Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Człowiek, którego Japonia znienawidziła za to, że przeżył tragedię Titanica

VnExpressVnExpress04/08/2023

[reklama_1]

Pan Masabumi Hosono spotkał się z krytyką japońskiej opinii publicznej za zignorowanie zasady priorytetowego traktowania kobiet i dzieci oraz za odmowę „honorowej śmierci” w katastrofie Titanica.

W zimną noc 14 kwietnia 1912 roku, pierwszy rejs Titanica zakończył się katastrofą, gdy statek zderzył się z górą lodową, zabijając ponad 1500 osób. Masabumi Hosono był jednym z około 700 ocalałych.

Zanim wsiadł na pokład feralnego rejsu z biletem drugiej klasy, 42-letni Hosono pracował w Rosji jako zastępca komisarza Biura Kolejowego w japońskim Ministerstwie Transportu. Uważa się, że był jedynym japońskim turystą na pokładzie Titanica, który wypłynął z Southampton w Anglii.

Masabumi Hosono, Japończyk, który przeżył zatonięcie Titanica w 1912 roku. Zdjęcie: SCMP

Masabumi Hosono, Japończyk, który przeżył zatonięcie Titanica w 1912 roku. Zdjęcie: SCMP

Hosono opisał swoje przerażające doświadczenie w listach do żony, które napisał w dniach po zatonięciu Titanica, a które jego rodzina upubliczniła w 1997 roku. Według Hosono, w nocy 14 kwietnia 1912 roku obudziło go pukanie do drzwi kabiny podczas snu. Początkowo nie wpuszczono go na pokład, z którego wodowano łodzie ratunkowe, ponieważ członek załogi założył, że jest pasażerem trzeciej klasy.

Po dotarciu na pokład Hosono był zszokowany, widząc odpalane race. „Płomienie nieustannie buchały w powietrze. Nie dało się pozbyć uczucia strachu i opuszczenia” – opisał.

W miarę jak liczba łodzi ratunkowych gwałtownie malała, „starał się spokojnie przygotować na ostatnią chwilę. Nadal jednak szukał i czekał na jakąkolwiek szansę na przeżycie” – powiedział Hosono.

Okazja nadarzyła się, gdy marynarz, który ładował pasażerów na szalupę ratunkową, powiedział, że są dwa wolne miejsca. Mężczyzna skorzystał z okazji i natychmiast rzucił się do przodu. Hosono początkowo wahał się.

„Byłem zrozpaczony myślą, że nie będę mógł już zobaczyć ciebie i dzieci, bo nie miałem wyboru i podzieliłem los Titanica” – napisał Hosono w liście do żony. „Ale mężczyzna, który wszedł na pokład statku, namawiał mnie, żebym skorzystał z tej ostatniej szansy”.

Hosono wsiadł na łódź ratunkową i wrócił do Japonii. W przeciwieństwie do stewardesy Violet Jessop czy amerykańskiej działaczki społecznej i filantropki Margaret Brown, które zostały ciepło przyjęte jako ocalałe z zatonięcia, Hosono został odrzucony przez własny kraj.

Spotkał się z ostrą krytyką ze strony japońskiej prasy, która potępiła mężczyzn za tchórzostwo i pochwaliła odwagę pasażerów, którzy zginęli na statku.

Według magazynu Metropolis Japan , Hosono był znienawidzony za nieprzestrzeganie zasady priorytetowego traktowania kobiet i dzieci oraz za to, że nie odważył się przyjąć śmierci z honorem, zgodnie z duchem Bushido. W związku z tym został poddany temu, co Japończycy nazywają „mura hachibu”, czyli „bojkotem społecznym”.

Hosono stracił pracę w 1914 roku. Chociaż ponownie zatrudniono go jako pracownika na pół etatu, piętno, które go spotkało, pozostało z nim do końca życia. Hosono żył w poczuciu wstydu i odosobnienia aż do śmierci w 1939 roku z powodu choroby. Nawet po śmierci Hosono jego rodzina unikała wzmianek o Titanicu.

Nienawiść do Hosono trwała do lat 90. i została dodatkowo podsycona przez negatywną opinię japońskich mediów po filmie Jamesa Camerona Titanic.

W 1997 roku rodzina Hosono upubliczniła jego komentarze. Po zapoznaniu się z dokumentami, agencja AP ustaliła, że ​​jednym z powodów tak wielkiej nienawiści wobec Hosono było to, że został pomylony z Azjatą na szalupie ratunkowej nr 13. Wielu świadków opisało „nikczemne” działania tego mężczyzny, który próbował przeżyć. Tymczasem Hosono pomógł wiosłować łodzią ratunkową nr 10, oddalając ją od tonącego statku, ratując życie wielu pasażerom.

Matt Taylor, amerykański badacz i znawca Titanica, powiedział, że odkrycie to „przywróciło Hosono honor i godność”.

Relacja Hosono jest jedną z najbardziej szczegółowych relacji o tym, co wydarzyło się na tym feralnym statku. „Przeczytałem setki relacji ocalałych i żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jak relacja pana Hosono” – powiedział w 1997 roku Michael Findlay, założyciel Titanic International Society w Stanach Zjednoczonych.

Vu Hoang (według Business Insider )



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni
„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę
Moc Chau w sezonie dojrzałych persymonów, każdy kto przychodzi jest oszołomiony
Dzikie słoneczniki barwią górskie miasteczko Da Lat na żółto w najpiękniejszej porze roku

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

G-Dragon zachwycił publiczność podczas swojego występu w Wietnamie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt