Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wietnamski mistrz odmawia przyjęcia 75 milionów VND miesięcznie we Francji, aby wrócić do domu na farmę

(Dan Tri) – Dang Duong Minh Hoang (35 lat) ma tytuł magistra automatyki i systemów informatycznych. Wrócił z Francji do Wietnamu, aby wybrać ścieżkę kariery rolniczej.

Báo Dân tríBáo Dân trí01/03/2023

Decyzja o rozpoczęciu działalności gospodarczej na ziemi pozostawionej przez naszych przodków

Były francuski student Dang Duong Minh Hoang jest obecnie właścicielem gospodarstwa rolnego w prowincji Binh Phuoc .

Wcześniej uzyskał tytuł magistra w dziedzinie automatyki i systemów informatycznych i od razu dostał stabilną pracę w elektrowni jądrowej w Lyonie (należącej do wiodącej francuskiej grupy energetycznej, Électricité de France).

Jego dochód w 2012 roku wynosił 3000 euro miesięcznie (równowartość 75 milionów VND). Było to dobre i stabilne wynagrodzenie, ale zdecydował się wrócić do Wietnamu, aby rozpocząć karierę w rolnictwie .

Dzięki nieustannym wysiłkom i ciężkiej pracy, w ostatnich latach osiągnął wiele sukcesów w sektorze rolniczym.

Opowiadając o swojej pracy w „rolnictwie”, pan Hoang zwierzył się: „Po pewnym czasie gromadzenia wiedzy i doświadczenia dzięki studiom i rozmowom z nauczycielami w prowincji Binh Phuoc, zobaczyłem, co jest potrzebne, aby rozwinąć rolnictwo w moim rodzinnym mieście.

Kiedy byłem we Francji, martwiłem się również tym, że mój kraj jest bardzo silny w rolnictwie, ale kiedy wyjechałem za granicę, okazało się, że jest bardzo mało wietnamskich marek. Również dlatego, że wychowałem się w rolnictwie, postanowiłem wrócić do domu i założyć firmę.

Poza tym moi nauczyciele zachęcali mnie do nauki i realizacji mojego marzenia o zbudowaniu marki lokalnych produktów rolnych w moim rodzinnym mieście.

Pan Minh Hoang jest właścicielem farmy w prowincji Binh Phuoc (Zdjęcie: NVCC).

Pan Minh Hoang założył również Spółdzielnię Rolniczą Prowincji Binh Phuoc, zrzeszającą doświadczonych rolników w prowincji i zapewniającą ostateczny kanał skupu bez ograniczeń geograficznych. Stworzyło to korzystne dla rolników relacje.

W jego gospodarstwie wykorzystywane są zautomatyzowane systemy, a jego powierzchnia wynosi 50 hektarów. Na 12 hektarach rosną rodzime drzewa awokado, które spełniają standardy VietGAP i są najlepszym wyborem wśród produktów z czystych owoców. Znajdują się tam również rozległe ogrody kauczukowe oraz bujne ogrody zielonej papryki, którym Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych przyznał prestiżowy certyfikat USDA Organic.

Odnosząc się do powodu, dla którego zdecydował się na uprawę drzew awokado, pan Hoang powiedział: „Osobiście nie chcę uprawiać zagranicznych odmian drzew, ponieważ to jak gra na loterii – czasami te drzewa nie nadają się do mojego klimatu i gleby”.

Kod QR wyświetlający najbardziej szczegółowe informacje o drzewach na farmie Minh Hoanga (zdjęcie: NVCC).

Ostatnio eksportował swoje produkty do dwóch krajów: Kambodży i Tajlandii. W najbliższej przyszłości planuje eksport do Chin i Singapuru. Wiadomo, że jego gospodarstwo zbiera i sprzedaje około 30 ton awokado dziennie, po średniej cenie 40 kg/kg. Zysk wynosi 10 miliardów VND rocznie.

„Możesz zrobić wszystko, ale potrzebujesz pasji”

Pan Hoang jest nie tylko właścicielem farmy, ale także wykładowcą i pasjonatem marketingu cyfrowego na Uniwersytecie RMIT. Pan Hoang przyznaje, że pracując i nauczając młodych ludzi, zawsze czerpie inspirację z młodości, dzięki czemu może nieustannie odnawiać się w dynamice, kreatywności i mieć nowe pomysły, które pozwalają mu się nieustannie rozwijać.

W trakcie procesu rozwoju firmy pan Hoang uczył się od międzynarodowych marek, jak wprowadzać produkty na rynek wielu krajów.

Dzieląc się z dziennikarzami swoimi przemyśleniami, pan Hoang powiedział: „Dzięki zdobyciu wielu prestiżowych nagród po latach pracy, mogę promować markę „za darmo”. To, co robię, robię nie tylko dla siebie, ale także dla społeczności, dla mojego rodzinnego miasta. Wierzę, że jeśli chcesz zajść daleko, musisz iść razem”.

Dodał: „Zbieram słodkie owoce moich wysiłków. Chociaż są zmiany klimatyczne, których tak naprawdę nie mogę kontrolować. Ale powinienem to zaakceptować ze względu na „czas nieba, korzyści ziemi i harmonię ludzi”.

Jeśli kochamy naturę, żyjemy w harmonii z nią i podążamy za nią, nie robiąc nic, by wpłynąć na zmiany klimatu, będziemy wdzięczni naturze, tworząc przyjazne, czyste i piękne środowisko, blisko pracowników. To wartości, których nie da się zmierzyć pieniędzmi.

Pan Hoang i jego firma twardo trzymają się kryteriów produkcji ekologicznej i czystej produkcji, dzięki czemu Wietnam może posiadać marki krajowe, zwłaszcza produkty rolne, co poprawia efektywność ekonomiczną rolników i umożliwia oficjalny eksport na rynki międzynarodowe, zarabianie dewiz i płacenie podatków państwu.

Pan Hoang zawsze pragnie, aby jego działania zmierzały do ​​rozwoju produkcji ekologicznej (zdjęcie: NVCC).

„Łatwo mnie zobaczyć w internecie i gazetach, gdzie opowiadam o swoim procesie, ale za tym kryje się mnóstwo potu i wysiłku. Mój sukces to również zasługa moich przodków i mojego własnego, zgromadzonego doświadczenia.

„Staram się rozwijać rolnictwo ekologiczne, aby budować markę wietnamską” – powiedział pan Hoang.

Source: https://dantri.com.vn/nhip-song-tre/thac-si-viet-tu-choi-luong-75-trieu-dongthang-tai-phap-de-ve-que-lam-nong-20230226200629677.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Sezon kwitnienia gryki, Ha Giang - Tuyen Quang staje się atrakcyjnym miejscem odprawy
Oglądanie wschodu słońca na wyspie Co To
Wędrując wśród chmur Dalatu
Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wietnamska modelka Huynh Tu Anh stała się obiektem westchnień międzynarodowych domów mody po pokazie Chanel.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt