Lider komisji inspekcyjnej komitetu partii prowincji Kien Giang powiedział, że wielokrotnie prosił i przypominał władzom lokalnym o zgłaszaniu przypadku wiceprzewodniczącego dystryktu Giang Thanh, który podarował swojemu synowi 600 hektarów ziemi w dniu swojego ślubu.
Pan Hoang Van Nam, przewodniczący komisji inspekcyjnej komitetu partii prowincji Kien Giang, powiedział dziś rano (26 listopada), że komitet partii dystryktu Giang Thanh wciąż sprawdza i wyjaśnia informacje w sprawie wiceprzewodniczącego tego dystryktu, który przekazał swojemu dziecku 600 hektarów ziemi jako posag.
„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, ponieważ pomimo naszych wielokrotnych próśb i przypomnień, okręg nadal nie otrzymał raportu” – powiedział pan Nam.

W rozmowie z prasą pan Nam powiedział, że zlecił Komisji Inspekcyjnej Komitetu Partii Dzielnicy Giang Thanh zbadanie deklaracji majątkowej i gruntowej oraz porównanie jej z rocznymi deklaracjami majątkowymi wiceprzewodniczącego dzielnicy, pana Bui Van Mena.
Jak doniesiono, wcześniej w mediach społecznościowych pojawił się klip, na którym widać, jak pan Men i jego żona przekazują swojej córce 600 hektarów ziemi wartej 90 miliardów VND podczas ceremonii zaręczynowej, która odbyła się w połowie października.
Pan Men twierdził jednak, że jego żona „błędnie określiła 60 kongów (6 ha) jako 600 kongów ziemi”. Wiejskie pola ryżowe kosztują zaledwie około 100 milionów VND/kong, więc 60 kongów ziemi jest warte około 8-9 miliardów VND.
„W oświadczeniu majątkowym wskazałem, ile hektarów ziemi posiada moja rodzina i ile zaplanowałem dla niej ( córki – PV ). Ta ziemia została zagospodarowana przez moich dziadków w przeszłości, moja żona i ja odziedziczyliśmy ją z obu stron, po trochu z każdej. Zgłosiłem cały incydent i sprostowałem informacje w agencji” – wyjaśnił pan Men.
Source: https://vietnamnet.vn/kien-giang-van-chua-co-bao-cao-vu-pho-chu-tich-huyen-cho-con-gai-600-cong-dat-2345701.html






Komentarz (0)