Większość naukowców obawia się, że zmiany klimatyczne osiągnęły już próg 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Ocieplenie powietrza i oceanów powoduje kolejne fale upałów, które są nie tylko szkodliwe dla gospodarki, ale wręcz śmiertelne.
Ponadto globalne ocieplenie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia klęsk żywiołowych, takich jak powodzie, susze, huragany i pożary lasów. „Upały minionego roku były dramatycznym sygnałem od Matki Natury” – powiedziała klimatolog Katharine Jacobs z Uniwersytetu Arizony.
Świątynia w Lahainie na Hawajach zniszczona przez pożary. Zdjęcie: AP
Niezwykłe zmiany pogody
Według najnowszych obliczeń wiodących agencji meteorologicznych, opublikowanych w piątek (12 stycznia), średnia temperatura globalna w 2023 roku będzie wyższa o ponad 0,15 stopnia Celsjusza od poprzedniego rekordu temperatury.
Według niektórych naukowców klimat roku 2023 podążał w dziwnych, nieprzewidywalnych kierunkach. Ponieważ temperatury w 2023 roku gwałtownie i gwałtownie wzrosły od połowy czerwca, naukowcy zastanawiają się, czy antropogeniczne zmiany klimatu i naturalne zjawisko El Niño są napędzane przez tajemniczy czynnik, czy też „dzieje się coś bardziej systematycznego”.
Odpowiedź na to pytanie może pojawić się dopiero późną wiosną lub wczesnym latem, kiedy to spodziewane jest zakończenie silnego zjawiska El Niño. Naukowcy twierdzą, że jeśli temperatury oceanów, w tym wód głębinowych, utrzymają się na dotychczasowym poziomie przez całe lato, podobnie jak w 2023 roku, sytuacja będzie bardzo niepokojąca.
Rok 2023 jest oficjalnie najgorętszym rokiem w historii pomiarów. Źródło: ERA5
Wielu naukowców uważa, że gazy cieplarniane powstające podczas spalania paliw kopalnych są główną przyczyną osiągnięcia na świecie temperatur nigdy wcześniej nieobserwowanych przez ludzką cywilizację, a drugą co do ważności przyczyną jest obecne „bardzo silne” zjawisko El Niño.
Jeśli chodzi o pogodę w 2023 roku, główny klimatolog NASA, Gavin Schmidt, powiedział, że rok 2023 będzie bardzo dziwny. „Im bardziej się w to zagłębiamy, tym bardziej staje się to niejasne”.
Jedną z największych niepewności jest to, kiedy rozpocznie się fala upałów w 2023 roku, według Schmidta i Samanthy Burgess, zastępcy dyrektora Europejskiej Służby Klimatycznej Copernicus. Zazwyczaj temperatury osiągają szczyt późną zimą i wiosną (zima i wiosna w USA kończą się odpowiednio pod koniec marca i pod koniec czerwca). Jednak fala upałów w 2023 roku rozpoczęła się około czerwca i trwała kilka miesięcy.
Cel 1,5°C jest trudny do osiągnięcia.
Według obliczeń amerykańskiej Narodowej Agencji ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) średnia temperatura Ziemi w 2023 r. wyniesie 15,08 stopni Celsjusza, czyli będzie o 0,15 stopnia Celsjusza wyższa od temperatury odnotowanej w 2016 r. i o 1,35 stopnia Celsjusza wyższa od temperatury z okresu przedindustrialnego.
Kobieta używa wentylatora, aby zasłonić słońce w Madrycie w Hiszpanii. Zdjęcie: AP
Łącząc pomiary opublikowane w piątek z obliczeniami japońskimi i europejskimi opublikowanymi wcześniej w tym miesiącu, Światowa Organizacja Meteorologiczna oszacowała, że w 2023 r. temperatura będzie o 1,45 stopnia Celsjusza wyższa niż w okresie przedindustrialnym.
Wielu naukowców zajmujących się klimatologią nie widzi większych szans na ograniczenie ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza, zgodnie z założeniami porozumienia paryskiego z 2015 r., którego celem było zapobieżenie najgorszym skutkom zmiany klimatu.
„Myślę, że nierealistyczne jest myślenie, że uda nam się ograniczyć ocieplenie do 1,5 stopnia Celsjusza” – powiedziała Jennifer Francis, naukowiec z Woodwell Climate Research Centre.
Zarówno NASA, jak i NOAA twierdzą, że ostatnie 10 lat (2014–2023) było 10 najgorętszymi latami, jakie kiedykolwiek zmierzono. To już trzeci raz w ciągu ostatnich ośmiu lat, kiedy ustanowiono rekord globalnej temperatury.
Randall Cerveny, naukowiec z Uniwersytetu Stanowego Arizony, powiedział, że największym zmartwieniem nie jest to, że rekord został pobity w zeszłym roku, ale to, że jest on łamany tak często. „Dla mnie najbardziej niepokojące jest tempo zmian” – powiedział Cerveny.
„To dopiero początek tego, co może się wydarzyć w przyszłości, zwłaszcza jeśli w dalszym ciągu nie uda nam się w odpowiednim czasie ograniczyć emisji dwutlenku węgla” – powiedziała Natalie Mahowald, klimatolożka z Uniwersytetu Cornell.
Nie tylko pani Mahowald, ale także klimatolog Kim Cobb z Uniwersytetu Browna wyraziła swoje obawy: „Martwię się od początku lat 90. Teraz martwię się bardziej niż kiedykolwiek. Moje obawy narastają z każdym rokiem, ponieważ globalne emisje idą w złym kierunku”.
Hoai Phuong (według AP)
Źródło






Komentarz (0)