30 września rano w rozmowie z VietNamNet pani NTL (rodzic ucznia NHH) klasy 4B w szkole podstawowej Dinh Tien Hoang w mieście Ninh Binh (Ninh Binh) powiedziała, że właśnie wysłała petycję do szkoły, mając nadzieję na ochronę swojego dziecka podczas nauki w niej.
„Słyszałam, jak niektórzy rodzice mówili, że mój syn wrócił ze szkoły, a jego koledzy przeszukali jego torbę i nie chcieli się z nim bawić. Musiałam więc złożyć skargę do szkoły, aby chronić syna. Szkoła odpowiedziała, że nic takiego nie miało miejsca” – powiedziała pani L.

W tej samej petycji wysłanej do szkoły, pani L. zaproponowała zainstalowanie kamer w klasie swojego dziecka. Zgłosiła się na ochotnika do pokrycia kosztów i chciała poznać opinie innych rodziców na ten temat.
W tej sprawie pan Do Van Tu, dyrektor szkoły podstawowej Dinh Tien Hoang, potwierdził, że otrzymał skargę od rodzica dotyczącą izolacji jego dziecka. Pan Tu powiedział, że po otrzymaniu skargi szkoła zweryfikowała sprawę i stwierdziła, że nie ma w niej niczego, co rodzic twierdził.
Według raportu weryfikacyjnego szkoły, uczeń H. (dziecko pani L.) miał raz przeszukany przez kolegę z klasy tornister, ale nic nie skradziono, a liczba ta nie była duża, jak podano w skardze. Ponadto, kolega z klasy powiedział H., że „to przez niego pani V. przestała uczyć w naszej klasie”, co wywołało płacz ucznia – to zdarzenie mogło skłonić H. do refleksji i powiedzenia matce, że nikt się z nią nie bawił na lekcji.
„W związku z oskarżeniem nauczyciela o znieważanie, obrażanie i zmuszanie uczniów do udziału w dodatkowych zajęciach, szkoła podejmuje kroki weryfikacyjne zgodnie z przepisami i instrukcjami Departamentu Edukacji ” – powiedział pan Tu.
Wcześniej, po otrzymaniu skargi od pani L. na znieważanie, maltretowanie i zmuszanie jej dziecka do uczęszczania na dodatkowe zajęcia, szkoła podstawowa Dinh Tien Hoang przeprowadziła dochodzenie i zwróciła się do pani NTV o sporządzenie raportu. Szkoła tymczasowo zawiesiła również panią V. w obowiązkach nauczycielskich od 25 września, aby wyjaśnić incydent.
Nauczycielka oskarżona przez rodziców o obrażanie uczniów i zmuszanie ich do udziału w dodatkowych zajęciach została tymczasowo zawieszona w obowiązkach do czasu przeprowadzenia dochodzenia i wyjaśnień.






Komentarz (0)