Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Mężczyzna, który w ciągu 10 lat 9 razy okrążył świat bez użycia samolotu, wrócił do domu.

Báo Thanh niênBáo Thanh niên02/08/2023

[reklama_1]

Jego celem jest odwiedzenie każdego kraju na świecie bez konieczności latania.

10 lat podróży do 203 krajów/miejsc docelowych

44-letni Pedersen ustalił sobie trzy podstawowe zasady: spędzać w każdym kraju co najmniej 24 godziny, żyć za około 20 dolarów dziennie i nie wracać do domu przed końcem podróży.

24 maja, po prawie 10 latach podróży, Pedersen dotarł do 203. i ostatniego kraju/celu swojej podróży – Malediwów. Stamtąd rozpoczął powrót do ojczyzny, Danii.

Nie poleciał jednak samolotem, lecz wsiadł na pokład kontenerowca MV Milan Maersk na 33-dniową podróż.

Người 10 năm đi 9 vòng trái đất không cần máy bay đã trở về nhà - Ảnh 1.

Pederson wraca do Danii po 10 latach podróży po całym świecie

26 lipca Pedersen udał się na molo w porcie w Aarhus, na wschodnim wybrzeżu Danii, gdzie czekało na niego około 150 osób, aby świętować.

Wśród wiwatującego tłumu była jego żona, Le. Pedersen, która oświadczyła się swojej dziewczynie na szczycie góry Kenia w 2016 roku i poślubiła ją w 2022 roku podczas podróży…

Pedersen, który pracował w transporcie i logistyce przed wyjazdem w 2013 roku, nie odstąpił zbytnio od pierwotnego planu, pomijając kilka niespodzianek. Na przykład, prawie zrezygnował z ubiegania się o wizę do Gwinei Równikowej, jednego z najbardziej niedostępnych krajów świata, ale udało mu się to po czterech miesiącach i kilku nieudanych próbach.

W innym przypadku Pedersen myślał, że może uzyskać chińską wizę na granicy mongolskiej i następnie udać się do Pakistanu. Jednak z powodu długiego procesu rozpatrywania wniosku musiał pokonać prawie 17 500 km, przemierzając kilka krajów, aby dotrzeć do Pakistanu przed upływem terminu ważności wizy.

Tymczasem czas zaczął się wydłużać ponad oczekiwania. Początkowo obliczył, że odwiedzenie 203 krajów/miejsc docelowych zajmie 4 lata (ONZ uznaje 195 suwerennych państw), ale zajęło mu to 10 lat.

Podczas lat spędzonych w trasie Pedersen zmagał się z wielomiesięcznymi opóźnieniami w wydawaniu wiz w takich miejscach jak Syria, Iran, Nauru i Angola.

Pokonał również ciężką malarię mózgową w Ghanie, przetrwał czterodniową gwałtowną burzę podczas przepływania Atlantyku z Islandii do Kanady, musiał zmienić trasę, gdy granice lądowe były zamknięte w strefach konfliktu, i musiał przekładać wiele podróży z powodu awarii statków, wyczerpania osobistego lub biurokracji.

Jednak żadne opóźnienie nie mogło być poważniejsze niż pandemia COVID-19, przez którą utknął w Hongkongu na dwa lata, mając do odwiedzenia tylko dziewięć krajów.

5 stycznia 2022 roku pandemia dobiegła końca, a Pedersen opuścił Hongkong, kontynuując podróż przez Pacyfik . Czekał sześć miesięcy na zezwolenie rządu Palau na przypłynięcie kontenerowcem. Następnie wrócił do Hongkongu, a miesiąc później udał się do Australii, a następnie do Nowej Zelandii, Samoa, Tonga i Vanuatu.

W Vanuatu, gdzie poznał swoją narzeczoną Le i wziął ślub na wyspie. Cztery ostatnie kraje na trasie jego podróży to: Tuvalu, Fidżi, Singapur i Malediwy.

9 okrążeń Ziemi i lekcje ludzkości

Od początku do końca Pedersen naliczył imponującą liczbę podróży: 3576 dni, 379 statków kontenerowych, 158 pociągów, 351 autobusów, 219 taksówek, 33 łodzie i 43 przyczepy.

Przebył 223 000 mil, co odpowiada dziewięciokrotnej okrążeniu kuli ziemskiej, nie wliczając długiej podróży powrotnej.

Người 10 năm đi 9 vòng trái đất không cần máy bay đã trở về nhà - Ảnh 2.

Pedersen utknął w Hongkongu z powodu epidemii

Ale w tej podróży nie chodzi tylko o liczby. Chodzi bardziej o celebrowanie ludzkiej życzliwości i dzielenie się pozytywnym spojrzeniem na świat.

„Rozpoczynałem tę podróż z mottem: «Obcy to ktoś, kogo nigdy wcześniej nie spotkałeś» i wielokrotnie udowodniłem, że to prawda” – powiedział.

Pedersen mówi, że poznał ciepłych, przyjaznych i pomocnych ludzi na całym świecie. Wielu z nich zapraszało go na herbatę, kolację, pomagało w tłumaczeniach lub po prostu wskazywało mu drogę.

„Podczas moich podróży nocowałem w domach tak wielu obcych ludzi i odwiedziłem każdy kraj na świecie – kraje z konfliktami zbrojnymi, kraje z ogniskami chorób – bez żadnych problemów. Albo jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, albo świat jest o wiele lepszy niż przerażające, dramatyczne wiadomości w mediach społecznościowych i kanałach informacyjnych” – powiedział.

Jego ostatnią podróżą był rejs kontenerowcem MV Milan Maersk przez Ocean Indyjski do Morza Czerwonego, przez Kanał Sueski, Morze Śródziemne, w górę kanału La Manche, przez Niemcy i w końcu Danię.

Po pewnym czasie przerwy i odzyskaniu równowagi Pedersen planuje pójść naprzód w innych kierunkach. W najbliższej przyszłości ma nadzieję spędzić więcej czasu z żoną i założyć razem rodzinę.

Pedersen współpracuje również z kanadyjskim filmowcem Mikiem Douglasem przy filmie dokumentalnym „The Impossible Journey” i planuje napisać książkę o tej wyprawie.



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt