Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Deepfake’i są powszechne. Czy uwierzytelnianie biometryczne wystarczy, aby walczyć z oszustwami związanymi ze sztuczną inteligencją?

W ciągu ostatnich dwóch lat byliśmy świadkami rozpowszechnienia się fałszywych twarzy, sztucznych głosów i całkowicie ustawionych rozmów wideo, których celem jest oszukiwanie ludzi, firm i organizacji.

Báo Tuổi TrẻBáo Tuổi Trẻ17/10/2025


Deepfake - Zdjęcie 1.

Uwierzytelnianie za pomocą twarzy cieszy się dużą popularnością w Wietnamie – zdjęcie: QUANG DINH

Twarze, głosy, a nawet rozmowy wideo na żywo... są tak przekonująco symulowane, że potrafią ominąć tradycyjne środki bezpieczeństwa.

Pan MILKO RADOTIC (Wiceprezes odpowiedzialny za region Azji i Pacyfiku w iProov)

Generatywna sztuczna inteligencja (AI) i deepfake'i przyczyniają się nie tylko do dezinformacji, ale także do oszustw. Narzędzia te pozwalają przestępcom tworzyć tysiące przekonujących fałszywych tożsamości na dużą skalę, co pozwala im wielokrotnie popełniać to samo oszustwo.

Takie jest zdanie pana Milko Radotica, wiceprezesa regionu Azji i Pacyfiku w iProov – jednym z wiodących na świecie dostawców technologii uwierzytelniania biometrycznego – w wywiadzie dla Tuoi Tre.

* Twoim zdaniem, jakie są największe zagrożenia, z jakimi będą musieli się zmierzyć użytkownicy wietnamscy w cyberprzestrzeni w niedalekiej przyszłości, biorąc pod uwagę rozwój sztucznej inteligencji i jej zastosowań?

- Jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla Wietnamu w najbliższej przyszłości są oszustwa związane z syntetyczną tożsamością. W przeciwieństwie do tradycyjnej kradzieży tożsamości, gdzie przestępcy pozyskują dane od prawdziwej osoby, oszuści wykorzystują teraz dane, takie jak imię i nazwisko, adres czy numer dowodu osobistego, aby stworzyć zupełnie nową, nieistniejącą tożsamość.

Te fałszywe tożsamości mogą być następnie wykorzystywane do zakładania kont, ubiegania się o kredyt lub przelewania pieniędzy za granicę. To zagrożenie jest tak alarmujące, ponieważ jest niezwykle trudne do wykrycia. Ponieważ tożsamość jest „częściowo prawdziwa”, a częściowo „fałszywa”, może ominąć wiele kontroli stosowanych przez banki i platformy.

Następnie nastąpił rozwój zaawansowanych technologii deepfake, czyli tak przekonujących imitacji twarzy, głosów, a nawet rozmów wideo na żywo, że potrafią ominąć tradycyjne środki bezpieczeństwa.

Deepfake - Zdjęcie 2.

Pan Milko Radotic, wiceprezes regionu Azji i Pacyfiku w iProov

* Czy użytkownicy potrafią odróżnić, czy dana treść (zdjęcie, wideo, artykuł...) została wygenerowana przez sztuczną inteligencję?

– Prawda jest taka, że ​​większość ludzi nie potrafi. Nasze badania w iProov wykazały, że 99,9% uczestników nie rozpoznało deepfake’ów.

Nawet zaawansowane narzędzia do wykrywania mają problemy. Testowane w rzeczywistych warunkach, zautomatyzowane narzędzia do wykrywania deepfake'ów są niemal o połowę mniej skuteczne niż w warunkach laboratoryjnych.

Na przykład narzędzie może wykryć obraz wygenerowany przez sztuczną inteligencję, ale całkowicie pominąć film z podmienioną twarzą. Podobnie systemy wytrenowane na znanych osobistościach publicznych mogą dobrze działać w przypadku polityków lub celebrytów, ale mieć problemy ze zwykłymi ludźmi bez znaczącego cyfrowego śladu.

To prawdziwy wyścig zbrojeń, bo gdy tylko wykrywalność się poprawi, oszuści natychmiast się dostosowują.

* Panie, w jaki sposób możemy poprawić naszą zdolność do identyfikowania i obrony przed zagrożeniami ze strony sztucznej inteligencji i deepfake'ów?

– Dla użytkowników wietnamskich najlepszą obroną jest zdrowy sceptycyzm. Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, nawet podczas wideorozmowy z szefem, bankiem lub rodziną, wstrzymaj się i sprawdź to za pomocą innego zaufanego kanału. Nie polegaj wyłącznie na tym, co widzisz lub słyszysz na ekranie.

Odpowiedzialność za wdrożenie silniejszych zabezpieczeń nie powinna spoczywać na użytkowniku, ale na organizacji. Na przykład banki i platformy przechodzą na uwierzytelnianie biometryczne z wykrywaniem żywotności, aby zweryfikować, czy dana osoba jest prawdziwa, właściwa i fizycznie obecna w danym momencie.

Są to zabezpieczenia, które pomagają zapobiegać rozprzestrzenianiu się oszustw typu deepfake na dużą skalę.

* Zastosowanie uwierzytelniania biometrycznego, szeroko stosowanego w Wietnamie, jest również skutecznym rozwiązaniem obronnym, panie?

