TPO – Zawód kowala w mieście Ngan Dua (dystrykt Hong Dan, Bac Lieu ) istnieje od setek lat, co dowodzi żywotności branży narzędzi rolniczych. Pomimo wielu wzlotów i upadków, tutejsi kowale są zawsze w świetnej formie, a rzemieślnicy wciąż z determinacją trzymają się tradycyjnego zawodu swoich przodków.
Klip: Tradycyjna wioska kująca noże w Ngan Dua (dystrykt Hong Dan, Bac Lieu) |
Kowalstwo w Ngan Dua (Bac Lieu) istnieje od ponad stu lat i słynie z wielu narzędzi rolniczych, takich jak noże, młoty, deski, sierpy... Wielu doświadczonych kowali nie wie dokładnie, kiedy powstał ten zawód ani kto był jego założycielem. |
W mieście Ngan Dua, w dystrykcie Hong Dan, działa obecnie kilkanaście kuźni, z których pięć jest w ciągłej eksploatacji. W przeszłości, aby stworzyć nóż, 3-5 osób musiało kuć i szlifować bardzo ostrożnie, skrupulatnie na każdym etapie. |
Większość tutejszych kowali stopniowo przeszła z pracy ręcznej na maszynową. Aby zwiększyć wydajność, zainwestowano w maszyny do tłoczenia stali. |
Rodzina pana Quacha Van Nguyena (miasto Ngan Dua, dystrykt Hong Dan, Bac Lieu) od czterech pokoleń pielęgnuje zawód kowala. Choć wspierany przez maszyny, zawód ten jest wciąż bardzo trudny i przede wszystkim, aby przetrwać, trzeba mieć serce i miłość do zawodu. |
„Ten zawód jest przekazywany z pokolenia na pokolenie, podobnie jak pochodzenie Ngan Dua, dlatego musimy wiedzieć, jak go pielęgnować i zachować. Jeśli chcemy stworzyć produkt, musi on przejść przez dziesiątki etapów, więc w 63 prowincjach i miastach w całym kraju nikt się tym nie zajmie, ponieważ ten zawód jest bardzo trudny” – zwierzył się pan Nguyen. |
Kucie jest istotnym elementem przy wyborze paliwa i stali. Proces ten musi przejść przez wiele etapów i nie jest zgodny z żadnym modelem ani standardem, a opiera się niemal wyłącznie na doświadczeniu poprzednich osób. |
Pan Tran Van Tan zajmuje się kowalstwem od około 40 lat. Pan Tan przewoził młoty, piece węglowe i szlifierki na łodzie i podróżował w górę i w dół rzek, dużych i małych, z Bac Lieu do Ca Mau, Kien Giang i Hau Giang itd. |
„Obecnie mój piec wykuwa około 15-20 cienkich noży i około 10 grubych noży dziennie. Średni dzienny dochód wynosi również kilkaset tysięcy, co pozwala rodzinie utrzymać stabilny dochód, wystarczający na życie, ale nie na tyle, by stać się bogatym”. |
Kucie wymaga ciągłego wystawiania na działanie gorącego ognia, dlatego rzemieślnik musi mieć siłę fizyczną, sprawne ręce, bystre oko i cierpliwość. |
Pan Truong Van Thuan – przewodniczący gminy Ngan Dua (dystrykt Hong Dan) powiedział, że w czasach prosperity kucia noży istniało około 25 gospodarstw domowych, ale obecnie w zawodzie pracuje tylko 14. Noże Ngan Dua „szanują przede wszystkim reputację”, dlatego zawsze pojawiają się klienci, którzy składają zamówienia. |
„W najbliższym czasie gmina planuje zmobilizować mieszkańców do produkcji wyrobów OCop i zakładania spółdzielni, aby promować markę noży Ngan Dua. Gmina promuje również marki za pośrednictwem TikToka, Zalo itp., a także w ramach wycieczek tradycyjnych rzemieślników ” – powiedział pan Thuan. |
Mimo że w życiu nadal jest wiele trudności i wzlotów i upadków, wioska kowalska w Ngan Dua przetrwała przez wiele pokoleń, przekazując zawód potomkom, aby zawód przodków nie zanikł. |
Source: https://tienphong.vn/suc-song-tram-nam-cua-lang-nghe-ren-o-bac-lieu-post1684753.tpo
Komentarz (0)