![]() |
Suche liczby mogą łatwo doprowadzić do wniosku, że młody zawodnik nie jest wystarczająco dobry, by grać na największych arenach. Ale kiedy talent dorasta pod silną presją i oczekiwaniami, obraz musi być pełniejszy.
Statystyki są prawdziwe: Jamał nie zapisał się w historii ani jednym golem, ani asystą w meczach z najlepszymi drużynami Europy w tym sezonie. Taka jest rzeczywistość, a zarazem standard, który muszą spełniać największe gwiazdy.
Jednak ocenianie całego występu wyłącznie na podstawie G/A to uproszczenie. W meczach na najwyższym poziomie, zwłaszcza przeciwko doświadczonym i dobrze zorganizowanym drużynom, jest mniej miejsca, mniej możliwości manewru, a rolą młodych zawodników jest często wypełnianie luk, wspieranie struktury, a nie konsekwentne wprowadzanie zmian.
Jamał ma przed sobą wielkie oczekiwania: chce być kreatywny, rytmiczny i nieprzewidywalny już od najmłodszych lat. Nie każdy od razu błyszczy w starciu z czołową konkurencją.
Wielkie gwiazdy znane są z tego, że miewają chwile zwątpienia w meczach pod presją. Gole i asysty są ważne, ale kontrola nad piłką, dojrzałość taktyczna, umiejętność radzenia sobie z uderzeniami i podejmowania decyzji w ciasnych przestrzeniach również świadczą o statusie talentu.
„Ważne” mecze tego sezonu mogą nie należeć do Jamala w statystykach, ale są ważnym sprawdzianem jego charakteru. W miarę jak jego szybkość, technika i pewność siebie będą doskonalone, to tylko kwestia czasu, zanim odniesie sukces w starciu z silnymi przeciwnikami. Bo natura prawdziwego talentu polega na tym, że uczy się najszybciej na najtrudniejszych etapach.
Źródło: https://znews.vn/0-ga-va-su-that-ve-yamal-o-tran-lon-post1608087.html







Komentarz (0)