
Forma meczu Barcelona – Olympiakos
Barcelona zakończyła dwie kolejne porażki w zeszły weekend. Jednak sposób, w jaki trener Hansi Flick i jego drużyna zwyciężyli, z pewnością nie usatysfakcjonował kibiców.
Witając Gironę, drużynę znajdującą się obecnie w strefie spadkowej, kataloński gigant wciąż mierzy się z wieloma trudnościami. Posiadając przewagę w posiadaniu piłki (68%) i oddając prawie 3 razy więcej strzałów niż przeciwnik, gospodarze stwarzają jednak niewiele groźnych okazji.
Nawet przewidywana średnia bramek Barcelony wyniosła zaledwie 1,77, nieznacznie mniej niż u gości (1,84). To dzięki bramce zdobytej w trzeciej minucie doliczonego czasu gry przez środkowego obrońcę Ronalda Araujo, Blaugrana mogła odetchnąć z ulgą i opuścić boisko z kompletem 3 punktów.
To skromne zwycięstwo nie pomogło Barcelonie odzyskać pozycji lidera La Liga, ponieważ w późniejszym meczu Real Madryt również wygrał. W tabeli ligowej Barca nadal zajmuje 2. miejsce, tracąc 2 punkty do lidera, który zajmuje odwieczny rywal w Madrycie.
W tym tygodniu trener Flick i jego drużyna ponownie zagrają w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Po dwóch meczach Lamine Yamal i jego koledzy z drużyny wygrali tylko jeden i przegrali jeden. Dlatego pokonanie Olympiakosu jest uważane za zadanie obowiązkowe.
Ostatnia forma Barcelony na własnym stadionie, na najbardziej prestiżowej arenie Europy, nie jest dobra. W dwóch ostatnich meczach u siebie, gospodarze zremisowali 3:3 z Interem Mediolan i przegrali 1:2 z PSG.
Mimo to, zdolność Barcelony do osiągnięcia wyznaczonego celu jest nadal wysoko ceniona. Po prostu dlatego, że przeciwnik po drugiej stronie linii frontu nie jest na takim poziomie, by budzić zbytnie obawy.

Po dwóch meczach Olympiakos zdobył tylko jeden punkt, po rozczarowującym remisie 0:0 z debiutantem Pafos (Cypr) w meczu otwarcia. W pozostałym meczu obrońcy tytułu mistrza Grecji ponieśli porażkę 0:2 na Emirates Arsenalu.
Ostatnie występy Olympiakosu nie napawały optymizmem. Tuż po opuszczeniu Anglii z pustymi rękami, trener Jose Luis Mendilibar i jego drużyna kontynuowali porażkę 1:2 z PAOK-iem i stracili tym samym pozycję lidera krajowej ligi.
Przed wyjazdem do Hiszpanii Olympiakosowi udało się odzyskać pewność siebie dzięki zwycięstwu 2:0 nad AEL Larisa. Jednak biorąc pod uwagę ich obecną niestabilną formę, szanse gości na sprawienie niespodzianki w starciu z silniejszym pod każdym względem przeciwnikiem są bardzo nikłe.
Informacje o składzie na mecz Barcelona – Olympiakos
Barcelona: Robert Lewandowski, Joan Garcia, Marc-Andre ter Stegen, Gavi i Dani Olmo nie zagrają z powodu kontuzji. Ferran Torres jest tylko lekko kontuzjowany, ale trener Flick raczej nie zaryzykuje wystawienia reprezentanta Hiszpanii.
Olympiakos: Rodinei i Gabriel Strefezza to nieobecni na boisku goście.
Przewidywany skład Barcelona vs Olympiakos
Barcelona: Szczęsny; Kounde, Araujo, Cubarsi, Martin; De Jong, Garcia, Casado; Jamał, Fermin, Rashford
Olympiakos: Tzolakis; Costinha, Retsos, Pirola, Ortega; Garcia, Hezze; Martins, Chiquinho, Podence; El Kaabi
Prognoza: 3-1
Source: https://baovanhoa.vn/the-thao/nhan-dinh-tran-dau-barcelona-vs-olympiacos-23h45-ngay-2110-nhiem-vu-trong-tam-tay-175987.html
Komentarz (0)