Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Zafascynowany dziewczyną z ogłoszenia, Wietnamsko-Amerykanin postanowił za wszelką cenę z nią flirtować.

Báo Dân tríBáo Dân trí09/01/2024

(Dan Tri) – Widząc zdjęcie dziewczyny wydrukowane w reklamie uniwersytetu, pan Tuan natychmiast się w niej zakochał od pierwszego wejrzenia. Natychmiast zmienił plany i nie wrócił do Stanów Zjednoczonych, lecz został w Ho Chi Minh City, aby zarejestrować się jako student uczelni.
Zakochawszy się w dziewczynie z reklamy, Wietnamsko-Amerykanin postanowił za wszelką cenę z nią „flirtować”.

Przełomowa historia miłosna z baneru reklamowego

„Uderzenia piorunów się zdarzają” – uśmiechnął się Nguyen Tuan (powszechnie znany jako Johnny, obecnie mieszkający w Ho Chi Minh City), opowiadając o swojej nieoczekiwanej historii miłosnej z młodą żoną. Wiele lat temu Tuan przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych, aby osiedlić się z matką. Od czasu do czasu wracał do Wietnamu, aby odwiedzić krewnych. Pod koniec 2017 roku wrócił do domu i samotnie wędrował po Ho Chi Minh City. Przechodząc obok Uniwersytetu Technologicznego w Ho Chi Minh City, zatrzymał się na dłużej, aby zobaczyć kampus. Wietnamsko-amerykański Amerykanin zdawał się zatrzymać, gdy zobaczył baner reklamujący kierunek, na którym wydrukowano zdjęcie promiennie uśmiechniętej dziewczyny. Zastanawiał się, czy to wykładowca, studentka uczelni, czy modelka.
Mê cô gái ở hình quảng cáo, chàng Việt kiều quyết tán cho bằng được - 1

Wietnamski mężczyzna i jego dziewczyna sprawili, że zakochał się w sobie od pierwszego wejrzenia, mimo że stało się to tylko dzięki zdjęciu reklamowemu.

Zaciekawiony tą dziewczyną, pan Tuan natychmiast udał się do wydziału spraw akademickich uczelni. Dział ten jednak odpowiadał tylko na pytania dotyczące studiów. Wietnamczyk za granicą wpadł wtedy na pomysł, jak zapisać się na kurs zarządzania biznesem, reklamowany na banerze, mając nadzieję, że zdobędzie informacje o dziewczynie, która sprawiła, że ​​„zakochał się” od pierwszego wejrzenia (nawet jeśli tylko dzięki zdjęciu). „Wiem, że nie jadę tam na studia, ale jeśli się nie zapiszę, nie będę wiedział, kim ona jest” – pan Tuan podzielił się swoją nagłą decyzją o zapisaniu się na kurs. Czesne za ten kurs jest dość wysokie, sięga setek milionów dongów, ponieważ prowadzą go zagraniczni wykładowcy. Jednak zakochany Wietnamczyk za granicą myśli tylko o jednym celu: „zdobyć tę dziewczynę”. Codziennie pilnie uczęszcza na zajęcia, jak inni studenci. Prowadzi firmę w Stanach Zjednoczonych, ale działa i pracuje online. W ciągu kilku kolejnych dni, po rozpytaniu w wydziale, dowiedział się, że ładna dziewczyna z ogłoszenia była studentką. Pracowała również jako asystentka. Taktownie zapytał studentów, ale nikt nie podał mu jej numeru telefonu ani harmonogramu pracy.
Mê cô gái ở hình quảng cáo, chàng Việt kiều quyết tán cho bằng được - 2

Piękny wygląd My Thanh.

W tym czasie Phan My Thanh wiedziała również, że jest mężczyzna, który ciągle próbuje się z nią skontaktować. „Moi koledzy powiedzieli mi, że jest jakiś »włochaty« facet, który chce zapytać o mój czas pracy. Od razu pomyślałam, że to Tuan, bo miał »najdziwniejszy« wygląd spośród studentów na kursie” – powiedziała Phan My Thanh. Dwa miesiące po rozpoczęciu kursu Tuan poznał dziewczynę swoich marzeń. Widząc Thanh pomagającą wykładowcy przed zajęciami, Tuan podszedł, żeby się poznać. Po identyfikatorze na jej koszulce wiedział, że to Phan My Thanh. Jednak podczas tego spotkania Wietnamka z zagranicy nadal nie zdobyła numeru telefonu, o który prosiła. „Okazywał zainteresowanie mną z takim entuzjazmem, że wszyscy na wydziale wiedzieli, że ma inne »plany« poza nauką. Byłam bardzo zaniepokojona, bo moje pierwsze wrażenie o nim nie było zbyt dobre” – wspominała My Thanh. Tydzień po pierwszym spotkaniu pan Tuan zniecierpliwił się, myśląc, że nie może wiecznie „siedzieć bezczynnie”, więc udał się prosto do biura spraw akademickich, aby odszukać My Thanh i poprosić o jej numer telefonu. My Thanh miała dwa numery telefonów: jeden prywatny i jeden dodatkowy służbowy. Często podawała swój numer służbowy studentom, ale ponieważ tego dnia zmieniła kartę SIM, nie mogła sobie przypomnieć numeru dodatkowego, który właśnie kupiła, więc musiała podać panu Tuanowi swój główny numer. Z tego powodu oboje częściej ze sobą rozmawiali. „W tamtym czasie prawie nie obchodziły mnie inne dziewczyny, chciałem ją tylko zaprosić na randkę” – powiedział Amerykanin wietnamskiego pochodzenia.

Nagłe wyznanie „spala” dystans

My Thanh zawsze trzymała się z daleka od uczniów. Jednak w tamtym czasie jej przełożeni delikatnie jej przypomnieli: „Rób, co chcesz, jeśli uczniowie odejdą, umrzesz ze mną”. Młoda dziewczyna niechętnie utrzymywała niezręczne relacje ze studentami, stale starając się unikać pana Tuana. Widząc, że druga osoba zbyt wiele razy prosiła o prywatne spotkanie, My Thanh nie mogła odmówić, więc musiała się zgodzić. „Kiedy pierwszy raz poszłam na prywatne spotkanie, tak się martwiłam, że nawet wysłałam adres grupie znajomych, bo bałam się, że stanie się coś złego” – wspominała ze śmiechem.
Mê cô gái ở hình quảng cáo, chàng Việt kiều quyết tán cho bằng được - 3
Mê cô gái ở hình quảng cáo, chàng Việt kiều quyết tán cho bằng được - 4
Mê cô gái ở hình quảng cáo, chàng Việt kiều quyết tán cho bằng được - 5

Szczerość Tuana sprawiła, że ​​My Thanh poczuła przywiązanie i miłość.

Relacja między nimi stopniowo się rozwijała. Pan Tuan pod pretekstem pytał o kurs, ale w rzeczywistości nieustannie atakował piękność, proponując jej wyjście na kolację. Podczas drugiej randki bez wahania wyraził swoje uczucia: „Podobasz mi się i chcę iść dalej, więc poznajmy się”. My Thanh zastanowiła się przez chwilę, po czym nieśmiało skinęła głową. Moment, w którym dziewczyna z długimi włosami uśmiechnęła się i zgodziła, sprawił, że pan Tuan wybuchnął radością. Do dziś, za każdym razem, gdy wspomina tę chwilę, czuje niewysłowione wzruszenie. My Thanh wyznała, że ​​sama była zaskoczona, gdy wcześniej bała się za każdym razem, gdy spotykała Nguyen Tuana, a potem stawała się jego drugą połówką. Być może jego szczerość pomogła jej „skrócić” dystans i zbliżyć się do niego. Pan Nguyen Tuan wyznał, że wszystkie jego plany całkowicie się zmieniły od momentu, gdy zakochał się od pierwszego wejrzenia w dziewczynie z reklamy. Pan Tuan działa w branży modowej i planuje osiedlić się na stałe w Stanach Zjednoczonych. Jednak później postanowił wrócić do Wietnamu, aby podążać za swoją miłością.
Mê cô gái ở hình quảng cáo, chàng Việt kiều quyết tán cho bằng được - 6
Mê cô gái ở hình quảng cáo, chàng Việt kiều quyết tán cho bằng được - 7

Szczęśliwa rodzina My Thanh i jej męża Wietnamczyka mieszkającego za granicą.

Jeśli chodzi o My Thanh, po ukończeniu studiów, oboje postanowili wziąć ślub w 2020 roku. Para ma teraz piękną córkę i wspiera się nawzajem w biznesie. Opowiadając o swoim życiu małżeńskim, My Thanh powiedziała, że ​​ona i jej mąż nie unikają kłótni i sporów. Rozumie, że jej mąż jest dobrym człowiekiem, ale czasami bywa porywczy i ma niełatwy sposób mówienia. Jako żona, Thanh chce, aby jej mąż był łagodny i romantyczny. „Dla mnie jest bardzo trudnym człowiekiem, ale jest bardzo dobry w biznesie, kocha żonę i dzieci i jest oddany swojej rodzinie” – powiedziała My Thanh. Nguyen Tuan przyznał również, że czasami czuje presję, gdy żona chce, aby szybko stał się idealnym ojcem. Według niego, niezależnie od roli czy zadania, każda osoba potrzebuje czasu na adaptację i poprawę. Para przyznała również, że gdy napotykają problemy lub nieporozumienia, często decydują się usiąść razem, gdy oboje się uspokoją. Pomaga im to zrozumieć, co mają rację, a co nie, dzięki czemu mogą się zmienić dla siebie i bardziej kochać. Zdjęcie: Postać dostarczona

Dantri.com.vn

Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt