„Dziękuję… dziękuję… doktorze, bardzo mi pan pomógł… bardzo mi pomógł” – głos pana Le Nang Daca (65 lat, mieszkającego w dawnej 8. Dzielnicy Ho Chi Minh) rozbrzmiewał przerywanymi dźwiękami, trzeba było się uważnie wsłuchać, żeby go usłyszeć. Obok pacjenta znajdował się specjalny sprzęt do ćwiczeń, a tuż za nim podążała jego żona.
Powyższy, pozornie niezwykły dźwięk – dla rodziny pana Daca i personelu medycznego oddziału rehabilitacyjnego szpitala Cho Ray – jest wspaniałym efektem długiej podróży, której celem jest pomoc pacjentom w odzyskaniu życia.

Pan Le Nang Dac odbywa rehabilitację w szpitalu Cho Ray (zdjęcie: Hoang Le).
Cuda na „oddziale bezłóżkowym”
Pani Nguyen Thi Thanh An (62 lata, żona pana Daca) ujawniła, że ponad 2 lata temu, po nagłym udarze, jej mąż prawie nie mógł mówić. Po przejściu intensywnej terapii ratunkowej, choć uniknął śmierci, konsekwencje dla pacjenta były niezwykle poważne. Pan Dac cierpiał zarówno na zaburzenia poznawcze, jak i ruchowe.
„Na początku pacjent nie mógł przyjść na oddział sam, musiał liczyć na wsparcie rodziny i wielu członków personelu medycznego. Ponieważ nikt nie rozumiał, co mówił, pacjent był bardzo zdenerwowany. Łatwo wpadał w złość, nawet gdy słyszał dźwięk głośnego wentylatora, wpadał w złość i głośno przeklinał…” – relacjonuje lekarz specjalista 2 Luu Thi Thanh Loan, zastępca ordynatora Oddziału Rehabilitacji w szpitalu Cho Ray.
W następnym okresie, mimo że pacjenci często napotykali trudności, a nawet przestawali współpracować, technicy wytrwale wykonywali każdy krok i każde małe ćwiczenie.
Stopniowo był w stanie stawiać pierwsze kroki, jego głos zmienił się z „mruczącego” na wymawiający powoli i wyraźnie. Ponad 2 lata później pacjent, który był unieruchomiony, potrafił jedynie leżeć i czekać na decyzję losu, i niczym zagubiona dusza, może teraz ćwiczyć samodzielnie, mówić pełnymi zdaniami. Jego nastrój znacznie się poprawił, a na jego ustach często pojawiał się uśmiech.
Teraz osiągnął już taki etap, że potrzebuje jedynie nadzoru personelu medycznego nad codziennymi ćwiczeniami.
„Dziękuję… szczerze… wszystkim. Wrócę… jutro… jutro” – odezwał się ponownie pan Dac, jego głos był łamiący się, ale twarz promienna, wywołując uśmiech na twarzach personelu medycznego…
![]()
![]()
Pan Dac wyzdrowiał po ponad 2 latach leczenia, powrócił mu duch optymizmu (zdjęcie: Hoang Le).
Słysząc wiadomość, że jej córka Nhu Th. (31 lat) została oficjalnie wypisana ze szpitala po wielu latach wytrwałych poszukiwań szansy na życie, pani M. jednocześnie śmiała się i płakała. Pani M. przywiozła córkę do szpitala, gdzie leżała w łóżku, cierpiąc na ciężkie owrzodzenia skóry i musiała zostać przeniesiona na Oddział Chirurgii Plastycznej i Leczenia Oparzeń w szpitalu Cho Ray, aby opatrzyć jej rany.
W tym czasie u dziewczynki o imieniu Th zdiagnozowano ciężkie powikłania tocznia rumieniowatego i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Cierpiała na tetraplegię, nie mogła stać, a jej ręce były prawie sparaliżowane. Była całkowicie zależna od rodziny w codziennych czynnościach.
