Uwaga redaktora: Aby uczcić 80. rocznicę rewolucji sierpniowej i Święto Narodowe 2 września, ludzie w całym kraju będą mogli oglądać majestatyczną paradę z udziałem skrzydeł.
Przez ostatnie 80 lat piloci Obrony Powietrznej - Sił Powietrznych wykonywali specjalne misje na rzecz kraju, począwszy od tragicznego pożegnania Wujka Ho w 1969 r., poprzez triumfalną pieśń świętującą zwycięstwo 15 maja 1975 r., po niebo wypełnione flagami i kwiatami 2 września 1975 r. i lot z okazji 40. rocznicy założenia kraju w 1985 r....
VietNamNet opublikował serię artykułów zatytułowaną „Loty towarzyszące historii narodu”, w których po raz pierwszy ujawniono wiele historii opowiadanych przez bohaterskich pilotów myśliwców, którzy brali udział w ważnych wydarzeniach.
9 września 1969 roku 24 MiG-i wykonały najwspanialszy lot w historii Ludowych Sił Powietrznych Wietnamu. To właśnie ten lot miał posłać Wujka Ho na wieczny spoczynek.
W ceremonii pożegnania Wujka Ho wzięli udział piloci z Północy i Południa.
Pułkownik, Bohater Sił Zbrojnych Ludu (AHLLVTND) Nguyen Van Nghia, były komisarz polityczny 370. Dywizji Lotniczej, jest jednym z doświadczonych pilotów Pułku 921 (Pułk Sao Do), który brał udział w wielu historycznych misjach.
Opowiadając o locie do prezydenta Ho Chi Minha 9 września 1969 roku, który miał odbyć się w celu odwiedzenia go, podkreślił: „Dla pilotów myśliwców latanie w formacji nie jest trudnym zadaniem. Ale dla nas ten lot był najświętszy. Kraj stracił swojego Ojca, więc każdy lot był przepełniony powagą, szacunkiem i głęboką miłością do niego”.
![]() | ![]() | ![]() |
W 1969 roku, decyzją władz stanowych, Siły Powietrzne otrzymały zadanie wzięcia udziału w paradzie z okazji 24. rocznicy Święta Narodowego, 2 września. W tym czasie Wujek Ho był bardzo słaby i rząd centralny chciał, żeby był szczęśliwy.
Pułkownik Nguyen Van Nghia powiedział, że parada została starannie przygotowana, a formacja latająca demonstrowała siłę na niebie nad Ba Dinh. Jednak 2 września wujek Ho zmarł. 3 września przełożeni postanowili zmienić cel parady na lot, aby go pożegnać.
„W tym momencie wszyscy piloci zrozumieli, że nie był to tylko rozkaz wojskowy , ale szczera odpowiedzialność” – wspominał pułkownik Nghia.

Załogę samolotu dostosowano również tak, aby składała się zarówno z pilotów z Północy, jak i z Południa. Było to znaczące rozwiązanie, ponieważ wujek Ho przez całe życie dbał o odwiedzanie mieszkańców Południa i ofiarowywanie kadzidła swojemu ojcu w Dong Thap .
Formacja złożona z 24 samolotów MiG została podzielona na dwa bloki: 12 samolotów MiG-17 dowodzonych przez bohatera Nguyen Van Baya i 12 samolotów MiG-21 dowodzonych przez bohatera Nguyen Hong Nhi.
Pan Nghia był wówczas młodym pilotem, przydzielonym do pilotowania 12. MiG-21, który był jednocześnie ostatnim w formacji.
„Możliwość lotu z innymi braćmi z Południa, żeby pożegnać wujka Ho, była dla mnie wielkim zaszczytem, którego nigdy w życiu nie zapomnę”.
24 samoloty MiG uroczyście pożegnały Wujka Ho.
Pułkownik Nguyen Van Nghia powiedział, że 8 września – dzień przed pogrzebem – cały szwadron odbył wspólne ćwiczenia po raz ostatni.
Formacje wystartowały z lotniska Da Phuc (Noi Bai), wybierając Yen Phong (Bac Ninh) jako punkt startowy. Dostosowały formację do przelotu nad Trai Cau (Thai Nguyen), a następnie z Trai Cau skręciły w lewo, wykonując skręt o 168 stopni i lecąc prosto do Ba Dinh w Hanoi w 4 minuty i 40 sekund. W Trai Cau znajdowała się stacja wsparcia, a załogą dowodził pilot Pham Ngoc Lan.
Każda sekunda była starannie obliczona tak, aby dokładnie w chwili, gdy Sekretarz Generalny Le Duan skończy czytać mowę pogrzebową, eskadra pojawiła się na niebie.

