Dramatyczny i pełen emocji powrót Hong Linh Ha Tinh przeciwko Ho Chi Minh City Club wczorajszego wieczoru był zasługą weterana Dinh Thanh Trunga.
Hong Linh Ha Tinh zdołała wyjść na prowadzenie i pokonać Ho Chi Minh City Club wynikiem 4-3.
Mecz pomiędzy Hong Linh Ha Tinh (HLHT) a Ho Chi Minh City Club był prawdopodobnie najbardziej dramatycznym spotkaniem 9. kolejki V.League 1-2023. Obie drużyny toczyły emocjonującą walkę o punkty, a HLHT wygrało 4:3.
Trzeba przyznać, że drużyna trenera Vu Tien Thanha miała imponujący dzień. Ho Chi Minh City prowadziło z przeciwnikami 3:1 przez większość meczu. Jednak brak koncentracji w obronie sprawił, że drużyna straciła prowadzenie, odeszła z pustymi rękami i nadal plasowała się na dole tabeli.
Na własnym boisku drużyna piłkarska Hong Mountain dostarczyła widzom wielu emocji: od żalu, smutku po nadzieję, a następnie eksplozję radości.
Dinh Thanh Trung świętuje wyrównanie 1-1 dla HLHT.
To zwycięstwo pomaga HLHT utrzymać się w pierwszej szóstce najsilniejszych drużyn turnieju. W dramatycznym powrocie HLHT najczęściej wspominanym zawodnikiem jest pomocnik Dinh Thanh Trung.
Występ Dinha Thanha Trunga w meczu z Ho Chi Minh City Club można podsumować dwoma słowami: klasa. Nadal pokazał wytrzymałość, gibkość i magiczną lewą nogę.
Stając naprzeciw „spragnionego” zwycięstwa klubu z Ho Chi Minh City, sztab szkoleniowy powierzył Dinh Thanh Trungowi rolę „dyrygenta” i poprowadził grę drużyny. Pomimo niekorzystnej kondycji fizycznej i wieku, nieustannie wykonywał wiele kreatywnych zagrań i miał znakomite okazje do przełamania. To on wyrównał wynik na 1:1 dla gospodarzy decydującym strzałem zza pola karnego w 30. minucie.
Były pomocnik Quang Nam w wieku 35 lat nadal zachowuje entuzjazm i odporność psychiczną.
To on był również odpowiedzialny za wykonanie rzutu karnego w 74. minucie dla drużyny Hong Mountain. Pod ogromną presją Dinh Thanh Trung zachował spokój i opanowanie. Wydawało się, że jego rzut wolny nie został wykorzystany, gdy bramkarz zablokował piłkę, ale szybko wykorzystał dobitkę, doprowadzając do remisu 3:3 dla HLHT.
Dramat meczu nadszedł w 90+7 minucie dogrywki, kiedy wszyscy myśleli, że mecz zakończy się remisem, a wtedy stało się coś nieoczekiwanego. Po rzucie rożnym Dinh Thanh Trung podał piłkę w pole karne, napastnik Vu Quang Nam wyskoczył wysoko i uderzył głową, stwarzając okazję Phamowi Van Longowi do strzału blisko bramki, ustalając wynik na 4:3 dla HLHT.
Z dwoma golami i pełnym pasji stylem gry, niestrudzonym atakiem i obroną, Thanh Trung rozegrał swój najlepszy mecz od początku sezonu. Patrząc na ruchy biegowe Thanh Trunga, ludzie zapominają, że w tym roku kończy 35 lat.
W 74. minucie Thanh Trung wykonał rzut karny dla HLHT. Chociaż bramkarz zablokował rzut karny, szybko wykorzystał dobitkę, doprowadzając do remisu 3:3 dla HLHT.
Oceniając występ Dinh Thanh Trunga, trener HLHT, pan Nguyen Thanh Cong, powiedział: „Thanh Trung rozegrał bardzo imponujący mecz, strzelając 2 gole w kluczowych momentach. Dla mnie jest niezastąpiony, Trung ma doświadczenie i dobrą technikę. Obecny skład HLHT składa się głównie z młodych, mniej znanych zawodników, dlatego chcę, aby Trung poprowadził zawodników do lepszej gry w każdej rundzie”.
Trzy punkty zdobyte po zwycięstwie nad Ho Chi Minh City Club pomogły HLHT awansować na 6. miejsce w rankingu. Różnica między drużyną z drugiego miejsca a zwycięzcą wynosi zaledwie 3 punkty, a szansa na utrzymanie się w pierwszej ósemce po pierwszej fazie rozgrywek jest otwarta dla drużyny Hong Mountain.
Thanh Trung dodawał otuchy swoim kolegom z drużyny, gdy ta przegrywała 1-3.
W 10. kolejce HLHT zmierzy się na własnym boisku klubu Nam Dinh. To podróż, która prawdopodobnie będzie trudna dla drużyny trenera Nguyena Thanh Conga. Drużyna z Thanh Nam mocno zainwestowała w ten sezon i jest w dość stabilnej formie. Kibice oczekują, że dzięki wysokiemu morale zawodnicy HLHT zagrają pewnie i zdobędą co najmniej 1 punkt.
Ngoc Thang
Źródło
Komentarz (0)