Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Mai Tài Phến wspomniał o Mỹ Tâm i przyznał, że jego rodzice namawiają go do zawarcia małżeństwa.

VTC NewsVTC News16/10/2023

[reklama_1]

Byłem zszokowany i zmartwiony bliznami na twarzy podczas grania Vo Tong.

- Jak się Pan teraz czuje, że projekt filmowy „Southern Forest Land” został oficjalnie wydany po długim oczekiwaniu?

Byłem zaskoczony, oszołomiony i wzruszony. Ponieważ nie widziałem filmu od początku, dyskretnie obserwowałem reakcje widzów przez całą premierę. Na szczęście, jak dotąd, większość z nich wystawiła pozytywne recenzje.

Od samego początku, kiedy reżyser Nguyen Quang Dung zaprosił mnie do roli Vo Tonga, mówił, że to tylko epizodyczna rola. Dlatego moja postać pojawia się w filmie tylko w trzech scenach. Gdybym dostał rolę z większą ilością czasu ekranowego, mógłbym nie mieć szansy na zagranie w tym filmie. Ostatecznie wszystko jest kwestią losu.

Mai Tài Phến wspomina Mỹ Tâm i przyznaje, że rodzice namawiali go do ślubu - 1
Mai Tài Phến wspomina Mỹ Tâm i przyznaje, że rodzice namawiali go do ślubu - 2

Mai Tài Phến w roli Võ Tònga w „Krainie Południowego Lasu”.

- Postać Vo Tonga to klasyczna i znana postać ze starych produkcji, więc zrozumiałe jest, że Mai Tai Phen spotkał się z negatywnymi reakcjami publiczności. Jak odbiera on zarówno pochwały, jak i krytykę?

Nie obwiniam widzów, bo każdy ma swoje zdanie. Patrząc tylko na plakat i wygląd postaci, trudno zgadnąć, co Mai Tài Phến będzie robić w filmie. Mam nadzieję, że wszyscy pójdą do kina, żeby obejrzeć film i zyskać wyraźniejszy obraz tej postaci.

Byłem też fanem i bardzo podobała mi się gra Le Quanga (który grał Vo Tonga w serialu). Mój intelektualny wygląd to coś, co ludzie automatycznie dostrzegają i dostrzegają we mnie. Dla aktora wcielenie się w postać jest czymś zupełnie naturalnym. Po prostu czułem, że ta rola do mnie pasuje i że dam radę. To, że dobrze pasuję do roli, pomaga mi w osiągnięciu doskonałości w aktorstwie.

- Podczas kręcenia filmu doznałeś urazu twarzy, który pozostawił dość widoczną bliznę. Czy obawiasz się, że wpłynie to na twoją przyszłą pracę?

Kiedy pierwszy raz doznałem kontuzji, byłem w szoku i czułem, że nie dam rady kontynuować. W scenie brały udział setki osób, a każda sekunda była stratą minuty, więc nie mogliśmy przerwać. Odłożyłem wszystko na bok i kontynuowałem dokończenie fragmentu.

Blizna na twarzy mnie martwiła, bo uniemożliwiłaby mi granie przystojnych postaci lub występy w reklamach. Jednak teraz przestała mnie przerażać. Traktuję ją jako pamiątkę z mojej kariery. Za każdym razem, gdy na nią patrzę, myślę, że to dzięki niej dostałem rolę Vo Tonga w filmie „Southern Forest Land ”. Dung nawet żartował ze mnie, mówiąc, że początkowo zamierzałem użyć makijażu, żeby to udawać, ale okazało się, że to prawdziwa blizna.

Mai Tài Phến nie ujawnia swojej tożsamości od 3 lat. Aktor potajemnie planuje projekt filmu akcji.

Mai Tài Phến nie ujawnia swojej tożsamości od 3 lat. Aktor potajemnie planuje projekt filmu akcji.

Mai Tài Phến było bardzo ciche przez ostatnie trzy lata. Dlaczego?

Przez trzy lata poświęcałem się szkoleniu i doskonaleniu moich umiejętności zawodowych oraz zdobywaniu doświadczenia życiowego. Aktywnie pisałem scenariusze do filmów akcji, pielęgnując swój pomysł. Marzę o stworzeniu własnej serii filmowej i rozwijaniu jej w dłuższej perspektywie.

Kiedy po raz pierwszy zdobyłem sławę, podjąłem się wielu projektów, dużych i małych, aby sprawdzić swoje umiejętności. Ale w pewnym momencie musiałem zwolnić. Musiałem poważnie podejść do własnego kierunku; nie mogłem już bez celu skakać.

Jeszcze nie myślałam o ślubie, chociaż rodzice ciągle mi o tym przypominają.

