Od niedzielnego popołudnia, po wpisaniu w polu wyszukiwania serwisu społecznościowego X (dawniej Twitter) hasła „Taylor Swift”, użytkownicy otrzymują komunikat „Przepraszamy, wystąpił błąd”.
„Jest to decyzja tymczasowa podjęta ze względów bezpieczeństwa, ponieważ bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem” – powiedział Joe Benarroch, dyrektor ds. operacji biznesowych w firmie X.
Taylor Swift na 81. dorocznej gali rozdania Złotych Globów w Beverly Hills w Kalifornii, USA, 7 stycznia 2024 r. Zdjęcie: AFP
Wcześniej, 25 stycznia, na portalu społecznościowym X pojawiły się pornograficzne zdjęcia Taylor Swift wykonane przez sztuczną inteligencję (AI). Według doniesień „New York Timesa”, zdjęcia stworzone przez sztuczną inteligencję (AI) miały nawet 47 milionów wyświetleń, zanim konto zostało zablokowane następnego dnia.
X zablokował kilka innych kont udostępniających fałszywe zdjęcia, ale wkrótce zdjęcia te rozprzestrzeniły się na inne platformy mediów społecznościowych. Hasło „Chroń Taylor Swift” szybko stało się popularnym hasłem na X.
Skandal skłonił również Biały Dom do wyrażenia zaniepokojenia, apelując o wprowadzenie przepisów chroniących ofiary nękania w internecie. Sekretarz prasowa Białego Domu, Karine Jean-Pierre, nazwała fałszywe zdjęcia „alarmującymi” w piątek (26 stycznia) i stwierdziła, że firmy mediów społecznościowych mają obowiązek zapobiegać rozprzestrzenianiu się takich dezinformacji.
Gildia Aktorów Ekranowych Ameryki (SAG-AFTRA) również wydała oświadczenie w tej sprawie, pisząc: „Tworzenie i rozpowszechnianie fałszywych obrazów, zwłaszcza obrazów o charakterze pornograficznym, bez czyjejś zgody powinno być nielegalne. Jako społeczeństwo mamy prawo kontrolować te technologie, ale musimy działać teraz, zanim będzie za późno”.
Problem fałszywych zdjęć pornograficznych celebrytów w internecie istnieje od czasu pojawienia się Photoshopa. Jednak to rozwój sztucznej inteligencji wzbudził prawdziwe obawy ze względu na niesamowite możliwości tej technologii w zakresie tworzenia przekonująco realistycznych fałszywych obrazów.
W Stanach Zjednoczonych tylko dziewięć stanów ma obecnie przepisy zakazujące nieautoryzowanego tworzenia lub udostępniania deepfake'ów, czyli sztucznych obrazów imitujących czyjeś podobizny, głównie związanych z pornografią i wyborami. Brakuje jednak jasnych regulacji dotyczących wpływu sztucznej inteligencji.
Hoai Phuong (wg CNN, Reuters, Billboard)
Źródło
Komentarz (0)