić do wielu poważnych konsekwencji, m.in. niedoboru witaminy B12, uszkodzeń rdzenia kręgowego i obwodowego układu nerwowego, zaburzeń psychicznych i problemów sercowo-naczyniowych.
Większość pacjentów przyznała, że wdychała gaz rozweselający dla rozrywki, relaksu lub z powodu uzależnienia. Wielu pacjentów ma wysoki poziom wykształcenia, ale nadal jest subiektywnych, nie doceniając szkodliwego wpływu gazu rozweselającego, co prowadzi do nadużyć i poważnych konsekwencji zdrowotnych.
„To substancja, która może uzależniać i wywoływać halucynacje, a z czasem należy zwiększać dawkę” – podkreślił dr Nghia.
Source: https://tuoitre.vn/hit-1-000-qua-bong-cuoi-trong-1-thang-nam-thanh-nien-yeu-tu-chi-liet-nguoi-20250217171457316.htm






Komentarz (0)