W mieście Ha Tinh właśnie otwarto restaurację, która przyciągnęła uwagę mieszkańców, gdy wywieszono na niej znak z napisem „żadnych płatności w imieniu innych osób”.
Sklep z makaronem wołowym Hue należący do Cama Huonga na ulicy Le Duan w mieście Ha Tinh – zdjęcie: LE MINH
Znajdujący się przy ulicy Le Duan w sercu miasta Ha Tinh, lokal serwujący makaron z wołowiną w Hue, należący do Dang Thi Cam Huong, został otwarty niedawno, ale zawsze tętni życiem klientów.
Wczesnym rankiem, podążając za przyjaciółmi, przybyłem do restauracji, aby w chłodne dni delektować się smakami Hue.
Rozglądając się po restauracji, największe wrażenie zrobiły na mnie czerwone znaki umieszczone na ścianach i na stole w jadalni z napisem „Proszę nie płacić za innych”.
Widząc, że z zaciekawieniem przyglądam się szyldowi, siedzący obok mnie przyjaciel powiedział: „W tej restauracji nie zbieramy napiwków. Osoby siedzące przy stoliku muszą zapłacić za swój stolik”.
Goście restauracji należącej do właściciela Cama Huonga delektują się zupą z makaronem i wołowiną z Hue – zdjęcie: LE MINH
Właścicielka Cam Huong powiedziała, że jej rodzinny lokal w Hue, w którym serwowany jest makaron z wołowiną, oprócz dbania o higienę i bezpieczeństwo żywności, dba także o etykietę kulinarną.
Klienci wciąż mają zwyczaj płacenia za innych, w tym za przyjaciół i znajomych, którzy nie siedzą z nimi przy tym samym stoliku. Czasami denerwuje to właściciela restauracji.
Są nawet klienci, którym zapłacono, ale nadal czują się niekomfortowo, bo tego nie chcą.
Już pierwszego dnia otwarcia umieściliśmy znaki informujące o braku możliwości dokonywania płatności w imieniu klientów, aby klienci mogli jeść i pić naturalnie, komfortowo i szczęśliwie.
„Na początku niektórzy klienci nadal nalegali, żeby za nas zapłacić. Ale kiedy odmówiliśmy, musieli się zgodzić” – powiedziała pani Cam Huong.
Właściciel Cam Huong umieścił na ścianach sklepu tabliczkę z napisem „Płatności zabronione” – zdjęcie: LE MINH
Pan Quoc Chinh (mieszkający w mieście Ha Tinh) jest stałym klientem restauracji i powiedział, że miasto Ha Tinh nie jest duże, więc większość ludzi z szerokimi powiązaniami się zna.
Kiedy idę do restauracji i spotykam znajomego, a ja nie zapłacę za niego, czuję się bardzo winny, nie wspominając już o tym, że osoba, która za niego zapłaci, również nie będzie zadowolona.
„Często zdarza się, że ludzie idą do restauracji, spotykają się, a po skończonym posiłku kłócą się o to, kto zapłaci, co kreuje negatywny wizerunek.
„Ponadto kłótnie o zapłatę utrudniają życie właścicielowi sklepu, ponieważ nie wie, od kogo otrzymać pieniądze” – dodał pan Chinh.
Zaniepokojony „dziwnymi” przepisami
Wcześniej artykuł „W pewnej restauracji obowiązuje dziwna zasada: klienci nie mogą płacić za inne stoliki” w Quang Binh również przykuł uwagę wielu czytelników.
Czytelnik tieu****@gmail.com napisał: „Prowadzę restaurację, więc wiem, dlaczego tak się dzieje: często zdarza się, że stali klienci płacą za siebie nawzajem.
Stopniowo wiele osób, którym płacono, bało się wracać na obiad, a ci, którzy płacili, również bali się kosztów, więc przestali przychodzić. Właściciel restauracji stracił klientów.
Konto thie****@gmail.com „zdecydowanie popiera regulamin właściciela restauracji. Musiałem zrezygnować z wielu moich ulubionych restauracji, ponieważ znajomi często płacili za śniadanie.
Po zjedzeniu posiłku i zapłaceniu, właściciel powiedział, że ktoś inny już zapłacił, przez co stałem się dłużnikiem.
Czuję się winny, jeśli nie mogę zaprosić kogoś ponownie. Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby nie zjeść posiłku albo nie wypić kawy.
Według czytelnika Data: „Na początku goście mogą być trochę zdezorientowani, ale wydaje się, że to dobry sposób. W okolicy jest tak wielu ludzi i wszyscy się znają, więc jeśli spotkają się bez płacenia, jest niezręcznie, a jeśli zapłacą, jest jeszcze bardziej niezręcznie.
Powód, dla którego „restauracja nie przyjmuje zwrotów”, jest uzasadniony. Kto naprawdę chce zapłacić, może przyjść i usiąść przy jednym stole.
Jednak czytelnik vant****@gmail.com zapytał: „Dlaczego mielibyśmy się wstydzić, że nie płacimy za znajomych, wiedząc, że potrzebują naszej zapłaty? Kiedy wychodzą na śniadanie, już mają pieniądze, po co ktoś inny miałby za nich płacić?”
Tymczasem czytelnik z Da Nang wyraził się następująco: „ Osobiście, kiedy wychodzę zjeść ze znajomym i czuję, że znam go zbyt dobrze, to i tak od czasu do czasu płacę za niego, ale jeśli widuję go cały czas, to tego nie robię”.
Ci, którzy wiedzą niewiele, jedzą, żegnają się i odchodzą. Wiedzą też, że płacenie jest dla nich krępujące i będą musieli „spłacić dług”.
Aby uniknąć zmartwień, czytelnik Nguyen Gia skomentował: „To w porządku dla każdego, kto przyjdzie coś zjeść, zamówi jedzenie i zapłaci jako pierwszy”.
Source: https://tuoitre.vn/them-quan-an-trèo-bien-khong-thanh-toan-ho-nhieu-nguoi-lan-tan-ve-quy-dinh-la-20241129093158783.htm






Komentarz (0)