W trakcie lotu Dowództwo nakazało pilotom zwiększenie prędkości do 900 km/h, aby zapewnić odpowiedni czas przeciążenia (G) do przelotu nad Ba Dinh. Podczas nabożeństwa żałobnego 9 września sekretarz generalny Le Duan odczytał mowę pogrzebową szybciej niż podczas próby generalnej.
Na wysokości 200 m leciały 24 MiG-i w schludnej, uroczystej i cichej formacji, niczym pieśń pożegnalna.
• 1965: Zdał egzamin na pilota wojskowego, wyjechał do Związku Radzieckiego, aby nauczyć się latać samolotem MiG-21.
• 1968: Ukończył Krasnodarską Szkołę Sił Powietrznych, powrócił do walki w 921. Pułku (Siły Powietrzne Czerwonej Gwiazdy).
• 3 września 1973: Otrzymał tytuł Bohatera Ludowych Sił Zbrojnych.
• 1979: Pułk 935 (którego był dowódcą) otrzymał tytuł Bohaterskiej Jednostki Ludowych Sił Zbrojnych.
„W tym momencie cała drużyna zdawała się tłumić emocje. Nie byliśmy już żołnierzami lecącymi w szyku, a dziećmi odprowadzającymi naszego ojca na miejsce wiecznego spoczynku” – powiedział wzruszony pułkownik Nguyen Van Nghia.
Jeśli chodzi o wykorzystanie pilotów w tym historycznym locie, w osobistym dzienniku bohatera Ludowych Sił Zbrojnych Nguyen Hong Nhi odnotowano szczegóły pokrywające się z treścią zapisaną w dzienniku bohatera Ludowych Sił Zbrojnych Nguyen Van Nghia.
„Jestem pilotem urodzonym na Południu i od czasów nauki w szkołach Południa na Północy korzystałem z troskliwej opieki Wujka Ho.
„To był dla mnie wielki zaszczyt, że mogłem polecieć pożegnać wujka Ho z innymi pilotami z Południa: Nguyen Hong Nhi, Tran Viet, Pham Thanh Nam i Nguyen Van Lung” – powiedział wzruszony pułkownik Nguyen Van Nghia.
Pilot klasy ACE
Pułkownik Nguyen Van Nghia nie tylko wziął udział w locie pożegnalnym Wujka Ho, ale również wziął udział w specjalnym locie nad krajem, aby paradować na niebie nad Ho Chi Minh City 15 maja 1975 r.
Jest jednym z 19 pilotów klasy „ACE” w Wietnamie – tytuł ten przyznawany jest pilotom, którzy zestrzelili 5 lub więcej wrogich samolotów.

Podczas kampanii powietrznej Dien Bien Phu, zwanej przez Siły Powietrzne USA operacją Linebacker II, był pierwszym pilotem Wietnamskich Sił Powietrznych, który zestrzelił amerykański samolot, co umożliwiło Wietnamskim Siłom Powietrznym zestrzelenie kolejnych siedmiu amerykańskich samolotów, w tym dwóch samolotów B52.
Był również pierwszym wietnamskim pilotem MiG-21, który latał zdobytym F-5, stając się instruktorem lotniczym dla kolejnego pokolenia. Dla swoich kolegów z drużyny pułkownik Nghia był wzorowym nauczycielem, bogatym doświadczeniem bojowym...
Dziś, mając 79 lat, wciąż jest pełen energii, a jego głos jest wyraźny. Powiedział: „My, piloci myśliwców, jesteśmy dumni, że wnieśliśmy swój mały wkład w zjednoczenie kraju. A jeszcze bardziej dumni jesteśmy z udziału w historycznych momentach narodu”.
W dniu, w którym Wujek Ho został wysłany w kosmos, 24 MiG-i przecięły niebo nad Ba Dinh, pozostawiając niezatarty ślad w historii narodu. To była mieszanka smutku i dumy, łez i odwagi.
Pilot ACE Nguyen Van Nghia i jego koledzy podczas tego świętego lotu pożegnalnego pozostawili głębokie przesłanie: Ten naród wie, co to ból w obliczu straty, ale wie, jak zdecydowanie i dumnie podążać ścieżką, którą wybrał wujek Ho.
Pułkownik Nguyen Huy Tuan, zastępca szefa Departamentu Politycznego Obrony Powietrznej Sił Powietrznych, powiedział: Siły Powietrzne są zawsze dumne z dziedziczenia heroicznej tradycji po poprzednich pokoleniach, zwłaszcza chwalebnych czynów w wojnie oporu przeciwko USA o ocalenie kraju. Historyczne loty, takie jak lot pożegnalny prezydenta Ho Chi Minha w 1969 roku, świętowanie wielkiego zwycięstwa wiosny 1975 roku czy udział w paradach z okazji najważniejszych świąt narodowych, potwierdziły kluczową rolę Sił Powietrznych na froncie powietrznym.
Podczas obchodów 80. rocznicy Rewolucji Sierpniowej i Święta Narodowego 2 Września (misja A80), które odbędą się 2 września na placu Ba Dinh, Służbie powierzono ważne zadanie uczestnictwa zarówno na ziemi, jak i w powietrzu.
„Siły Powietrzne aktywnie ćwiczyły przebieg lotu, aby zapewnić jak najbardziej precyzyjne i spektakularne widowisko 2 września. To widowisko nie tylko demonstruje siłę Wietnamskich Sił Powietrznych, ale także przekazuje przesłanie o duchu solidarności i zdolności do ochrony Ojczyzny mieszkańcom całego kraju i przyjaciołom na arenie międzynarodowej” – podkreślił pułkownik Tuan.

Źródło: https://vietnamnet.vn/nho-chuyen-bay-dac-biet-tien-dua-bac-ho-2436678.html









Komentarz (0)