
West Ham przedłużył swoją rozczarowującą serię do 3 meczów - Zdjęcie: REUTERS
West Ham kontynuował swoją słabą passę i przegrał 2-3 z Wolverhampton Wanderers FC w rozgrywkach Carabao Cup wczesnym rankiem 27 sierpnia.
Warto odnotować, że kapitan West Hamu Jarrod Bowen nie zachował spokoju i od razu rzucił się na trybuny, aby pokłócić się z kibicami West Hamu.
Incydent szybko odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Jeden z kibiców West Ham napisał na X: „Bowen teraz odwraca się i kłóci z kibicami. Tego klubu naprawdę nie da się uratować”.
Inny powiedział: „Smutne jest, że Bowen robi coś takiego swoim fanom”.

Bowen rzucił się prosto na trybuny, by pokłócić się z kibicami West Hamu - Zdjęcie: REUTERS
Pomimo krytyki, wielu fanów stanęło po stronie Bowena. „Nie zdziwiłbym się, gdyby postanowił odejść!” – powiedział jeden z komentujących.
Inny wyraził swoją obronę: „Atakowanie jednego z najlepszych i najlojalniejszych piłkarzy klubu, jakim jest Jarrod Bowen, nie jest właściwym sposobem postępowania dla kibiców West Ham”.
Zaledwie kilka minut po incydencie kapitan West Hamu opublikował na Instagramie szczere przeprosiny. „Przepraszam kibiców za dzisiejszą reakcję” – napisał.
„Jestem osobą pełną pasji i zawsze walczę zaciekle na boisku. Ale wiem, że muszę dawać lepszy przykład i wiecie, jak bardzo kocham was i ten klub. Razem przetrwamy ten trudny czas, do zobaczenia w niedzielę” – napisał Jarrod Bowen.

Kapitan West Hamu musiał przeprosić kibiców po meczu - Zdjęcie: Instagram
Incydent natychmiast skłonił menedżera West Hamu, Grahama Pottera, do załagodzenia sytuacji: „Nie wiem dokładnie, co się stało. Ale kibice zawsze byli wspaniali. Oczywiście są rozczarowani wynikiem, a Jarrod Bowen również bardzo troszczy się o drużynę”.
„To była po prostu wymiana zdań między ludźmi, którym naprawdę zależało” – upierał się. Zapytany, czy to odosobniony incydent, Potter odpowiedział: „Myślę, że tak. Nie osiągnęliśmy oczekiwanych rezultatów i to jest normalna reakcja. Jarrod zawsze był świetnym liderem klubu”.
Trener West Ham podkreśla znaczenie jedności: „Najważniejsza relacja w klubie to relacja między kibicami a drużyną.
Jesteście najważniejszymi osobami. Potrzebujemy, żeby wszyscy działali razem. To jedna z największych zalet West Hamu – czujemy się tu jak w rodzinie i potrzebujemy każdego.
Zespół ma kłopoty. Zapewniam, że nikt nie jest zadowolony z tego, co robimy. Wszyscy cierpimy. Dlatego potrzebujemy pomocy i wsparcia od wszystkich.
Porażka z Wolves była trzecią porażką West Ham w nowym sezonie, po porażce 0:3 z Sunderlandem i 1:5 z Chelsea.
Source: https://tuoitre.vn/ngoi-sao-cua-west-ham-xo-xat-voi-nguoi-ham-mo-20250827092424836.htm






Komentarz (0)