Wraz z nadejściem maja rodzinne miasto Kim Lien (Nam Dan, Nghe An ) staje się piękniejsze niż kiedykolwiek. Wśród pielgrzymów powracających dziś do rodzinnego miasta Wujka Ho unosi się zapach lotosu, unosząc się na tysiącach rozświetlonych twarzy i rozpalając serca przybyszów z bliska i daleka.
...
Dotarliśmy do wioski Hoang Tru (Kim Lien, Nam Dan) w majowy poranek, gdy pierwsze promienie słońca nowego dnia padły na żółte pola ryżowe, ciężkie od ziaren skrzących się rosą. Rodzinne miasto wujka Ho, rodzinne miasto matki, jawiło się jako jasny obraz dobrobytu i przestronności. Wzdłuż zielonych, nowych wiejskich dróg rozkwitały stawy z lotosami, a ich zapach unosił się po śladach ludzi powracających do korzeni.
Dom wujka Ho znajdował się w jego rodzinnym mieście Hoang Tru, gdzie się urodził i spędził dzieciństwo ze swoją ciężko pracującą matką Hoang Thi Loan.
Wracając do miejsca, gdzie ukochany przywódca narodu płakał w chwili narodzin, i do spokojnych lat dzieciństwa spędzonych z ciężko pracującą matką Hoang Thi Loan i oddanym ojcem Nguyen Sinh Sac, każdy odwiedzający przynosi ze sobą własne historie. Ale przede wszystkim jest to miłość i pamięć o Ojcu Narodu.
Chociaż w tym roku kończy 103 lata, pan Bui Manh Suc (turysta z Thai Binh ) po raz pierwszy miał okazję odwiedzić rodzinne miasto wujka Ho. W tłumie wkraczającym do ogrodu macierzystego wujka Ho w wiosce Hoang Tru, pan Suc zatrzymał się, by spojrzeć na otaczający krajobraz i wzruszył się: „Wujku! Po tylu latach oczekiwania mogłem tu wrócić. To naprawdę zaspokaja moje pragnienie”.
Pani Van, jedno z dzieci pana Suca, powiedziała: „Mój ojciec jest rolnikiem, przeżył wiele wzlotów i upadków w kraju. Od czasów, gdy kraj był jeszcze nieszczęśliwy i zniewolony, dzięki Partii i wujkowi Ho mamy niepodległość, wolność, pokój i rozwój, tak jak dzisiaj. Z głębi serca zawsze uczył nas o swojej miłości i bezgranicznej wdzięczności dla wujka Ho. Tęskniliśmy za tym, ale ze względu na odległość, teraz mamy okazję zabrać mojego ojca do ojczyzny wujka Ho”.
Uczniowie uważnie słuchali opowieści o dzieciństwie wujka Ho w jego rodzinnym mieście Hoang Tru.
Historia pana Tran Manh Suc to jedna z niezliczonych historii, z którymi zetknęliśmy się wśród osób powracających dziś do Kim Lien. Kiedy nadchodzi maj, każdy sezon kwitnienia lotosu sprawia, że nasze serca biją z nieustającej tęsknoty. Z nostalgią wspominając wujka Ho z szacunkiem i miłością, każdy pragnie tu wrócić, aby okazać mu swoją bezgraniczną wdzięczność.
Pani Ly Thi Pham (była nauczycielka w Lang Son) powiedziała: „Za każdym razem, gdy wracam do Kim Lien, czuję, że wracam do korzeni. W nostalgii i wzruszeniu związanym ze wspominaniem Go, czujemy się również dumni, jakby ktoś nas zachęcał i dawał nam siłę…”.
Uczniowie odwiedzają pamiątki w domu wujka Ho w jego rodzinnym mieście Hoang Tru - Kim Lien.
Jeśli Hoang Tru, rodzinne miasto jego matki, było miejscem urodzenia wujka Ho i jego życia do szóstego roku życia z matką, po czym wraz z ojcem przeniósł się do cesarskiego miasta Hue, to wioska Sen, rodzinne miasto ojca, była miejscem związanym z jego dzieciństwem, od 11 do 16 roku życia. To właśnie wtedy wujek Ho powrócił do rodzinnego miasta z ojcem po śmierci matki.
Oprócz Hoang Tru, wioska Sen zapisała ślady młodości i była miejscem, które rozwijało wolę i ambicję młodych Nguyen Sinh Cunga i młodych Nguyen Tat Thanh podczas ich podróży w poszukiwaniu sposobu na uratowanie narodu przed nędzą i niewolą.
Panoramiczny widok na ogród i dom pana Pho Bang Nguyen Sinh Saca – ojca wujka Ho (zdjęcie 1). Zwiedzający byli wzruszeni opowieściami o dzieciństwie wujka Ho w jego rodzinnej wiosce Sen (zdjęcie 2). Staw z lotosami przed domem pana Pho Bang Nguyen Sinh Saca, miejscem związanym z wieloma wspomnieniami z dzieciństwa wujka Ho (zdjęcie 3). Pielgrzymi do Kim Lien z okazji 133. urodzin wujka Ho (zdjęcie 4).
Około 3 km od Hoang Tru, wioska Sen, rodzinne miasto Wujka Ho, również tętni życiem, odgłosem powracających kroków w majowe popołudnie. Choć minęło ponad 100 lat, droga do domu Wujka Ho wciąż jest zachowana, zachowując swój znajomy i znajomy charakter. W umysłach przybyszów z bliska i daleka jego obraz wciąż pojawia się gdzieś przy stawie z lotosami, studni i zaułkach sąsiadów. A w prostym, rustykalnym domu Nguyen Sinh Saca wydaje się, jakby młody Nguyen Sinh Cung parzył herbatę i słuchał, jak jego ojciec i znani uczeni dyskutują o bieżących wydarzeniach…
Krajobraz wioski Sen przywodzi na myśl dzieciństwo przepełnione miłością do ojczyzny prezydenta Ho Chi Minha, co budzi silne emocje w sercach każdego odwiedzającego. Pani Tran Thi Thanh Thuy (gość z Hanoi) nie kryła swojego zachwytu. Aby wyrazić swoje uczucia, zaśpiewała piosenkę „Wujek Ho – ogromna miłość” zmarłego muzyka Thuan Yena.
Pani Thuy powiedziała: „Przyjeżdżając tutaj, wyraźniej odczuwam wielkość duszy i osobowości prezydenta Ho Chi Minha. Jego żarliwa miłość do narodu wietnamskiego w szczególności i do ludzkości w ogóle, a także jego pełne poświęcenia życie, poruszały mnie nieustannie. Światło płynące z jego osobowości i moralności prowadziło i prowadzi mnie i naród wietnamski do nieustannego dążenia do budowania coraz bardziej zamożnej i pięknej ojczyzny”.
Podczas pielgrzymki do źródła tysiące turystów powróciło z całego kraju, w różnym wieku i o różnym pochodzeniu. Nguyen Nhat Tan (student Narodowego Uniwersytetu Ekonomicznego w Hanoi, z miasta Ha Tinh) powiedział: „Jako młody członek partii, student, widzę, że muszę włożyć więcej wysiłku w naukę i badania, aby być godnym wkładu Wujka Ho, a także poprzedniego pokolenia, które ciężko pracowało, aby zbudować naszą ojczyznę. W szczególności studiowanie i podążanie za Wujkiem Ho to naczelna zasada, która pomaga mi realizować moje cele zarówno w nauce, jak i w przyszłości”.
Wideo: Nguyen Nhat Tan ( z Ha Tinh) – student Narodowego Uniwersytetu Ekonomicznego w Hanoi dzieli się swoimi wrażeniami po wizycie w miejscu pamięci Kim Liena.
Żegnając się z Kim Lien w jasne letnie popołudnie, na zdjęciach z kamery na niebie, obraz ojczyzny Wujka Ho jawi się niczym mapa. Spomiędzy prostych strzech i zielonych bambusowych żywopłotów wyłania się widok zamożnej wioski otoczonej złotymi polami dojrzałego ryżu. W oddali wznosi się szczyt Chung Son, a góra Dai Hue zieleni się na tle otwartego nieba. Podobnie jak jego miłość i oczekiwania, ojczyzna i kraj Wietnamu rosną z dnia na dzień, by stanąć ramię w ramię z potęgami pięciu kontynentów.
Panoramiczny widok na wioskę Hoang Tru – rodzinne miasto wujka Ho ze strony matki.
A w chłodnym wietrze, w pogodne majowe popołudnie, słowa zmarłego muzyka Thuan Yena zdawały się nieść echem po ziemi i niebie: „Wujek Ho – On jest najnamiętniejszą miłością w sercach ludzi i w sercach ludzkości. Całe jego życie było bardzo szlachetne, bez śladu prywatności. Na zawsze pachnący w duszy Wietnamu…”.
Treść: Thien Vy
foto, wideo: Thien Vy – Duc Quang
Projekt: Huy Tung
5:19:05:2023:08:21
Źródło






Komentarz (0)