W pierwszym dniu świąt noworocznych w 2024 r. mieszkańcy Ho Chi Minh City i prowincji wschodnich nadal dźwigali swoje bagaże do rodzinnych miejscowości, co powodowało korki w niektórych obszarach, szczególnie na moście Rach Mieu łączącym dwie prowincje Ben Tre i Tien Giang .
Od rana do południa 30 grudnia, u stóp mostu Rach Mieu (My Tho City, Tien Giang), liczba pojazdów rosła z dnia na dzień. Samochody i ciężarówki poruszały się wolno zewnętrznym pasem, a motocykle tłoczyły się na wewnętrznym.

Duży ruch uliczny, jadący jeden za drugim przez most Rach Mieu (zdjęcie: Contributor).
Policja drogowa obu prowincji musi nieustannie priorytetyzować przepływ ruchu pojazdów jadących z Tien Giang do Ben Tre i odwrotnie.
Z powodu dużego natężenia ruchu wiele samochodów wjechało na pas dla motocykli, powodując długi korek. Motocykle musiały ustawić się w kolejce na odcinku ponad 1 km po stronie Tien Giang, czekając około 20 minut na przejazd przez most.

Na krawężniku tłoczyły się motocykle (zdjęcie: Współpracownik).
Pan Nguyen Nhat Duy (29 lat, z Tra Vinh , pracujący w Ho Chi Minh) powiedział, że droga powrotna prowadzi przez most Rach Mieu. Wiedząc, że most jest często zatłoczony, skorzystał z okazji, aby wyjść dziś wcześniej.
Jednak korki zaczęły tworzyć się ponad kilometr od podnóża mostu. Młodemu mężczyźnie zajęło 30 minut, aby dotrzeć na drugą stronę mostu, podczas gdy normalnie podróż zajmuje mniej niż 15 minut.
Kierowca płci męskiej o nazwisku Hong Phat poinformował, że ruch był możliwy jedynie od strony mostu Rach Mieu po stronie Ben Tre, natomiast na skrzyżowaniu Ap Bac z mostem Rach Mieu (od strony Tien Giang) panował większy ruch.
„Motocykle wciąż muszą przeciskać się na pobocze, żeby nas wyprzedzić, natomiast samochody i większe pojazdy wciąż muszą powoli przeciskać się przez most” – dodał kierowca.
30 grudnia punkt poboru opłat na moście Rach Mieu musiał wstrzymać pobieranie opłat na około 10 minut w kierunku z Ben Tre do Tien Giang. Poprzedniej nocy punkt również wstrzymał pobieranie opłat 4 razy z powodu korków.
Źródło






Komentarz (0)