„W tamtym czasie rodzina liczyła jedynie na to, że pacjent będzie mógł siedzieć i byliby bardzo szczęśliwi. Zastosowaliśmy u pacjenta stymulację elektryczną, ćwiczenia w pozycji stojącej, ćwiczenia fizyczne i korzystanie ze stołu skośnego. Kiedy pacjent będzie mógł siedzieć, rodzina liczyła na to, że będzie mógł chodzić, ale ciało Th. było wówczas bardzo słabe.
Z czasem pacjent stopniowo wracał do zdrowia, od pozycji leżącej do stojącej, od stojącej do siedzącej. Stopniowo Th. mógł samodzielnie przemieszczać się z łóżka na wózek inwalidzki.
Po 6 latach Th. mógł przerwać leczenie. Nadal może pracować jako sprzedawca, żeby się utrzymać.
To był prawdziwy cud. Ale bez rodziny pacjenta i silnego ducha, cud by się nie wydarzył” – powiedział personel medyczny opiekujący się pacjentem Th.

W Oddziale Rehabilitacji Szpitala Cho Ray personel medyczny był świadkiem wielu spektakularnych ozdrowień (zdjęcie: Hoang Le).
Mistrzyni Vu Van Thanh, pielęgniarka oddziałowa na oddziale rehabilitacji, powiedziała, że przez 23 lata pracy tutaj miała okazję spotkać wielu pacjentów, takich jak pani Th. i pan Dac.
Prawie każda osoba, która tu trafia, jest przykuta do łóżka, potrzebuje dużo wsparcia, a jej zdrowie i duch pogarszają się z powodu skutków poważnej choroby, takiej jak udar lub uraz...
Oddział Rehabilitacyjny, zatrudniający ponad 35 osób personelu medycznego, jak sama nazwa wskazuje, pomógł wielu osobom powrócić do dawnego życia po długim okresie interwencji.
Warto wspomnieć, że oddział ten nie dysponuje żadnymi łóżkami i nie przyjmuje pacjentów hospitalizowanych, ale jest ściśle związany z opieką nad wieloma pacjentami w ciężkich schorzeniach, co pozwala mu na spektakularne wyzdrowienia.
Żadnych obietnic, tylko zaufanie
„W tym oddziale nie tylko społeczeństwo, ale czasami nawet nasi koledzy z branży medycznej stają się naszymi pacjentami. Bo wydarzenia życiowe nikogo nie oszczędzają” – powiedziała pielęgniarka Vu Van Thanh.
Jako dowód powyższego, pani Van natychmiast wskazała na członka personelu medycznego, który właśnie wszedł na oddział i przedstawiła się: To lekarz aktualnie praktykujący w szpitalu Cho Ray!
Kilka lat wcześniej zdrowy lekarz musiał zmierzyć się z ryzykiem zamknięcia drzwi do swojej przyszłości po tym, jak wypadek drogowy spowodował u niego poważne uszkodzenie mózgu prowadzące do hemiplegii.
Dzięki ścisłemu przestrzeganiu zaleceń fizjoterapii i terapii zajęciowej, były student medycyny może teraz chodzić i odzyskać zdrowie, co pozwoli mu kontynuować karierę w leczeniu i ratowaniu ludzi.
![]()
![]()
![]()
Wnętrze gabinetu logopedycznego na oddziale rehabilitacyjnym szpitala Cho Ray (zdjęcie: Hoang Le).
Słysząc nasze zdziwienie, dlaczego na oddziale rehabilitacyjnym nie ma żadnych łóżek, kierownik oddziału wyjaśnił, że większość czasu pracy personelu medycznego na tym oddziale przypada zwykle na... inny oddział.
W przypadku pacjentów hospitalizowanych oddział ściśle współpracuje z innymi oddziałami i salami, takimi jak Oddział Intensywnej Terapii (OIOM), Neurologia, Kardiologia, Ortopedia, Oddział Leczenia Oparzeń i Chirurgii Plastycznej, aby móc bezpośrednio udać się do łóżka pacjenta i wykonać ćwiczenia rehabilitacyjne w ostrej fazie choroby.
Gdy stan pacjenta się ustabilizuje, zostanie on skierowany na leczenie ambulatoryjne, aby kontynuować intensywne programy ćwiczeń, co pomoże mu osiągnąć optymalną rekonwalescencję i jak najszybciej powrócić do codziennych zajęć i pracy.
