Po 40. roku życia wiele osób nadal przybiera na wadze, mimo że mają wrażenie, że jedzą mniej niż wcześniej. Dzieje się tak z następujących powodów:
Redukcja hormonów
Po 40. roku życia zarówno mężczyźni, jak i kobiety doświadczają znacznych zmian hormonalnych. Według serwisu Healthline (USA) jest to czynnik sprzyjający gromadzeniu się tkanki tłuszczowej.

Zmniejszona aktywność fizyczna to jeden z powodów, dla których osoby po 40. roku życia są bardziej narażone na tycie, mimo że jedzą mniej.
ZDJĘCIE: AI
U kobiet poziom estrogenu spada przed i po menopauzie, zmieniając sposób, w jaki organizm rozprowadza tkankę tłuszczową. Tłuszcz ma tendencję do przemieszczania się z bioder i ud w kierunku brzucha. Tymczasem u mężczyzn poziom testosteronu stopniowo spada w tempie około 1% rocznie po 30. roku życia, co prowadzi do zmniejszenia masy mięśniowej i spowolnienia spalania tkanki tłuszczowej. Hormony leptyna i grelina, które regulują uczucie głodu i sytości, również tracą równowagę wraz z wiekiem i brakiem snu.
Utrata beztłuszczowej masy mięśniowej
Od 40. roku życia organizm człowieka zaczyna tracić średnio 3–8% beztłuszczowej masy mięśniowej na dekadę. Ponieważ mięśnie zużywają więcej energii niż tłuszcz, wraz ze spadkiem masy mięśniowej maleje również całkowite dzienne wydatkowanie energii.
Nawet jeśli utrzymasz swoją starą dietę, ta ilość kalorii stanie się zbędna w stosunku do nowych potrzeb organizmu. Jednocześnie, wraz ze spadkiem masy mięśniowej, spada również wrażliwość na insulinę, co utrudnia wchłanianie glukozy z krwi do mięśni i zamiast tego odkłada się ona w postaci tłuszczu.
Coraz więcej dowodów naukowych wskazuje, że trening siłowy u osób dorosłych w średnim wieku, 2–3 razy w tygodniu przez 8–12 tygodni, może pomóc w zwiększeniu beztłuszczowej masy mięśniowej i zmniejszeniu całkowitej tkanki tłuszczowej, nawet bez zmian w diecie. Trening oporowy znacząco poprawia masę mięśniową, zmniejsza procentową zawartość tkanki tłuszczowej i tłuszczu trzewnego oraz przyczynia się do poprawy metabolizmu i wrażliwości na insulinę.
Stres i zaburzenia snu
Po 40. roku życia stres związany z pracą, obowiązkami rodzinnymi i brakiem snu staje się coraz częstszy, co prowadzi do długotrwałego wysokiego poziomu kortyzolu. Stan ten prowadzi do zwiększonego gromadzenia się tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha.
Powodem jest to, że kortyzol stymuluje syntezę trójglicerydów w komórkach tłuszczu brzusznego i hamuje rozpad tłuszczu. Rezultatem jest wzrost tkanki tłuszczowej trzewnej i zaburzenia metabolizmu, co zwiększa ryzyko zaburzeń metabolicznych i chorób sercowo-naczyniowych.
Zmniejszona aktywność fizyczna
Wkraczając w wiek średni, wiele osób staje się mniej aktywnych z powodu zapracowania lub mniejszej elastyczności niż wcześniej. Wraz ze spadkiem aktywności, ilość spalanych kalorii podczas codziennych czynności drastycznie spada. Samo siedzenie 2-3 godziny dłużej dziennie w porównaniu z poprzednią dekadą może zmniejszyć zużycie energii o 200-300 kalorii dziennie.
Ponadto, według Healthline , zaburzenia rytmu dobowego wywołane późnym pójściem spać lub pracą w stresie zaburzają wydzielanie hormonów insuliny i melatoniny, co prowadzi do gromadzenia się tłuszczu w okolicy brzucha i zmniejszonego wydatku energetycznego w czasie odpoczynku.
Source: https://thanhnien.vn/vi-sao-an-it-nhung-van-tang-can-sau-tuoi-40-185251030152932735.htm






Komentarz (0)