– Można powiedzieć, że Wietnam jest dość zaawansowany w stosowaniu uwierzytelniania biometrycznego, z ponad 120 milionami zweryfikowanych danych osobowych i ponad 1,2 miliona kont klientów korporacyjnych. Banki odnotowują również znaczny spadek liczby oszustw. Ten wzrost jest naprawdę imponujący. Jednak wyzwania wciąż istnieją.

W miarę jak oszustwa oparte na sztucznej inteligencji stają się coraz bardziej wyrafinowane, technologia musi nieustannie ewoluować, aby utrzymać się na czele. Biometria, a zwłaszcza weryfikacja twarzy, ma wyjątkową zaletę: łączy silne zabezpieczenia z płynnym doświadczeniem użytkownika. Ta równowaga jest kluczowa dla budowania zaufania użytkowników i stymulowania ich adopcji.

* Twoim zdaniem, jakie strategie są potrzebne, aby zwiększyć świadomość społeczną i rozpowszechnić stosowanie uwierzytelniania biometrycznego wśród użytkowników?

– W Wietnamie poziom zaufania i akceptacji uwierzytelniania biometrycznego gwałtownie rośnie. Większość ludzi odblokowuje już telefony za pomocą twarzy lub odcisku palca, więc naturalne jest, że ten zwyczaj rozprzestrzenił się również na sektor bankowy.

Dodajmy do tego szybki rozwój bankowości cyfrowej i silne wsparcie ze strony rządu, a zobaczymy, że poziom komfortu użytkowników rośnie szybciej niż na wielu sąsiednich rynkach.

Wyzwaniem jest jednak skala. Uwierzytelnianie biometryczne musi być użyteczne nie tylko dla osób obeznanych z technologią, ale także dla starszych pokoleń, osób o niższej znajomości technologii cyfrowych oraz użytkowników smartfonów, którzy mają podstawową wiedzę na ten temat.

Istnieją trzy kluczowe strategie budowania szerszego zaufania. Po pierwsze, systemy biometryczne muszą działać na różnych urządzeniach i dla różnych użytkowników, a ich projekty muszą być inkluzywne i dostosowane do osób w każdym wieku i o różnych możliwościach. Uwierzytelnianie powinno być proste, szybkie i intuicyjne, bez żadnych problemów.

Banki i organy regulacyjne muszą pokazać użytkownikom realne korzyści, od szybszego logowania po udowodnione ograniczenie oszustw, posługując się przy tym przykładami z życia wziętymi.

Celem jest uczynienie z biometrii nie tylko dodatkowej funkcji bezpieczeństwa, ale najbardziej naturalnej i zaufanej metody interakcji online. Gdy to się stanie, jej popularność naturalnie wzrośnie.

Konsekwencje są bardzo poważne.

Według Global Association of Forensic Accountants, liczba incydentów deepfake na świecie wzrośnie dziesięciokrotnie między 2023 a 2025 rokiem, co oznacza wzrost o ponad 900% w ciągu dwóch lat. Konsekwencje są poważne. Deloitte szacuje, że oszustwa oparte na sztucznej inteligencji będą kosztować banki i ich klientów nawet 40 miliardów dolarów do 2027 roku.

W Wietnamie zagrożenie ze strony sztucznej inteligencji generatywnej i technologii deepfake rośnie i staje się coraz bardziej widoczne. W 2024 roku Departament Bezpieczeństwa Informacji (dawniej Ministerstwo Informacji i Komunikacji) odnotował ponad 220 000 zgłoszeń oszustw i nadużyć internetowych, z których większość dotyczyła sektora finansowego i bankowego. W rzeczywistości, ponieważ coraz więcej konsumentów priorytetowo traktuje transakcje cyfrowe, Wietnam stał się atrakcyjnym celem.

Pojedyncze oszustwo może mieć katastrofalne skutki, niszcząc oszczędności rodziny lub podważając zaufanie do infrastruktury bankowości cyfrowej. Dlatego zaufanie jest kluczowe dla integracji finansowej.

Należy użyć zaawansowanej technologii uwierzytelniania biometrycznego

Według Milko Radotica kradzież tożsamości, usunięcie kont, nieautoryzowany dostęp do poufnych danych i oszustwa na dużą skalę mogą podważyć zaufanie społeczeństwa do cyfrowego systemu finansowego, który stanowi podstawę włączenia finansowego i rozwoju cyfrowego.

Dlatego banki i platformy w Wietnamie muszą być o krok do przodu. Podstawowe hasła i kody jednorazowe (OTP) po prostu już nie wystarczą. Konieczne jest przejście na zaawansowaną technologię uwierzytelniania biometrycznego z wykrywaniem aktywności w czasie rzeczywistym, aby zweryfikować, czy dana osoba jest prawdziwa, właściwa i obecna w danym momencie.

„Dzięki temu rozwiązaniu, w połączeniu z ciągłymi ulepszeniami zabezpieczeń, możemy być o krok przed szybko zmieniającymi się zagrożeniami” – powiedział Milko Radotic.

Powrót do tematu

CNOTA

Źródło: https://tuoitre.vn/deepfake-lan-tran-xac-thuc-sinh-trac-hoc-co-du-chong-lua-dao-bang-ai-20251016231113396.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu
W środku namorzynowego lasu Can Gio

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Filmik z występem Yen Nhi w stroju narodowym cieszy się największą oglądalnością na konkursie Miss Grand International

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt