Pan Dang Duy (Phu Thuong, Hanoi ) i jego dziecko wstali o 5 rano, aby udać się na miejsce egzaminu. „ Od wczorajszego popołudnia pozwalam dziecku wychodzić na zakupy, żeby miało czas na odpoczynek. Chociaż to dość ważny egzamin przejściowy, moi rodzice zawsze wspierają swoje dziecko i nie przywiązują zbyt dużej wagi do osiągnięć, unikając presji” – powiedział pan Duy.
Źródło






Komentarz (0)