Wczoraj agencja Reuters, powołując się na kilka bliskich źródeł, poinformowała, że amerykańscy urzędnicy rozważają ograniczenie eksportu układów scalonych specjalizujących się w rozwijaniu technologii sztucznej inteligencji (AI) firmy NVIDIA oraz niektórych amerykańskich firm, np. AMD, do niektórych krajów.
Ograniczenia eksportowe do wielu krajów
Niedawno Stany Zjednoczone wprowadziły ograniczenia w eksporcie procesorów graficznych (GPU) firmy NVIDIA, które są wysoko cenione w rozwoju sztucznej inteligencji. Obejmują one m.in. Chiny, Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie itd.
AMD może odczuć skutki ograniczeń eksportu układów scalonych w USA (Na zdjęciu: AMD wprowadza nowe układy scalone w USA w zeszłym tygodniu)
Tym razem Waszyngton koncentruje się na ograniczeniu sprzedaży chipów AI do krajów Zatoki Perskiej, a proponowanym środkiem jest wprowadzenie limitów ilościowych na eksport. Powodem, dla którego Stany Zjednoczone dążą do realizacji tego celu, jest „interes bezpieczeństwa narodowego”. Zarówno Departament Handlu USA, jak i korporacje takie jak NVIDIA, AMD i Intel odmówiły odpowiedzi agencji Reuters w powyższej sprawie. W zeszłym miesiącu Departament Handlu USA wydał nowe przepisy ograniczające sprzedaż chipów AI do centrów danych w Zatoce Perskiej.
W zeszłym roku Waszyngton ogłosił środki mające na celu rozszerzenie wymogów licencyjnych na eksport zaawansowanych półprzewodników do ponad 40 krajów, w tym niektórych na Bliskim Wschodzie i w Azji Południowo-Wschodniej, ryzykując transfer chipów do Chin, objętych amerykańskim embargiem na broń. Zakaz eksportu zaawansowanych chipów do Chin jest postrzegany jako jeden z atutów Waszyngtonu w obecnej, egzystencjalnej rywalizacji z Pekinem.
Znaleźć się w trudnej sytuacji
Według Bloomberga, w polityce USA panuje szeroki konsensus co do konieczności ograniczenia dostępu Chin do zaawansowanych chipów. Jednak rozwiązanie problemu transferu chipów do innych krajów, a następnie do Chin, stało się dla USA trudnym problemem.
Waszyngton uważa, że zaawansowane układy scalone przynoszą Pekinowi nie tylko przewagę technologiczną, ale także siłę militarną . Po objęciu Chin embargiem przez USA, Chiny nadal posiadają zaawansowane układy scalone za pośrednictwem pośredników w niektórych krajach Bliskiego Wschodu, Azji Południowo-Wschodniej i innych częściach Azji. W związku z tym Stany Zjednoczone wprowadziły przepisy, zgodnie z którymi eksport do niektórych krajów musi być licencjonowany i podlegać rygorystycznej kontroli. Utrudnia to amerykańskim firmom technologicznym dostarczanie układów scalonych wielu głównym partnerom.
Na przykład, Microsoft zainwestował niedawno około 1,5 miliarda dolarów w firmę G42, zajmującą się sztuczną inteligencją, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednak powolny proces zatwierdzania dostaw zaawansowanych układów scalonych dla G42 poważnie wpłynął na ten projekt.
Albo kraj Azji Południowo-Wschodniej uczestniczący w Indo- Pacyficznych Ramach Ekonomicznych (IPEF) zainicjowanych przez USA, których celem jest rozwój łańcucha dostaw półprzewodników, również zmaga się z trudnościami w realizacji planów współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ znajduje się na liście krajów, którym Waszyngton nałożył ograniczenia w dostarczaniu zaawansowanych układów scalonych z powodu obaw o „przemyt” do Chin.
Co więcej, bariery te otwierają przed wieloma firmami technologicznymi z innych krajów możliwości dotarcia do globalnych klientów bez konieczności uzależniania się od ograniczeń narzucanych przez Waszyngton. W ostatnim czasie Huawei (Chiny) stale inwestuje i rozwija zaawansowane linie chipów, dzięki czemu może wykorzystać powyższą szansę i zagospodarować rynek.
Dlatego rząd USA musi znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony, ale nie jest to proste.
Źródło: https://thanhnien.vn/ngan-trung-quoc-tiep-can-chip-tien-tien-my-roi-vao-the-kho-185241015180128663.htm






Komentarz (0)