– Jest tak skryty, że prasa i media nie wiedzą, jak się z nim skontaktować. Czy taka cisza jest naprawdę potrzebna artyście u szczytu kariery?

Od 2019 roku dostałem oferty ponad dziesięciu filmów, ale wszystkie odrzuciłem. Nie chodzi o to, że jestem arogancki, ale po prostu czułem, że te role nie są dla mnie odpowiednie.

Dałem szansę innym i szukałem nowej drogi dla siebie. To nie znaczy, że się cofam czy stoję w miejscu, ale raczej, że idę powoli. Tak to już jest w tym zawodzie: trzeba działać powoli, żeby zobaczyć efekty.

W moim zawodzie ogromnie podziwiam Ly Hai. Aby osiągnąć obecny sukces, pokonał wiele trudności i stąpał po kamienistym gruncie. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miał szczęście osiągnąć taki sam sukces jak on. Oczywiście nie będzie to łatwe; będzie wymagało mnóstwa czasu, poświęcenia i wysiłku.

Kiedy planujesz wziąć ślub?

Moi rodzice w domu od czasu do czasu przypominają mi o tym i namawiają. Jeśli chodzi o mnie, czuję, że w tej chwili jestem zbyt zafascynowany i entuzjastycznie nastawiony do swojego zawodu, żeby o tym myśleć.

Myślę, że we współczesnym społeczeństwie wszelkie formalności są jedynie pozorem. Ceremonia ślubna to po prostu ogłoszenie ślubu osobom wokół nas. Dla dwojga ludzi żyjących razem, dopóki są szczęśliwi i zadowoleni, to jest wszystko, co się liczy.

- Jaką presję odczuwasz, gdy tak wiele osób interesuje się twoim życiem prywatnym?

Nie obchodzi mnie, co myśli opinia publiczna. Skupiam się tylko na swoim zawodzie i na tym, jak mogę przyczynić się do służenia społeczeństwu. Bo ostatecznie nie zrobiłem nic złego ani nielegalnego, co mogłoby kogokolwiek dotknąć.

Kiedyś czytanie negatywnych komentarzy wprawiało mnie w smutek i przygnębienie, ale teraz uważam to za normalne. Publiczność ma prawo wyrażać swoje opinie, zarówno pozytywne, jak i negatywne, a nawet rozsiewać plotki. Ludzie mówią o mnie tylko dlatego, że im na mnie zależy i mnie doceniają; to takie proste. Nigdy nie smucę się ani nie denerwuję, gdy ktoś jest mną zainteresowany.

Mai Tài Phến nauczyła się wielu rzeczy od Mỹ Tâma, zarówno w jego pracy, jak i w życiu.

Mai Tài Phến nauczyła się wielu rzeczy od Mỹ Tâma, zarówno w jego pracy, jak i w życiu.

- Jakich rad odnośnie Twojej pracy udzielił Ci My Tam?

Podczas spotkań nadal okazjonalnie dzielimy się informacjami związanymi z pracą. Zarówno Tâm, jak i ja szanujemy swoje poglądy i cele.

Miałem szczęście pracować z panią Tâm od samego początku, więc wiele się nauczyłem. Jest skrupulatna, zdyscyplinowana i bardzo miła dla ekipy. Na planie profesjonalizm pani Tâm sprawia, że ​​wszyscy czują się komfortowo, pracując razem.

Nawet teraz wiele osób wciąż do mnie pisze z pytaniem, kiedy zostanie nakręcona druga część „Jego asystentki”, bo nie mogą się doczekać powrotu do pracy. Jej talent i etyka pracy to coś, od czego się uczę.

Mai Tài Phến wspomina Mỹ Tâm i przyznaje, że rodzice namawiali go do ślubu - 5
Mai Tài Phến wspomina Mỹ Tâm i przyznaje, że rodzice namawiali go do ślubu - 6

„Zarówno Tâm, jak i ja szanujemy wzajemnie swoje poglądy i perspektywy”.

- Czy planujesz zaprosić My Tam do udziału w swoim nadchodzącym projekcie?

Myślę, że to zaproszenie jest bardzo trudne do zdobycia, być może zależy to od losu. Wcześniej otrzymywała wiele zaproszeń na wydarzenia i projekty, ale pani Tâm zazwyczaj odmawiała. Na premierę filmu „Ròm” , a ostatnio „ Southern Forest Land”, przyszła tylko po to, by wesprzeć reżyserkę i ekipę, z którą jest blisko związana. Taka po prostu jest jej natura; przyjmuje zaproszenia i angażuje się tylko wtedy, gdy coś jej się podoba, by dodać otuchy tym, na których jej zależy.

(Źródło: Vietnamnet)



Źródło

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt