Malowniczy odcinek rzeki pełen tratw przyciąga turystów biwakujących w Hoa Binh.
Báo Dân trí•24/10/2024
(Dan Tri) – Odcinek rzeki Boi, przepływający przez gminę Sao Bay, ma krystalicznie czystą wodę, którą widać aż do dna. Po obu stronach wznoszą się majestatyczne góry. Miejscowi rozbijają tratwy kempingowe, aby turyści mogli je wypożyczyć i doświadczyć.
Osada Na Bo, gmina Sao Bay, dystrykt Kim Boi ( Hoa Binh ), zyskała ostatnio sławę jako wiejski ośrodek turystyczny, przyciągający rzesze turystów pragnących tu przyjechać i spędzić miło czas w każdy weekend. Ta wioska Muong przyciąga turystów, ponieważ przepływająca przez nią rzeka Boi ma piękny krajobraz. Woda w rzece jest wystarczająco przejrzysta, by dostrzec dno, a po obu stronach wznoszą się majestatyczne góry. Korzystając z tych pięknych widoków, miejscowi zbudowali wiele tratw kempingowych, które turyści mogą wypożyczyć i wypróbować podczas pobytu w tym miejscu. Przedstawiciel spółdzielni River Country Community Tourism Service Cooperative (osada Na Bo, gmina Sao Bay) poinformował, że spółdzielnia dysponuje 130 tratwami kempingowymi, które lokalna ludność zbudowała dla turystów. Tratwy są wykonane z bambusa i trzciny, a ich dachy są wykonane z naturalnych i lokalnych materiałów. „Na początku tylko kilka gospodarstw domowych podziwiało piękno rzeki, więc budowało tratwy, aby je podziwiać. Później turyści, widząc to piękno, zaczęli masowo wynajmować tratwy, aby zakotwiczyć na środku rzeki i ochłodzić się na nich, jedząc w upalne lato. Od tego czasu powstało dziesiątki tratw dla turystów” – powiedział przedstawiciel spółdzielni River Country Community Tourism Service Cooperative. Kemping na tratwach w wiosce Na Bo przyciąga najwięcej turystów w ciągu trzech miesięcy letnich. Każdego dnia tysiące turystów przybywają tu, aby zwiedzać i doświadczyć spływu na rzece. W pozostałych miesiącach roku turystów jest mniej, a tłumy panują głównie w dwa weekendy. Koszt wynajęcia tratwy na spływ rzeką Boi wynosi 300 000–500 000 VND. Miejscowi dzielą się na grupy, a następnie witają i obsługują gości. Oprócz wynajmu tratw, właściciele oferują również napoje, jedzenie, kamizelki ratunkowe i głośniki do karaoke. Widziany z góry odcinek rzeki wypełniony tratwami kempingowymi jest tak piękny jak akwarela namalowana w krainie Muong, urzekając ludzkie serca.
Pan Minh Hoai, turysta z Hanoi, podzielił się: „Wielokrotnie przyjeżdżam do Hoa Binh. Tym razem miałem okazję zrelaksować się w gorącym źródle mineralnym Kim Boi, więc cała rodzina wybrała się nad rzekę Na Bo, aby tego doświadczyć. Krajobraz jest naprawdę piękny, z pięknymi górami i rzekami, a także tratwami z bambusa i dachami z liści palmowych – to coś wyjątkowego, rzadko spotykanego w Wietnamie”. Wiadomo, że usługa turystyczna wynajmu tratw kempingowych w wiosce Na Bo kwitnie od ponad dwóch lat. Miejscowa ludność początkowo robiła to spontanicznie, a następnie władze i agencje funkcjonalne prowincji Hoa Binh nakazały jej działanie zgodnie z przepisami. „W normalnych warunkach pogodowych można obsługiwać turystów, ale osoby te muszą mieć kamizelki ratunkowe i sprzęt ochronny, aby zapewnić bezpieczeństwo podczas wypływania tratwami na środek głębokich rzek. W dni sztormowe, gdy nadchodzi powódź, mieszkańcy muszą zaprzestać przyjmowania gości i zakotwiczyć tratwy w odpowiednim miejscu, aby zapobiec katastrofie” – powiedział przedstawiciel gminy Sao Bay.
Komentarz (0)