Robaki kokosowe są zbierane i sprzedawane na skalę komercyjną przez panią Hoang Thi Chanh.

Robaki kokosowe w Hue

Hoang Thi Chanh i jej mąż z wioski nr 2 w gminie Binh Dien są urzędnikami państwowymi. Chociaż chcą poprawić sytuację finansową rodziny, mają mało wolnego czasu, przez co wiele pomysłów i planów na „dorywczą pracę” nie udało się zrealizować.

Po pewnym czasie, na niektórych festiwalach i targach żywności w A Luoi, zobaczyli specjalność z robaków kokosowych, która spotkała się z uznaniem wielu osób. Co więcej, mieszkańcy okolicy, w której mieszkali, również bardzo ją polubili, więc w 2024 roku pani Chanh i jej mąż wyszukali w internecie, jak to zrobić, a następnie skontaktowali się z firmą, aby kupić larwy i spróbować je wyhodować.

Zdeterminowana, by „niczego się nie spodziewać” za pierwszym razem, głównie po to, by zdobyć doświadczenie, pani Chanh i jej mąż zamówili tylko 10 par na próbę. Niespodziewanie, udało im się za pierwszym razem.

„Hodowla larw kokosowych jest bardzo prosta, nie wymaga dużego wysiłku i można się nią zająć w dowolnym momencie. Larwy umieszcza się w plastikowych doniczkach z pokrywkami i otworami wentylacyjnymi. Następnie dodaje się włókno kokosowe i owoce jako pokarm, a okazjonalnie otręby ryżowe i kukurydziane w odpowiednich proporcjach. Po 10 dniach larwy-matki są oddzielane w celu reprodukcji nowej partii. Cykl od momentu rozpoczęcia reprodukcji larw kokosowych do momentu ich zebrania i sprzedaży komercyjnej wynosi około 40–45 dni. Po 3 reprodukcjach nową partię larw zastępuje się nową, a następnie najsilniejsze larwy można wyselekcjonować do hodowli kolejnej partii” – powiedziała pani Chanh.

Po pierwszej udanej próbie hodowlanej, pani Chanh i jej mąż wyhodowali do tej pory ponad 100 par rodziców larw kokosowca. Przy cenie sprzedaży dla handlarzy wynoszącej 250 000 VND/kg (zimą plony spadają o około 40%, więc cena wynosi około 300 000–350 000 VND/kg), pani Chanh i jej mąż sprzedają miesięcznie od 10 do 15 kg, co wystarcza na uzupełnienie codziennego jadłospisu i pokrycie części kosztów utrzymania rodziny.

Produkt jest sprzedawany głównie do restauracji w A Luoi, Binh Dien, jako specjalność, a niektórzy mieszkańcy okolicy okazjonalnie używają go zamiast mięsa, aby urozmaicić smak swoich posiłków. Można go wykorzystać do wielu potraw, takich jak jedzenie na surowo z sosem rybnym, smażenie z solą, smażenie w mące, grillowanie z chili, robienie z niego sałatki, gotowanie owsianki… Chociaż jest łatwy w hodowli, koszty inwestycji są niewielkie, źródło materiału hodowlanego jest w obiegu, głównym pożywieniem jest włókno kokosowe, łatwe do znalezienia, cena jest niska, ale obecnie tylko dwa gospodarstwa domowe w pobliżu domu pani Chanh wdrożyły ten model.

Model hodowli robaków kokosowych nie zajmuje miejsca, czasu ani nie zanieczyszcza środowiska. Jednak gdy robak kokosowy dojrzeje, wyrastają mu skrzydła i staje się heliotropowym chrząszczem, powodując szkody w niektórych uprawach, zwłaszcza drzewach owocowych. Dlatego gospodarstwa domowe używają siatek i zasłon do osłaniania terenu uprawy, a donice są zawsze szczelnie przykryte. „Chodzi o ostrożność, ale w rzeczywistości robak nie wykształcił jeszcze skrzydeł, więc trudno mu przekształcić się w chrząszcza i rozprzestrzenić się na zewnątrz” – powiedziała pani Chanh.

