Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Reprezentacja Anglii znów „dostaje cios w plecy”, trudno będzie jej wygrać Mistrzostwa Świata

Anglia wygrała wszystkie swoje mecze, strzelając 20 goli i nie tracąc ani jednego. To bezprecedensowe osiągnięcie w europejskich eliminacjach do Mistrzostw Świata. Jednak zamiast dumy, spotkała się z typową dla siebie falą krytyki ze strony brytyjskiej prasy.

ZNewsZNews17/11/2025

Tuyen Anh, anh 1

Zespół Thomasa Tuchela zakończył rundę kwalifikacyjną z ośmioma zwycięstwami w ośmiu meczach. Strzelił łącznie 20 goli i nie stracił ani jednego. To osiągnięcie, jakiego nie osiągnęła żadna inna europejska drużyna w historii eliminacji do Mistrzostw Świata.

Brazylia walczyła o awans, a Włochy stanęły w obliczu odpadnięcia i baraży, więc wielu spodziewało się, że brytyjskie media eksplodują dumą. Jednak rzeczywistość okazała się odwrotna. Anglia stała się obiektem krytyki, wątpliwości, a nawet skrajnych ataków.

Krytykuje się wygraną, ale ocenia się również dobrą grę

Ironią jest to, że Anglia jest w swojej najbardziej stabilnej formie od lat. Strzelają średnio 2-3 gole na mecz, kontrolują grę i zachowują czyste konto. Jednak brytyjska prasa wciąż używa tego samego starego argumentu: wygrali, bo ich przeciwnicy byli zbyt słabi.

To nie wina Tuchela. UEFA losuje grupę, Anglia nie może wybrać przeciwników. A ponieważ jest silna, jest rozstawiona, unikając Niemiec i Hiszpanii w eliminacjach. Ale w Anglii ta prosta logika nigdy nie wystarcza. Im łatwiej drużyna wygrywa, tym bardziej… irytują się media.

Ta sytuacja nie jest nowa. W eliminacjach do Mistrzostw Świata 2018 Anglia była niepokonana, notując osiem zwycięstw i dwa remisy. Nadal krytykowano ją za grę bez emocji, polegającą jedynie na stałych fragmentach gry. W eliminacjach do Mistrzostw Świata 2022 nadal była niepokonana. Jednak Gareth Southgate był stale krytykowany za swój styl gry, który uznawano za zachowawczy, nudny i pozbawiony kreatywności. A teraz nawet Thomas Tuchel, słynny trener z imponującym CV, znalazł się pod ostrzałem krytyki, mimo że doprowadził Anglię do perfekcyjnego bilansu.

W zwycięstwie nad Albanią Anglia wykazała się opanowaniem. Cierpliwie rozbijała gęstą obronę przeciwnika, a następnie Harry Kane strzelił dwa gole po celnych asystach Bukayo Saki i Marcusa Rashforda. To był mecz dobrej kontroli, rozsądnego zarządzania sytuacjami i standardowych zmian.

Jednak brytyjskie media wciąż nie są usatysfakcjonowane. Krytykują styl gry, nazywając go „niewystarczająco dynamicznym”, „brakującym tempa”, „nieinspirującym”. Być może, jeśli Kane strzeli trzy gole, będą pytać, dlaczego nie strzelił czterech. Jeśli Tuchel wygra 5:0, będą się zastanawiać, dlaczego nie było 7:0.

Tuyen Anh, anh 2

Anglia gra dobrze, ale i tak jest krytykowana.

Taka analiza sprawia, że ​​reprezentacja Anglii wygląda jak „mikroby pod mikroskopem”. Wystarczy jedno złe podanie, jeden powolny ruch, jedna decyzja o zmianie, która nie zadowala wszystkich, by stać się tematem, który wywołuje burzę w mediach społecznościowych i jest analizowany przez wiele dni.

Niestety, ta krytyka nie ma charakteru czysto zawodowego. Wynika ona z potrzeby rozrywki i ruchu w branży medialnej. Łatwe zwycięstwa nad słabymi drużynami nie wystarczają, by przyciągnąć czytelników, więc ludzie wyolbrzymiają problem, aby stworzyć dramaturgię. Wygrać, bo są silni? Nie. Wygrać, bo przeciwnik jest słaby. Grać solidnie? Nie. Grać bez wyobraźni. Rotacja? Brak konsekwencji. Użyć silnego składu? Nie przetestowano tego poważnie.

