
Lekarze w szpitalu Tu Du przeprowadzili operację usunięcia guza jajnika ważącego ponad 20 kg u 34-letniej kobiety – Zdjęcie: udostępnione przez szpital
5 sierpnia szpital Tu Du (HCMC) poinformował o pomyślnej operacji u 34-letniej pacjentki mieszkającej w Ca Mau , u której wykryto guz jajnika ważący ponad 20 kg – był to największy guz, jaki kiedykolwiek stwierdzono w szpitalu.
Pani T. nie jest jeszcze mężatką. Od prawie roku zauważała, że jej brzuch staje się coraz większy, ale myślała, że to z powodu przybierania na wadze i braku ruchu. Jednak w ciągu ostatnich 5-6 miesięcy jej brzuch urósł nienaturalnie, do tego stopnia, że nie może chodzić do pracy, ale nadal waha się i nie poszła do lekarza.
Dwa dni przed przyjęciem do szpitala pani T. miała trudności z oddychaniem w pozycji na plecach, więc udała się na badanie kontrolne do szpitala Tu Du. Lekarze i położne byli zaskoczeni i zaniepokojeni, widząc, że jej brzuch jest twardy, większy niż rozmiar ciąży bliźniaczej lub trojaczej. Żyły pod jej brzuchem były sine i splątane.
Po przeprowadzeniu badań klinicznych, USG, MRI i badań krwi, u pani T. zdiagnozowano „olbrzymi” guz jamy brzusznej, mierzący ponad 40 cm, rozprzestrzeniający się na nadbrzusze.
Badanie USG wykazało obecność guza o wymiarach 40x25x39 cm, przekraczających możliwości pomiarowe aparatu; podejrzewano, że pochodzi on z lewego przydatka.
Guz miał wiele przegród i rozszerzone naczynia krwionośne, ale nie tworzył cienia – objawu częstego w przypadku guzów litych. Prawa nerka została uciśnięta przez guz, powodując wodonercze stopnia 2.
Wyniki MRI wykazały, że guz ma strukturę wielopłatową, co oznacza, że ryzyko złośliwości wynosi około 50%. Badania krwi wykazały również podwyższony indeks CA 125, wynoszący 297 U/ml, przekraczający normę, co budzi obawy o możliwość występowania złośliwych guzów jajnika.
Natychmiast po otrzymaniu wyników badań paraklinicznych szpital Tu Du zorganizował pilną konsultację w celu zaplanowania najbezpieczniejszej i najszybszej operacji dla pani T.
Ponieważ guz jajnika wiąże się z dużym ryzykiem złośliwości, a pani T. jest młoda i niezamężna, lekarze muszą dokładnie rozważyć potrzebę radykalnego leczenia i możliwość zachowania funkcji rozrodczych.
W związku z tym zespół zgodził się na wykonanie zimnej biopsji podczas operacji – techniki pozwalającej szybko określić charakter guza.
Rankiem 1 sierpnia panią T. przewieziono na salę operacyjną. Podczas otwierania jamy brzusznej lekarze zauważyli „olbrzymi” guz o wymiarach około 40x50x45 cm, wywodzący się z lewego jajnika. Co istotne, otoczka guza stwardniała i przylegała do przedniej ściany jamy brzusznej, rozprzestrzeniając się na żołądek i kąt wątrobowy.
Badanie wykazało miękką sieć, prawidłową macicę i prawe przydatki, nie zaobserwowano żadnych nieprawidłowości na powierzchni wątroby i żołądka.
Aby zmniejszyć ciśnienie i ułatwić operację, chirurg zdecydował się na ostrożne wprowadzenie gazy, a następnie aspirację płynu z guza. Łączna ilość aspirowanego płynu wyniosła ponad 16 litrów rzadkiego śluzu.
Następnie zespół ostrożnie usunął zrosty i oddzielił guz, unikając uszkodzenia otaczających narządów. Po całkowitym odsłonięciu guza lekarz przystąpił do jego całkowitego usunięcia. Cała operacja trwała 240 minut, a całkowita waga guza, wliczając płyn i tkankę stałą, wyniosła 20,5 kg.
Po trzech dniach od operacji, rano 4 sierpnia, pani T. szybko wyzdrowiała. Lekarze zauważyli, że jej twarz była zaróżowiona, rana pooperacyjna sucha, nie miała gorączki, jadła normalnie, a jej żołądek wyraźnie opadł. Przyznała, że przed operacją ważyła 61 kg, a teraz waży tylko około 40 kg. Nie spodziewała się, że guz będzie tak duży.
Source: https://tuoitre.vn/lay-khoi-u-buong-trung-nang-20kg-to-nhat-tu-truoc-den-nay-tai-benh-vien-tu-du-20250805112206489.htm






Komentarz (0)