Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Hymn narodowy przy bramie Cmentarza przy 9. Ulicy wykonany przez biegacza Maratonu Tien Phonga 2025

TPO – Maraton Tien Phong 2025 to nie tylko bieg, ale także podróż pełna emocji, wdzięczności i dumy narodowej. Biegnąc drogami Quang Tri – heroicznej krainy przesiąkniętej historią, każdy biegacz nie tylko pokonuje własne ograniczenia, ale także wsłuchuje się w echa przeszłości, a następnie wspólnie śpiewa hymn narodowy, gdy biegacze nagle zdają sobie sprawę, że biegną przez bramę cmentarza przy drodze nr 9.

Báo Tiền PhongBáo Tiền Phong01/04/2025

Hymn narodowy przy bramie cmentarza przy 9. ulicy, autorstwa biegacza Tien Phong Marathon 2025, zdjęcie 1

Biegacz Nguyen Thanh Chung przeżył podróż pełną emocji podczas Quang Tri .

Krajowe Mistrzostwa w Maratonie i Biegach Długodystansowych organizowane przez gazetę Tien Phong, często nazywane Maratonem Tien Phong, zawsze dostarczają biegaczom, zwłaszcza amatorom, wiele emocji i wzruszeń.

Wczesnym rankiem 30 marca 2025 roku ponad 7000 biegaczy przemaszerowało każdą drogą i każdą alejką krainy Quang Tri, by poczuć świętość niepodległości, wolności, pokoju i szczęścia. Quang Tri nazywane jest „krainą ognia”, ponieważ każdy centymetr ziemi, rzeka i nazwa miejsca nosi ślady bombardowań i kul; cierpienia, poświęcenia i strat, będąc świadkiem wielu okrutnych i niszczycielskich scen wojny.

Aby zapewnić sobie pokój i niepodległość, jakie mamy dzisiaj, aby biegacze mogli maszerować po każdej ulicy, ponad 20 000 żołnierzy poświęciło się bohatersko, z czego na cmentarzu męczenników Truong Son zgromadzono zaledwie ponad 10 000 grobów. A gdzieś na trasach biegu biegaczy wciąż spoczywają krew, kości i szczątki tych żołnierzy.

Łódź do Thach Han, wiosłuj spokojnie

Mój przyjaciel nadal jest na dnie rzeki.

W wieku dwudziestu lat wtapiam się w fale.

Ucisz brzeg na zawsze

Wiersz weterana Le Ba Duonga wciąż rozbrzmiewał mi w głowie, gdy stawiałem pierwsze kroki na bieżni. Z szacunkiem kłaniam się duszom bohaterskich męczenników, którzy poświęcili się, aby nasze młode pokolenie mogło swobodnie biegać.

Na 42-kilometrowej trasie grupa biegaczy nagle minęła bramę cmentarza przy Road 9. Bez żadnego ostrzeżenia cała grupa uroczyście się zatrzymała, położyła ręce na piersiach i odśpiewała hymn narodowy przed bramą cmentarza przy Road 9. „Flaga zapisana krwią zwycięstwa niesie duszę kraju”. Śpiewałem wietnamski hymn narodowy niezliczoną ilość razy, ale kiedy stanąłem przed bramą cmentarza przy Road 9 i zaśpiewałem ten wers, poczułem, jakby prąd przeszedł przez moje ciało. W mojej głowie pojawiło się coś niezwykle świętego, jak oświecenie. I tak oto każdy krok, który postawiłem, niósł ze sobą głębokie poczucie wdzięczności.

My, biegacze-amatorzy, zawsze rozumiemy, że maraton zaczyna się dopiero na 32. kilometrze, kiedy organizm musi walczyć ze zmęczeniem mięśni, aby ukończyć dystans. W tej chwili przypomina mi się zdjęcie w Muzeum Cytadeli, na którym widać uśmiechy młodych żołnierzy przed bitwą. Chociaż on już nie żyje, jego uśmiech wciąż tu jest. Ten uśmiech jest jak duchowe lekarstwo dla biegaczy.

Hymn narodowy przy bramie Cmentarza przy 9. Ulicy w wykonaniu biegaczy Maratonu Tien Phong 2025, zdjęcie 2Hymn narodowy przy bramie Cmentarza przy 9. Ulicy, wykonany przez biegacza Maratonu Tien Phonga 2025, zdjęcie 3Hymn narodowy przy bramie cmentarza przy 9. ulicy w wykonaniu biegaczy Maratonu Tien Phong 2025, zdjęcie 4