Nowy model o wysokiej wartości ekonomicznej

Oprócz hodowli larw kokosowych, hodowla os na poczwarki to również nowy model w gminie Binh Dien. Dzięki zrównoważonej eksploatacji i wysokiej wartości ekonomicznej, hodowla os na poczwarki ma potencjał w rozwijającej się gospodarce gospodarstw domowych.

Pan Le Hung Son (wioska Binh Son) pracował kiedyś przy eksploatacji dzikiego miodu. Doświadczenie z czasów przemierzania lasu, podążając za „wodnymi śladami”, aby dotrzeć do uli, gdzie zbierał miód i poczwarki, wynikało z faktu, że osy są łatwe w hodowli i szybko się rozmnażają, tworząc „ogromną” liczbę poczwarek. Dlatego w 2024 roku, zamiast eksploatować miód w tradycyjny sposób tylko raz, zaczął szukać młodych uli na wolności, przynosząc je z powrotem i wieszając pod koronami drzew o wysokości około 1-2 metrów w swoim ogrodzie, aby je monitorować i pielęgnować.

Początkowo pan Son przyniósł do domu 10 uli, ale teraz ich liczba wzrosła do 65. Podczas opieki nad nimi pan Son od czasu do czasu karmi osy niewielką ilością ryb, mięsa i owadów, resztę pszczoły znajdują na wolności. Dzięki tej metodzie hodowli, po zaledwie około 2 miesiącach gniazdo jest rozwinięte i można z niego pozyskiwać poczwarki. Średnio małe gniazdo waży 2-3 kg, a większe 6-7 kg.

W przeciwieństwie do dzikich pszczół, które mogą zbierać poczwarki tylko raz w roku, pszczoły są sprowadzane do ogrodu w celu ich wychowania, a każde gniazdo można zbierać 2-3 razy, od około maja do końca sierpnia, początku września. Czas między zbieraniem poczwarek wynosi około 30-40 dni. „Chociaż metoda rozmnażania jest dość prosta, szerszenie są bardzo agresywne, dlatego obszar rozrodu musi znajdować się z dala od domów i terenów mieszkalnych. Podczas opieki nad poczwarkami i ich zbierania należy nosić specjalistyczny sprzęt ochronny, aby zapewnić bezpieczeństwo. Po zebraniu poczwarek pszczoły odbudowują nowe gniazdo w ciągu około 3-4 dni. Ważne jest, aby za każdym razem, gdy zbiera się poczwarki, wiedzieć, jak zostawić część gniazda z pisklętami i utrzymać matkę w gnieździe” – powiedział pan Son.

Uważane za specjał, bogate w składniki odżywcze, można wykorzystać do przygotowania wielu pysznych dań, takich jak owsianka, smażone pędy bambusa, smażone chrupiące... Obecnie cena poczwarek os, które pan Son sprzedaje handlarzom, wynosi od 500 000 do 600 000 VND/kg. To dość wysoka cena, zapewniająca stabilne źródło dochodu, a jak powiedział pan Son, gdy nadchodzi sezon, „nie ma wystarczającej liczby” poczwarek do sprzedaży.

„W oparciu o początkowe sukcesy planuję rozszerzyć skalę działalności, zbadać nowe techniki zwiększające produkcję oraz sposoby hodowli i wychowania matek pszczelich, aby zwiększyć skalę działalności i sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu rynku” – dodał pan Son.

„Model hodowli larw kokosowych i poczwarek os otwiera nowy i potencjalny kierunek rozwoju gospodarczego, przyczyniając się do dywersyfikacji źródeł utrzymania i poprawy warunków życia lokalnej ludności. Jednak proces hodowli i eksploatacji musi zapewniać bezpieczeństwo ludziom i środowisku. Rząd będzie regularnie sprawdzał te czynniki” – powiedział Tran Xuan Anh, przewodniczący Komitetu Ludowego gminy Binh Dien.

Artykuł i zdjęcia: HAN DANG

Source: https://huengaynay.vn/kinh-te/nhung-mo-hinh-sinh-ke-doc-la-o-binh-dien-160278.html