W centrum uwagi świata szachów znajduje się finałowy mecz mężczyzn XIX Mistrzostw Świata w Szachach (27 września), w którym chiński szachista Doan Thang zmierzy się z wietnamskim szachistą Lai Ly Huynhem. W ostatnich latach Doan Thang osiągnął wiele imponujących wyników, zdobywając ostatnio mistrzostwo na III Mistrzostwach Świata w Szachach Szybkich. Lai Ly Huynh jest znany jako „najlepszy zagraniczny szachista”, który wielokrotnie odnosił sukcesy w chińskim turnieju drużynowym klasy A, pokonując szereg czołowych chińskich szachistów. Był również wicemistrzem poprzedniego Mistrzostw Świata.
Doan Thang ma przewagę w pierwszym gemie.
W meczu finałowym Doan Thang wziął czerwone figury i wyszedł na prowadzenie, otwierając partię formacją „pierwszy wskazuje drogę” przeciwko „pionkowi, który stawia działo”. Ruchy Doan Thanga były szybkie, co dowodziło, że był bardzo dobrze przygotowany do otwarcia. W 11. rundzie Doan Thang wykorzystał centralne działo we współpracy z lewą wieżą skrzydłową, aby przygotować się do ataku na gońca przeciwnika. Był to ruch sondażowy, a zarazem prawdziwy test dla Lai Ly Huynha. W obliczu tej formacji Lai Ly Huynh musiał długo się zastanawiać, najwyraźniej nie był zbyt zaznajomiony z tą zmianą.

Doan Thang jako pierwszy przejął kontrolę nad czerwonymi pionkami i zdominował pierwszą partię.
ZDJĘCIE: CMH
W tej sytuacji Lai Ly Huynh musiał jedynie przemieścić swój rydwan na Drogę 5 i doprowadzić go do centrum dziewięciu pałaców, aby zneutralizować atak. Ruch „rydwan 1 butelka 5” wydawał się ryzykowny na pierwszy rzut oka, ale w rzeczywistości był bardzo subtelny. Oczywiście, bez wcześniejszego przygotowania, bardzo trudno byłoby wykryć ten ruch w trakcie gry. W rzeczywistości Lai Ly Huynh nie wybrał optymalnego planu reakcji, zamiast tego dodał skoczka, co postawiło grę na poważnej przegranej pozycji. W ten sposób szansa wpadła w ręce Doan Thang.
Zaraz potem Doan Thang przygotował się do użycia armat do trafienia słoni, godząc się na poświęcenie żołnierzy, aby przejąć inicjatywę w kontrataku. Zanim podjął działania, rozpoczął długi okres kontemplacji, analizując wszystkie wcześniej przygotowane warianty i starannie sprawdzając, czy nie ma w nich luk. Jednak ten plan, pomimo przygotowań, wciąż był złożony i wymagający. Czy zważywszy na styl gry Doan Thanga, który skłaniał się ku pewności siebie, odważy się podjąć ryzyko w tym kierunku?
W tym momencie Doan Thang wydawał się niespokojny, nieco niezdecydowany, jakby brakowało mu odwagi, by podjąć tak ryzykowny ruch. To zdecydowanie nie był dobry znak, podobnie jak na giełdzie – jeśli w kluczowym momencie zachowa się niezręcznie i niezdecydowanie, z pewnością będzie musiał za to zapłacić. Doan Thang długo się zastanawiał, popadając w dylemat. Plan poświęcenia żołnierzy w kontrataku był bardzo obiecujący, ale ryzyko nie było małe, zwłaszcza że był to finałowy mecz prestiżowego turnieju. Czy powinien zaryzykować, czy nie?
Doan Thang wziął głęboki oddech, w końcu podjął decyzję i rzucił armatę w słonia, gotów porzucić swoją figurę i rozpocząć atak – ryzykowny ruch, stawiający wszystko na śmiertelny cios. W tym momencie presja przeniosła się na Lai Ly Huynh. Ponieważ system obrony miał wiele luk, obrona przed silnym atakiem przeciwnika stała się niezwykle trudnym problemem.
Lai Ly Huynh wykorzystał okazję, aby odwrócić sytuację.
Ruch „latającego noża” Doan Thanga był niezwykle groźny, powodując, że strona Lai Ly Huynha znalazła się w niebezpiecznej sytuacji z każdej strony. Jednak Doan Thang stracił cierpliwość i przesunął swój rydwan z drogi 5 na drogę 3, aby odzyskać poświęconą figurę – ruch ten był zbyt powolny. W tym momencie powinien był użyć 5-działowego działa z 4 działami, aby zarówno odzyskać figurę, jak i utrzymać presję ataku. W fazie ataku bicie figur z rozpędu jest zawsze skuteczniejsze niż skupianie się na odzyskiwaniu utraconych figur.
Ponieważ ruchy przeciwnika nie były wystarczająco ostre, Lai Ly Huynh wykorzystał tę okazję, aby poświęcić figurę i odzyskać inicjatywę, jednocześnie wysyłając prawą wieżę do kontrataku. Sytuacja natychmiast obróciła się na jego korzyść. Widząc, że sytuacja zaczyna się zmieniać, Doan Thang zamierzał przejąć inicjatywę, aby zmniejszyć presję, ale, co zaskakujące, Lai Ly Huynh nie chciał wymieniać figur, aby zakończyć partię – to całkowicie przerosło oczekiwania Doan Thanga. Lai Ly Huynh był naprawdę zaciętym graczem. Był zbyt zdeterminowany, aby natychmiast wykorzystać każdą nadarzającą się okazję i nigdy nie poddawać się łatwo.

Lai Ly Huynh pokazał, co potrafi, i wykorzystał okazję, by odzyskać przewagę.
ZDJĘCIE: CMH
Doan Thang próbował uprościć grę, poddając się najpierw i później przejmując piłkę, ale w rezultacie sytuacja wymknęła się spod kontroli i znalazł się w niekorzystnej sytuacji. W tym czasie Doan Thang zaczął rozważać wykorzystanie międzynarodowych przepisów, które polegały na ciągłym blokowaniu obu stron w celu uzyskania remisu lub na atakowaniu przeciwnika z nadzieją na uzyskanie taktycznego remisu.
Jednak siła Lai Ly Huynha w środkowej fazie gry była zbyt duża, nie dając Doan Thangowi szans na odwrócenie losów pojedynku. Następnie Lai Ly Huynh pozwolił trzeciemu pionkowi przekroczyć rzekę, koordynując ruchy rydwanu i armaty, aby rozpocząć atak zmasowany. W tym momencie sytuacja Doan Thanga całkowicie się załamała. Ogólnie rzecz biorąc, pomijając początkową fazę, w której zdobył wyraźną przewagę dzięki ostrym ruchom „latającego noża”, Doan Thang nie zdołał utrzymać przewagi w środkowej fazie gry i stopniowo przegrywał z przeciwnikiem.
Ostatecznie wietnamski szachista Lai Ly Huynh został mistrzem indywidualnym mężczyzn podczas Mistrzostw Świata w Szachach Chińskich w 2025 roku. To również pierwszy raz w historii turnieju, kiedy Chiny przegrały tytuł indywidualny mężczyzn, uważany za symbol najwyższej rangi w światowych szachach chińskich.
Source: https://thanhnien.vn/nha-vo-dich-the-gioi-lai-ly-huynh-voi-ban-linh-phi-thuong-qua-lang-kinh-nguoi-trung-quoc-185250928104503733.htm






Komentarz (0)