Oprócz duchowego uzdrowienia płynącego z dusz żołnierzy, którzy poświęcili się, by chronić Ziemię Ognia Quang Tri, biegacze otrzymali również entuzjastyczne i serdeczne okrzyki od mieszkańców Quang Tri. Były odcinki drogi, gdzie ludzie przynosili tace, garnki i patelnie, by dopingować biegaczy. Były też odcinki, gdzie wszyscy, od starszych po dzieci, z niecierpliwością czekali na biegaczy, by przybić im pełne miłości piątki. Policja i milicja, siły odpowiedzialne za bezpieczeństwo trasy biegu, zawsze wysyłały biegaczom ciepłe uśmiechy. Nawet w ośrodku dla dzieci w trudnej sytuacji, dzieci stały w deszczu i zimnym wietrze, by powitać biegaczy. Zmęczenie zdawało się ustępować po każdym przybiciu piątki, każdy uśmiech wciąż był ciepły. Były też odcinki drogi, gdzie ludzie śpiewali piosenkę „Jak wujek Ho w dzień wielkiego zwycięstwa”.

Hymn narodowy przy bramie cmentarza przy 9. ulicy, autorstwa biegacza Tien Phong Marathon 2025, zdjęcie 5Hymn narodowy przy bramie cmentarza przy 9. ulicy, autorstwa biegacza Tien Phong Marathon 2025, zdjęcie 6Hymn narodowy przy bramie cmentarza przy 9. ulicy, autorstwa biegacza Tien Phong Marathon 2025, zdjęcie 7Hymn narodowy przy bramie cmentarza przy 9. ulicy, wykonany przez biegacza Maratonu Tien Phonga 2025, zdjęcie 8
Uczestnicy Quang Tri odważyli się wyjść na ulice, by wiwatować, dodawać otuchy i motywować biegaczy do podjęcia wyzwania. Zdjęcie: Tien Phong

Tak oto, każdy etap podróży pokonywany był jeden po drugim. Piosenki „Moje życie to marsz. Moje życie to pieśń żołnierza” śpiewane wzdłuż poetyckiej rzeki Hieu Giang zdawały się rozpraszać zmęczenie i dodawać biegaczom witalności.

W ten sposób biegacze z całego kraju stopniowo pokonywali trasę w bohaterskiej krainie Quang Tri. 40. kilometr został w końcu pokonany, a most An Lac był ostatnim wyzwaniem dla biegaczy przed dotarciem do mety. Dziwnie było wbiegać na most An Lac, a w mojej głowie rozbrzmiewały słowa piosenki „An la toa Lac la toa” mistrza zen Lang Mai.

Spokój podczas oddychania, utracony podczas chodzenia

An oznacza oddychać, lac oznacza iść, oznacza iść

I tak oto, przez most An Lac, pobiegłem śpiewając pieśń triumfu.

Tak ukończyłem Maraton Tien Phong 2025.

Wdzięczny, dumny, wzruszony, ciepły i przepełniony człowieczeństwem w krainie ognia Quang Tri.

Po zakończeniu Maratonu Tien Phong 66 w Quang Tri na portalach społecznościowych pojawiło się wiele skarg na temat turnieju, m.in. na brak wody na pierwszych 10 km, ciemność i brak oświetlenia ulicznego, nieprofesjonalną pracę wolontariuszy oraz ciasne miejsca wydawania numerów startowych i przechowywania bagażu.

Myślę, że aby Quang Tri mogło odbyć się w takim formacie jak dzisiaj, aby biegacze ze wszystkich prowincji i miast tego obszaru w kształcie litery S mogli się tu spotkać w atmosferze niepodległości i wolności, musimy okazać szacunek i wdzięczność za to, przez co musieli przejść i co poświęcili mieszkańcy Quang Tri w czasie wojny, aby uzyskać niepodległość taką, jaką mamy dziś.

Nie pytajcie co Ojczyzna dla nas zrobiła

Ale trzeba zadać sobie pytanie, co zrobiliśmy dzisiaj dla kraju.

Quang Tri 30 marca 2025 r.

Do zobaczenia ponownie Tien Phong Marathon 67 – Nha Trang 2026.

66. Mistrzostwa Krajowe Gazety Tien Phong w Maratonie i Biegach Długodystansowych w 2025 roku oznaczają 5 lat z rzędu, w których SABECO będzie towarzyszyć turniejowi. SABECO zawsze z dumą przyczynia się do promowania ruchu sportowego, szerzenia ducha treningu zdrowotnego i aktywnego stylu życia oraz potwierdza swoje zaangażowanie w zrównoważony rozwój społeczności.

Źródło: https://tienphong.vn/tieng-quoc-ca-noi-cong-nghia-trang-duong-9-cua-runner-tien-phong-marathon-2025-post1729985.tpo


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie
Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce
Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu
Purpura Tam Coc – magiczny obraz w sercu Ninh Binh

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

CEREMONIA OTWARCIA ŚWIATOWEGO FESTIWALU KULTURY W HANOI 2025: PODRÓŻ ODKRYĆ KULTUROWYCH

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt