SGGP
Naukowcy z uniwersytetów w Linköping, Lund i Göteborgu w Szwecji eksperymentują z hodowaniem elektrod w żywej tkance, wykorzystując jako wyzwalacz własne cząsteczki organizmu.
| Naukowcy wszczepili elektrodę do mózgu danio pręgowanego (po lewej), wykorzystując ją do wysyłania sygnałów nerwowych (po prawej) |
Zespół opracował technikę umożliwiającą produkcję materiałów przewodzących bez podłoża w żywej tkance, które można wprowadzić do organizmu bez inwazyjnego zabiegu chirurgicznego i które z czasem łatwo ulegają biodegradacji.
Stworzyli elektrodę, wykorzystując A5, rozpuszczalny w wodzie polimer i mieszaninę jonów i elektronów o unikalnych właściwościach, takich jak samoorganizacja w matrycy żelowej i tworzenie wysoce przewodzącego, stabilnego hydrożelu. A5 wstrzyknięto do mózgu danio pręgowanego. Kiedy A5 wszedł w interakcję z jonami endogennymi, utworzył stabilną, miękką elektrodę.
Z czasem grubość miękkiej elektrody wzrosła, a dendryty zaczęły rosnąć, tworząc silne połączenia z otaczającymi komórkami. Poprzez zastosowanie impulsów elektrycznych w mózgu ryby z wszczepionej elektrody, naukowcy byli w stanie kontrolować sygnały nerwowe.
Źródło






Komentarz (0)