![]() |
Wybryk Garnacho stał się pośmiewiskiem w sieci. |
Po wielkim zwycięstwie Chelsea na Stamford Bridge, wszystkie oczy zwrócone były na młodego, ofensywnego trio: Estevao, Marca Guiu i Jamiego Gittensa, który prezentował się w znakomitej formie. Jednak pośród radości, Alejandro Garnacho był całkowicie poza zasięgiem wzroku. Argentyński napastnik przesiedział całe 90 minut na ławce rezerwowych, nie wpuszczany przez trenera Enzo Marescę, mimo że mecz był już rozstrzygnięty.
W mediach społecznościowych reakcja społeczności kibiców była gwałtowna i głównie… prowokacyjna. Jednym z obrazów, które stały się viralem, była „mapa cieplna” Garnacho, z tylko jednym punktem zapalnym zlokalizowanym w pobliżu linii bocznej – co ilustrowało, że on tylko… się rozgrzewał, ale nie grał na boisku. Tweet „Skrzydłowy przy linii bocznej” (skrzydłowy rozgrzewający się przy linii bocznej) szybko został udostępniony wszędzie.
Pod postem pojawiła się seria humorystycznych komentarzy, takich jak: „On jest naprawdę niemodny”. „Chelsea wybrała 17-19-latków zamiast niego... Garnacho, już wolny”, „Niech ktoś powie bratu Garnacho, żeby napisał o swoim nowym miejscu zamieszkania”.
W rzeczywistości forma Garnacho utrudnia sztabowi szkoleniowemu obdarzenie go zaufaniem. W poprzednim meczu z Nottingham Forest zagrał tylko 45 minut i został zmieniony po pierwszej połowie, kiedy nie oddał ani jednego celnego strzału, żadnego decydującego podania i stracił piłkę 6 razy. Po 6 występach nie strzelił ani jednego gola ani nie zaliczył asysty.
Z innymi młodymi talentami, takimi jak Estevao i Gittens, które przebijają się w karierze, pozycja Garnacho w Chelsea jest bardziej niepewna niż kiedykolwiek. Jeśli nie stworzy prawdziwej „mapy cieplnej” na boisku, a nie w mediach społecznościowych, jego przyszłość na Stamford Bridge może szybko dobiec końca.
Źródło: https://znews.vn/khoanh-khac-hon-nghin-loi-noi-ve-garnacho-post1596143.html
Komentarz (0)