Wykorzystanie sztucznej inteligencji do tworzenia utworów nie jest nowością w branży muzycznej , ale ostatnio robi furorę, ponieważ szaleństwo na punkcie sztucznej inteligencji gwałtownie wzrosło. Utwory Boomy'ego zostały usunięte, ponieważ Spotify podejrzewało firmę o „sztuczne strumieniowanie”, które polega na wykorzystywaniu botów podszywających się pod ludzi w celu zwiększenia liczby odtworzeń i odbiorców utworów.
Boomy pozwala użytkownikom wybierać spośród różnych stylów i opisów, aby tworzyć utwory za pomocą sztucznej inteligencji, takie jak lo-fi czy rap. Użytkownicy mogą miksować własne aranżacje lub nagrywać własny głos, aby dodać go do utworu. Firma oferuje nawet funkcję zamiany tekstu na obraz, która pozwala użytkownikom tworzyć okładki za pomocą sztucznej inteligencji.
Boomy pozwala użytkownikom na publikowanie swoich utworów i albumów na platformie streamingowej. Firma zaznacza jednak, że może modyfikować utwory użytkowników, aby dostosować je do wytycznych serwisu. Firma twierdzi, że posiada prawa autorskie do wszystkich utworów tworzonych za pośrednictwem Boomy, jednak użytkownicy nadal otrzymują 80% tantiem. Ponadto firma nadal pozwala użytkownikom na wykorzystywanie swoich utworów w większości celów komercyjnych i niekomercyjnych, na przykład na TikToku lub w podcastach.
Mimo że serwis istnieje dopiero od dwóch lat, Boomy twierdzi, że jego użytkownicy stworzyli już ponad 14 milionów piosenek, co stanowi około 13,83% „piosenek nagranych na świecie ”.
Według raportu Financial Times , Spotify usunął około 7% utworów przesłanych przez Boomy'ego, a szacuje się, że liczba ta sięga dziesiątek tysięcy. Spotify twierdzi, że pracuje nad rozwiązaniem problemu „sztucznego streamingu”.
Michael Nash, dyrektor ds. cyfryzacji w Universal Music (UMG), stwierdził, że firma chętnie przyjęłaby od swoich partnerów staranne monitorowanie platform streamingowych z muzyką.
Dyrektor generalny UMG Lucian Grainge powiedział inwestorom, że jeśli sztuczna inteligencja generyczna będzie się rozwijać bez kontroli, platformy zostaną zalane treściami naruszającymi prawa autorskie.
W kwietniu UMG wysłało wiadomości e-mail do serwisów streamingowych, w tym Spotify, z prośbą o zablokowanie usługom AI dostępu do katalogów muzycznych w celu szkolenia AI.
Dyrektor generalny Spotify, Daniel Ek, twierdzi, że nigdy nie widział niczego tak zaskakującego jak szybkość, z jaką rozwija się technologia sztucznej inteligencji.
Boomy kontynuuje publikowanie nowej muzyki na Spotify, a obie strony prowadzą rozmowy w sprawie przywrócenia usuniętych utworów. Boomy stanowczo sprzeciwia się wszelkim formom manipulacji lub sztucznego streamingu i będzie współpracować z partnerami branżowymi, aby rozwiązać ten problem.
Link źródłowy
Komentarz (0)