10 lipca amerykański dziennik „Wall Street Journal” (WSJ) opublikował artykuł oceniający, że rosyjski potencjał walki elektronicznej sprawił, że zachodnie głowice precyzyjnego kierowania stały się „bezużyteczne” w konflikcie na Ukrainie.
| Wieloprowadnicowy system rakietowy HIMARS na froncie południowym Ukrainy we wrześniu 2022 r. (Źródło: WSJ) |
Uważa się, że w wyniku uszkodzenia systemów naprowadzania niektóre rodzaje broni przestały działać w ciągu kilku tygodni od rozpoczęcia walki.
Kiedy Stany Zjednoczone ogłosiły dostawę na Ukrainę pocisków artyleryjskich Excalibur sterowanych za pomocą GPS w 2022 roku, prokijowskie media przewidywały, że pociski o wartości 100 000 dolarów „sprawią Rosji cierpienie”. Jednak według ukraińskich dowódców, rosyjska armia dostosowała się do sytuacji w ciągu kilku tygodni.
Rosyjski sprzęt zagłuszający sygnał przekazywał fałszywe współrzędne pociskom artyleryjskim i powodował zakłócenia, w wyniku których ukraińskie pociski artyleryjskie zbaczały z kursu lub spadały na ziemię.
„W połowie ubiegłego roku pocisk M982 Excalibur opracowany przez RTX i BAE Systems stał się praktycznie bezużyteczny i nie był już używany” – powiedział WSJ , cytując ukraińskich dowódców.
W latach 80. Związek Radziecki inwestował ogromne środki w walkę elektroniczną, traktując technologię zagłuszania jako niezbędną ochronę przed pociskami kierowanymi i artyleryjskimi, które Stany Zjednoczone zaczęły wówczas rozwijać.
Choć broń taka jak pocisk artyleryjski Excalibur z lat 90. XX wieku była używana przez Waszyngton z niszczycielską skutecznością w Iraku i Afganistanie, amerykańscy urzędnicy i analitycy doszli do wniosku, że jest ona o wiele mniej skuteczna od broni równorzędnego przeciwnika, jakim jest Rosja.
„Rosjanie są naprawdę dobrzy w ingerowaniu w amunicję kierowaną” – powiedział William LaPlante, podsekretarz obrony USA ds. zakupów i zaopatrzenia.
Emerytowany generał amerykański Ben Hodges, który kiedyś przewidział, że zachodnia broń pomoże Ukrainie w zajęciu Krymu, powiedział dla WSJ : „Być może popełniliśmy pewne błędy, ponieważ przez ostatnie 20 lat używaliśmy precyzyjnej broni przeciwko ludziom, którzy potrafią robić najróżniejsze rzeczy… Rosja i Chiny rzeczywiście mają takie możliwości”.
Podobny los spotkał na Ukrainie niektóre z najnowocześniejszych systemów uzbrojenia NATO.
Nowo opracowana bomba GLSDB (Ground-Launched Small Diameter Bomb), wspólny projekt amerykańskiego Boeinga i szwedzkiego Saaba, została dostarczona Ukrainie na początku tego roku. Jednak bomba została wycofana z frontu, gdyż okazała się całkowicie nieskuteczna w walce z rosyjską wojną elektroniczną.
Podobnie rosyjskie możliwości walki elektronicznej znacząco ograniczyły celność wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (GMLRS) dostarczanych przez Zachód, wystrzeliwanych z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych HIMARS.
Podobnie jak Excalibur, rakieta GMLRS została opisana przez prokijowskich ekspertów i analityków jako „czynnik zmieniający zasady gry”, który może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Ukrainy.
Rosja od dawna twierdzi, że żaden zachodni system uzbrojenia nie jest w stanie przeszkodzić jej w osiągnięciu zwycięstwa. W zeszłym tygodniu ambasador Rosji w USA, Anatolij Antonow, ostrzegł, że dostarczanie takiej broni to „bezużyteczny projekt”, który jedynie zachęci Kijów do „popełniania nowych przestępstw”.
Source: https://baoquocte.vn/bao-my-nang-luc-tac-chien-dien-tu-cua-nga-khien-vu-khi-phuong-tay-tro-nen-vo-dung-278337.html






Komentarz (0)