Departament Sprawiedliwości USA poinformował w piątek w piśmie złożonym do sądu, że będzie domagał się kary śmierci dla Paytona Gendrona za zabójstwa motywowane „nienawiścią do osób czarnoskórych”. Byłoby to pierwsze w historii USA wszczęcie postępowania w sprawie kary śmierci za prezydentury Joe Bidena.
Payton Gendron wyprowadzany z sali sądowej. Zdjęcie: REUTERS
Gendron, który w chwili masakry miał 18 lat, przyznał się do zarzutów morderstwa i terroryzmu wewnętrznego. W lutym ubiegłego roku został skazany na dożywocie bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe.
Adwokaci Gendrona wcześniej stwierdzili, że rozważyłby on przyznanie się do winy w ponad dwudziestu zarzutach federalnych — w tym w sprawie przestępstw z nienawiści i przestępstw z użyciem broni — gdyby kara śmierci została zniesiona.
Jego prawniczki wyznaczone przez sąd, MaryBeth Covert i Anne Burger, w oświadczeniu wydanym w piątek stwierdziły, że są „głęboko rozczarowane” tą decyzją.
To pierwszy przypadek za prezydentury Joe Bidena, w którym Departament Sprawiedliwości domaga się kary śmierci. Biden prowadził kampanię przeciwko karze śmierci podczas kampanii prezydenckiej w 2020 roku.
Rzecznik Białego Domu poinformował, że decyzję o wyroku podjął Departament Sprawiedliwości USA, ale stanowisko prezydenta Bidena się nie zmieniło.
Władze poinformowały, że Gendron zaatakował sklep Tops Friendly Markets 14 maja 2022 roku, ponieważ znajdował się on w dzielnicy zamieszkanej głównie przez Afroamerykanów. Masakra, która wstrząsnęła i zasmuciła czarną społeczność Buffalo, została dokonana przez ofiary w wieku od 20 do 86 lat.
Według władz Gendron transmitował atak na żywo na platformie społecznościowej Twitch i opublikował w Internecie materiały sugerujące, że inspirował się innymi masowymi zabójstwami na tle rasowym.
Mai Anh (według Reutersa)
Źródło
Komentarz (0)