Co więc powinna zrobić Anglia, aby uniknąć krytyki?

Odpowiedź brzmi: nie.

Southgate, Tuchel i błędne koło presji

Southgate był typową ofiarą. Pomimo doprowadzenia Anglii do półfinału Mistrzostw Świata 2018 oraz finałów Euro 2020 i 2024, wciąż traktowano go jak nieudacznika. Teraz Tuchel, mimo wygrania wszystkich meczów i nie stracenia żadnej bramki, wciąż jest uważany za „niewystarczająco przekonującego”. To tak, jakby Anglia musiała grać zaciętą piłkę w każdej chwili, niezależnie od tego, kto jest przeciwnikiem i jak gra.

Ale najgroźniejszy jest negatywny wpływ. Presja mediów sprawia, że ​​pokolenia angielskich trenerów nieustannie dostosowują się, zmieniają taktykę i eksperymentują z kadrą, byle tylko zadowolić opinię publiczną. To przerywa ciągłość, która jest najważniejszym czynnikiem przy starcie do ważnych turniejów. W rezultacie Anglia często przyjeżdża na Mistrzostwa Świata czy Euro z napiętą mentalnością, niestabilnym składem i słabymi wynikami.

Im bardziej starają się sprostać nierealnym oczekiwaniom, tym bardziej się gubią. Jak mówi przysłowie: „Zdrowa świnia staje się kulawą świnią”.

W tym czasie Włochy borykały się z problemami, Brazylia borykała się z problemami, Niemcy odmładzały swoją kadrę. Ale Anglia, zwycięska drużyna, została bezlitośnie zmasakrowana, ponieważ wygrała zbyt łatwo.

Tuyen Anh, anh 3

Kane nadal strzela gole, ale nie usatysfakcjonował brytyjskich mediów.

Kane pobił rekord? Mówili, że Anglia polegała na jednym zawodniku. Kane nie strzelił gola? Krytykowali Tuchela za wystawianie niewłaściwych zawodników. Tuchel rotował? Uważano to za niepoważne. Tuchel grał silnymi zespołami? Uważano to za „znęcanie się nad małymi zespołami”.

To nie jest debata techniczna. To rodzaj „uzależnienia” od krytyki.

Anglia ma najlepsze pokolenie piłkarzy od 1990 roku: Bellinghama, Fodena, Sakę, Rice'a, Palmera, Mainoo i doświadczone jądro w postaci Kane'a, Stonesa i Walkera. Mają trenera światowej klasy, wyjątkową stabilność i solidne podstawy taktyczne. Zasługują na uczciwą grę.

Nikt nie twierdzi, że media powinny bezkrytycznie chwalić. Ale skrajna krytyka, celowe wypaczanie problemu, przekształcanie drobnych błędów w katastrofy, tylko obciąża drużynę. Drużyna, która chce zdobyć mistrzostwo świata, nie może wyjść na boisko z przekonaniem, że każdy błąd może stać się obiektem „ataku gangu” następnego dnia.

Jeśli Anglia nadal będzie zawodzić na najważniejszych turniejach, wina nie leży w jakości zawodników ani taktyce. Wina leży w psychologicznym środowisku stworzonym przez media. Toksycznej atmosferze, w której sukces nie jest doceniany, wysiłek pomijany, a każde osiągnięcie może stać się pretekstem do krytyki.

I jeśli po 60 latach wciąż nie wyszli z tego z pustymi rękami, to nic dziwnego. Dziwne jest natomiast to, że przetrwali do dziś w obliczu niekończącej się burzy krytyki.

Source: https://znews.vn/tuyen-anh-lai-bi-dam-sau-lung-thi-kho-vo-dich-world-cup-post1603407.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Sezon kwitnienia gryki, Ha Giang - Tuyen Quang staje się atrakcyjnym miejscem odprawy
Oglądanie wschodu słońca na wyspie Co To
Wędrując wśród chmur Dalatu
Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wietnamska modelka Huynh Tu Anh stała się obiektem westchnień międzynarodowych domów mody po pokazie Chanel.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt