poniedziałek, 15 stycznia 2024 18:00 (GMT+7)
–Panie, jakie znaczące czynniki wzrostu będą miały wpływ na rynek akcji w 2024 roku?
- Można powiedzieć, że wietnamski rynek akcji miał raczej „kwaśny” rok 2023, z wzlotami i upadkami, a ostatnio z bardzo dużym wycofaniem netto zagranicznych inwestorów.
Istnieje jednak kilka ważnych czynników, które należy wziąć pod uwagę, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Ostatnie komentarze prezesa Rezerwy Federalnej (FED) pokazują, że w 2024 roku zmienią oni status swojej polityki pieniężnej z „jastrzębiej” na „gołębią”, prognozując 3-4 obniżki stóp procentowych. W tym czasie gospodarka będzie w lepszej kondycji, zwłaszcza na rynkach akcji rynków wschodzących, takich jak Wietnam.
Biorąc pod uwagę powyższe fundamenty rynku finansowego, na których stopy procentowe są niskie, będzie to silne wsparcie dla rynku akcji w 2024 roku. Akcje mogą „oddychać swobodniej”, stając się bardziej optymistyczne dzięki lepszym fundamentom makroekonomicznym. Dlatego uważam, że rynek będzie znacznie bardziej optymistyczny niż w 2023 roku.
Biorąc pod uwagę powyższe założenia, jaki według Ciebie będzie scenariusz dla indeksu VN-Index w tym roku?
- Rząd poświęcił ostatnio wiele uwagi podniesieniu ratingów rynku. Organizacja FTSE Russell zajmująca się podnoszeniem ratingów wskazała szereg wąskich gardeł na rynku wietnamskim, takich jak swobodny przepływ kapitału, ujawnianie informacji, przestrzeń dla zagranicznych inwestorów... Jeśli powyższe czynniki zostaną rozwiązane, myślę, że rynek wietnamski prawdopodobnie otrzyma certyfikat podniesienia ratingu we wrześniu 2024 roku.
Ponadto, zysk na akcję (EPS) na rynku w 2023 roku spadnie o około 8%, co oznacza spowolnienie gospodarcze. Jednak biorąc pod uwagę doniesienia o przepływie taniego pieniądza, polityce wsparcia i wzroście dochodów w 2024 roku, przewiduję, że zysk na akcję (EPS) w 2024 roku może wzrosnąć o co najmniej 20% w porównaniu z rokiem poprzednim. Oznacza to, że indeks VN może osiągnąć poziom 1300 punktów w 2024 roku.
Największe ryzyko będzie jednak wiązało się z rynkiem obligacji. Problem obligacji zostanie rozwiązany dopiero po rozwiązaniu problemu podaży nieruchomości i odzyskaniu płynności.
Które branże Twoim zdaniem odniosą korzyści w tym scenariuszu?
– Myślę, że na pierwszym miejscu znajdzie się branża nieruchomości. Kiedy kwestie prawne zostaną rozwiązane, firmy z branży nieruchomości otrzymają licencje inwestycyjne, co zwiększy podaż na rynku, a także przychody ze sprzedaży, przywracając przepływy pieniężne, a to oznacza wzrost.
W przypadku nieruchomości w parkach przemysłowych, w ubiegłym roku odnotowaliśmy rekordowy rok zarejestrowanego i wypłaconego kapitału BIZ. Wierzę, że rok 2024 będzie kolejnym rekordowym rokiem. Dzięki ukształtowaniu terenu i położeniu „domu z trzema fasadami, opartego plecami o górę, na równinie, z widokiem na Morze Wschodnie”, będziemy w stanie przyciągnąć więcej kapitału. Ponadto, obecna podaż siły roboczej w Wietnamie jest również bardzo duża, a wiele dużych korporacji stopniowo przestawia swoje systemy produkcji na…
Drugim jest grupa bankowa. Po rozszerzeniu okólników banki nie będą musiały odkładać i restrukturyzować swoich długów, więc zyski będą rosły. Dzięki niskim stopom procentowym, takim jak obecnie, kredyty również będą rosły.
Kolejnym sektorem inwestycji publicznych, który może utrzymać dobry wzrost w ciągu najbliższych 5 lat, jest sektor inwestycji publicznych. Rozwój infrastruktury przyniesie bardzo dobry mnożnik, bezpośrednio dla branży materiałów budowlanych, jak i dla całego sektora budowlanego.
Wreszcie, sektor papierów wartościowych. Uruchomienie systemu informacyjnego KRX pozwoli na stworzenie atrakcyjniejszych produktów dla inwestorów, w tym skrócenie terminów rozliczeń. Dzięki temu handel na rynku będzie bardziej aktywny. Skorzysta na tym sektor papierów wartościowych, który generuje trzy główne zyski, w tym opłaty transakcyjne, opłaty za pożyczki z depozytem zabezpieczającym oraz opłaty za emisję.
Źródło
Komentarz (0)