Po intensywnym leczeniu 45-letni mężczyzna był jedną z trzech osób dorosłych, u których wystąpiło zatrucie botem, i które zmarły.
Jak podało prywatne źródło ze Szpitala Ludowego Gia Dinh (HCMC), rankiem 25 maja 45-letni mężczyzna (mieszkaniec miasta Thu Duc) (jeden z trzech dorosłych pacjentów z zatruciem botulinozą w wyniku spożycia bułki wieprzowej) zmarł po intensywnym leczeniu.
W związku z tym 15 maja mężczyzna ten udał się do Szpitala Ludowego Gia Dinh na ostry dyżur po spożyciu sosu rybnego, który długo tam leżał.
Pacjent został przebadany metodą PCR w Instytucie Higieny i Epidemiologii w Ho Chi Minh i zdiagnozowano u niego zatrucie botulinowe. Pacjent przeszedł intensywne leczenie, ale wystąpiły u niego poważne powikłania, niewydolność wielonarządowa, zatrzymanie akcji serca i nie przeżył.
Warto odnotować, że wczoraj wieczorem (24 maja) do Ho Chi Minh City dotarło 6 fiolek siedmiowartościowej antytoksyny botulinowej wysłanych z magazynu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Szwajcarii.
Lek ten dostarczono do 3 szpitali. Szpital Cho Ray, gdzie leczono 2 przypadki zatrucia botulinowego wymagające respiratorów, otrzymał 2 butelki; szpital Nhan Dan Gia Dinh otrzymał 1 butelkę, a szpital Nhi Dong 2 otrzymał 3 butelki.
Jak podała gazeta Nguoi Lao Dong , Departament Zdrowia Miasta Thu Duc poinformował, że po otrzymaniu informacji o osobach zatrutych toksyną botulinową po spożyciu roladek wieprzowych od ulicznego sprzedawcy, władze przeprowadziły kontrolę i zarządziły natychmiastowe zamknięcie zakładu produkującego roladki wieprzowe oraz zaprzestanie działalności.
Wszyscy trzej pacjenci mieli kontakt z podejrzanie skażoną żywnością 13 maja. Dwóch braci (w wieku 18 i 26 lat) zjadło chleb z kiełbasą wieprzową sprzedawaną na ulicy (leczoną w szpitalu Cho Ray), a 45-letni mężczyzna zjadł rodzaj sosu rybnego, który był przechowywany przez długi czas (leczony w szpitalu ludowym Gia Dinh).
Link źródłowy






Komentarz (0)