Dzisiaj wiele grup rodzicielskich ze Szkoły Podstawowej Cu Khe w Hanoi huczy od informacji o dostawach żywności do szkolnej stołówki, które nie spełniają wymogów po tym, jak 15 października odbyła się sesja nadzoru nad odbiorem żywności w szkole. Konkretnie podano, że w wyniku nadzoru jaja przepiórcze i część mięsa w transportowcu miały nieprzyjemny zapach.

Wielu rodziców wyraziło obawy dotyczące żywienia swoich dzieci po otrzymaniu tej informacji.
Pani LP, matka dziecka uczęszczającego do trzeciej klasy szkoły podstawowej Cu Khe, powiedziała: „Jestem bardzo zdezorientowana i zaniepokojona. Chociaż rodzice bardzo dbają o to, co jedzą w domu, to jeśli pójdą do szkoły, a ich dzieci zjedzą nieświeże jedzenie, jest to bardzo niepokojące. Ze względu na charakter naszej pracy nie możemy zabierać dzieci do domu na lunch, więc musimy pozwolić im jeść w szkole. Moje dziecko uczy się od 5 lat i je w szkole codziennie. Dlatego mam nadzieję, że zdrowie moich dzieci będzie chronione i uniknie długoterminowych konsekwencji”.
Pani LP ma nadzieję, że szkoła przekaże rodzicom oficjalną informację zwrotną oraz podejmie działania mające na celu zagwarantowanie dzieciom bezpieczeństwa żywności i higieny.
Po licznych kontaktach z reporterami VietNamNet, pani Nguyen Thi Nam, dyrektorka szkoły podstawowej Cu Khe, poinformowała, że po południu 15 października szkoła współpracowała w tej sprawie z przedstawicielami gminy Binh Minh i władzami.
„Potwierdzam, że nie ma czegoś takiego jak zepsute lub brudne jedzenie” – odpowiedziała krótko pani Nam i dodała, że gdy tylko pojawią się oficjalne informacje, podzieli się nimi później.
Source: https://vietnamnet.vn/phu-huynh-lo-lang-con-an-thuc-pham-oi-thiu-o-truong-hieu-truong-noi-gi-2453113.html
Komentarz (0)