Ponieważ stan pacjentów Oddziału Rehabilitacyjnego jest często bardzo poważny i wymaga długotrwałego leczenia, tutejsi technicy zawsze dbają o to, aby: niczego nie obiecywać, aby nie rozczarować pacjentów.
Zamiast tego jasno wyjaśniają pacjentom i ich rodzinom, że skuteczne leczenie wymaga zachowania wiary i przestrzegania szczegółowego protokołu określonego przez oddział.
„Zamiast mówić, że na pewno wyzdrowiejesz, mówimy, że regularne ćwiczenia pomogą ci szybciej wrócić do zdrowia. Oferujemy pacjentom najlepsze rozwiązania, ale nie dajemy im zbyt dużych oczekiwań” – analizuje pielęgniarka oddziałowa.
Personel medyczny nieustannie ćwiczy wymowę, aby przywrócić pacjentom zdolność mówienia (zdjęcie: Hoang Le).
Ku erze sztucznej inteligencji, rzeczywistości wirtualnej i robotów po 50 latach rozwoju
Oddział Rehabilitacji Szpitala Cho Ray, założony w 1975 r. pierwotnie pod nazwą Wydział Fizjoterapii, do dziś rozwija kompleksowe techniki terapeutyczne obejmujące 3 obszary: terapię mowy, terapię zajęciową i fizjoterapię.
Regularnie 3 razy w tygodniu oddział organizuje zajęcia z ćwiczeń koordynacyjnych dla pacjentów po udarze mózgu, osób z chorobami ortopedycznymi układu mięśniowo-szkieletowego... Pacjenci z zerwaniem ścięgna zginacza lub problemami ze zręcznością dłoni, powikłaniami po udarze mózgu... otrzymają ścisłą interwencję fizjoterapeutyczną.
Dr Ngo Duc Hiep, szef Wydziału Rehabilitacji szpitala specjalistycznego podległego Ministerstwu Zdrowia , poinformował, że ta placówka przejmuje rolę kierowania linią i wdrażania Projektu 1816, polegającego na rotacji personelu zawodowego w celu przekazywania specjalistycznych technik rehabilitacyjnych, co przyczynia się do poprawy jakości opieki i leczenia w placówkach medycznych niższego szczebla.
W szczególności wydział współpracował z JICA (Japonia) w celu pomyślnej realizacji dwóch typowych projektów: wsparcia osób niepełnosprawnych w społeczności (2006-2008) i wzmocnienia działań rehabilitacyjnych w prowincjach południowych (2011-2013).
Projekty te miały długotrwały pozytywny wpływ, pomagając zwiększyć kompetencje zawodowe lokalnych pracowników służby zdrowia i poprawić jakość życia pacjentów w danej społeczności.
![]()
![]()
Szpital Cho Ray będzie w przyszłości stosował sztuczną inteligencję, systemy rzeczywistości wirtualnej, roboty... w celu wsparcia leczenia i rehabilitacji pacjentów (zdjęcie: Hoang Le).
W przyszłości, zgodnie z nową erą rozwoju branży medycznej, oprócz dalszego promowania 3 istniejących mocnych stron terapeutycznych, Dział Rehabilitacji zamierza stosować nowoczesną technologię w diagnostyce i leczeniu.
Należą do nich: korzystanie z aplikacji i oprogramowania wspierających szkolenia; ćwiczenie percepcji i poznania za pomocą systemów rzeczywistości wirtualnej (VR); stosowanie sztucznej inteligencji (AI) w analizie, ocenie i tworzeniu spersonalizowanych schematów leczenia; wdrażanie robotów do ćwiczenia funkcji kończyn górnych oraz urządzeń wspomagających wczesną mobilność u pacjentów już od ostrego etapu...
„Te postępy pomogą zwiększyć efektywność rekonwalescencji, skrócić czas leczenia i zmaksymalizować jakość życia pacjentów” – ma nadzieję dr Ngo Duc Hiep.
Source: https://dantri.com.vn/suc-khoe/nhung-ca-hoi-phuc-ngoan-muc-o-benh-vien-co-khoa-0-giuong-20250819173229854.htm






Komentarz (0)