Podczas swoich podróży prezydent USA skosztował wyjątkowo wyjątkowych potraw w wielu miejscach na świecie .
Pan Clinton jadł kiełbasę na Islandii. (Źródło: Facebook) |
Były prezydent Bill Clinton
W 2000 roku Clinton jadł obiad w ekskluzywnej restauracji Bukharam w Nowym Delhi w Indiach. Były prezydent USA delektował się tam specjalnym daniem z jagnięciny, kurczaka tandoori, soczewicy i tostów.
Danie to zrobiło na nim tak duże wrażenie, że pan Clinton wracał do restauracji trzy razy, aby się nim delektować.
Od tego czasu restauracja Bukharam i indyjskie media nazwały to danie „posiłkiem prezydenckim”.
W 2004 roku pan Clinton spróbował hot dogów w przydrożnym stoisku w Reykjavíku na Islandii. Dzięki byłemu prezydentowi USA stoisko szybko zyskało sławę na całym świecie.
Właściciel stoiska podzielił się: „Kiedy zobaczyłem pana Clintona na ulicy, krzyknąłem głośno: »Mamy najlepsze hot dogi na świecie«. Potem podszedł do nas z radością i delektował się nimi”.
Obama lubi bun cha w Wietnamie. (Źródło: Vietnamnet) |
Były prezydent Barack Obama
Jako pełen energii i energii prezydent, pan Obama nie waha się delektować prostym jedzeniem ulicznym podczas podróży zagranicznych.
W 2015 roku pan Obama zaskoczył wielu, gdy o godzinie 11:00 rano pił piwo i jadł kiełbaski z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Obaj przywódcy odwiedzili wioskę Krun na marginesie szczytu G7 w tym samym roku, a Biały Dom później ujawnił, że pan Obama i pani Merkel pili bezalkoholowe piwo.
W 2016 roku Obama odwiedził Wietnam i jadł bun cha ze zmarłym słynnym szefem kuchni Antonym Bourdainem. Skromna restauracja bun cha w Hanoi została później nazwana przez społeczność internetową „Bun Cha Obama” i zyskała ogromną sławę.
Pan Trump zjadł hamburgera z panem Abe. (Źródło: Kyodo) |
Były prezydent Donald Trump
Pan Trump znany jest z zamiłowania do steków, fast foodów i keczupu. Podczas swojej pierwszej wizyty zagranicznej w Arabii Saudyjskiej, były prezydent USA został poczęstowany swoim ulubionym stekiem średnio wysmażonym.
Podczas wizyty w Japonii w 2017 roku, Trump nie zdecydował się na sushi, jak inni zagraniczni przywódcy, ale mimo to wybrał swoje ulubione danie. W słynnej restauracji teppanyaki (z grillowanym jedzeniem) Trump został poczęstowany menu składającym się z przegrzebków, steka i lodów czekoladowych.
Podczas tej samej wizyty pan Trump i premier Abe zjedli hamburgera z sieci fast food Munch's Burger Shack, oczywiście z keczupem.
Źródło
Komentarz (0)