Nguyen Quoc Thinh (urodzony w 2005 roku w Khanh Hoa) znakomicie zdobył tytuł prymuski w bloku D00 prowincji Ba Ria-Vung Tau , uzyskując łączny wynik 27,55 punktów. Z matematyki uzyskał 9,4 punktu; literatury 8,75 punktu; języka angielskiego 9,4 punktu.
Ten student wybrał blok A01 (matematyka - fizyka - język angielski), aby ubiegać się o przyjęcie na kierunek Elektronika i Telekomunikacja na Uniwersytecie Technologicznym w Ho Chi Minh, ale otrzymał wyniki, które przerosły jego oczekiwania w bloku D00.
Prymus z bloku D00 zdaje egzamin maturalny w 2023 roku w Ba Ria w prowincji Vung Tau. (Zdjęcie: NVCC)
Thinh dorastał w rodzinie z ojcem fabrykantem i matką gospodynią domową. W pierwszej klasie szkoły podstawowej Thinh przeprowadził się z rodzicami z Khanh Hoa do miasta Vung Tau. Przez całe lata nauki zawsze dawał rodzicom powód do dumy swoimi dobrymi wynikami w nauce, samodzielną nauką i treningami.
W ciągu trzech lat nauki w liceum Thinh był członkiem drużyny geograficznej w liceum Nguyen Hue. Zdobył prowincjonalną nagrodę pocieszenia w klasie 10 oraz trzecią nagrodę w klasach 11. i 12. Ten uczeń jest również doskonałym uczniem wszechstronnym ze średnią ocen ze wszystkich trzech lat liceum, przewodząc grupie, a w klasie 12. uzyskał średnią ocen 9,6. W 2022 roku Thinh zdobył trzecią nagrodę w prowincjonalnym konkursie naukowo- technicznym w dziedzinie społeczeństwa i zachowania.
Thinh, mając zainteresowania naukami społecznymi, zdecydował się na studia inżynierskie, aby zgłębiać różne aspekty barwnego życia.
„ Nie skupiam się na egzaminach i osiągnięciach, ale uczę się, aby odkrywać siebie i otaczający mnie świat. Dzięki temu posiadam sporą wiedzę społeczną i uczę się wszystkich przedmiotów na równi” – powiedział Thinh, dodając, że zawsze stara się chłonąć wiedzę z wielu dziedzin, nie ucząc się jednostronnie ani na pamięć.
Quoc Thinh codziennie budzi się o 5 rano, po ćwiczeniach i śniadaniu wychodzi z domu o 6:30 i jedzie rowerem do szkoły. Thinh nazywa rower, którym jeździł przez trzy lata w liceum, swoim „specjalnym przyjacielem”. Po południu, po szkole, uczeń jeździ rowerem po mieście, aby rozładować stres.
Quoc Thinh i jego matka na sesji zdjęciowej z okazji pożegnania uczniów 12. klasy. (Zdjęcie: NVCC)
Mówiąc o sekretzie skutecznego przygotowania do egzaminu, prymus powiedział, że uczył się głównie w szkole i nie uczęszczał na dodatkowe zajęcia. Ponadto starannie planował przygotowania do egzaminu. Jednocześnie Thinh nie spieszył się z „wkuwaniem pytań”, ale najpierw opanował podstawową wiedzę. Po zbudowaniu solidnych „podstaw”, zaczął ćwiczyć pytania egzaminacyjne około 2 miesiące przed egzaminem.
„Jeśli zrobisz test zbyt wcześnie, łatwo odczujesz zbyt dużą presję. Co więcej, w tym momencie twoja wiedza nie będzie kompletna i pewna. Uważam, że ćwiczenie pytań testowych na ostatnim etapie będzie o wiele bardziej efektywne” – dodał Thinh.
Quoc Thinh poświęca dużo czasu matematyce i fizyce. Uważa, że samodzielna nauka jest jedną z ważnych umiejętności, jeśli uczniowie chcą osiągnąć pożądany wynik. W ciągu dwóch miesięcy ćwiczeń, Thinh powiedział: „ Wykonałem wszystkie ćwiczenia, a następnie powtarzałem je wielokrotnie, aby je opanować. Kiedy zacząłem ćwiczyć, dzięki powtarzaniu ćwiczeń, nie byłem już zdezorientowany”.
Dzięki ustalonemu harmonogramowi powtórek i regularnej nauce, Quoc Thinh nie czuł presji przed wejściem na salę egzaminacyjną. Thinh sam ocenił, że uczył się wszystkich przedmiotów równo, nie zaniedbując żadnego. Po zakończeniu egzaminu dyplomowego, student był dość pewny swojej pracy, ale uzyskanie tytułu prymuski było czymś, o czym nigdy nie marzył.
Rodzina zawsze motywuje tego studenta do dążenia do osiągnięcia wyznaczonych celów. Podobnie jak prymus, jego rodzina nie wywiera presji, lecz kładzie nacisk na inicjatywę swoich dzieci.
„ Chociaż moja rodzina nie jest bogata, rodzice zawsze dają mi to, co najlepsze. Nie przeszkadzają mi ani nie zmuszają do nauki przez określony czas, dopóki widzę efekty, to w porządku ” – zwierzył się Thinh. Poza szkołą Thinh zajmuje się domem i pomaga dwójce młodszego rodzeństwa w odrabianiu lekcji.
Dla Nguyena Quoc Thinha nadchodząca podróż po uniwersyteckiej sali wykładowej będzie pełna niespodzianek i wyzwań, a trudno będzie mu uniknąć poczucia przytłoczenia nową wiedzą i nowym otoczeniem. Prymusa bloku D00 wierzy, że dopóki „odważy się zaangażować”, osiągnięte rezultaty go nie zawiodą.
TO TO
Źródło






Komentarz (0)