Hoang Mai Phuong – lekarka, która zajęła drugie miejsce w programie rezydentury na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi – to jedna z postaci, które przykuły uwagę opinii publicznej w nagraniu przedstawiającym wybór kierunku rezydentury, które stało się viralem w Internecie.
Hoang Mai Phuong – laureatka drugiego miejsca w programie rezydentury na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi (źródło: School).
Zajmując 2. miejsce po prymusie Vu Ngoc Duy, Hoang Mai Phuong była pierwszą osobą, która wybrała chirurgię plastyczną – kierunek z zaledwie 6 miejscami, należący do „najgorętszej” grupy kierunków w ciągu ostatnich 5 lat i zawsze najszybciej wyczerpujący limity miejsc.

Hoang Mai Phuong na wydarzeniu Match Day - rejestruje się na staż na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi (zdjęcie: Uniwersytet Medyczny w Hanoi).
Dr Phuong powiedziała, że od czasu swojej praktyki klinicznej na czwartym roku studiów uwielbiała chirurgię i zszywanie ran pacjentów. Podczas gdy wielu studentów medycyny boi się krwi i noży, dr Phuong „nie ma absolutnie żadnej reakcji na krew ani płyny w sali pooperacyjnej”.
W piątym roku dr Phuong oficjalnie rozpoczęła studia z zakresu chirurgii plastycznej i odnalazła sens swojej pracy w tej dziedzinie.

Hoang Mai Phuong z rodziną na ceremonii ukończenia szkoły (zdjęcie: udostępnione przez postać).
Wciąż pamiętam przypadek kliniczny, który nauczyciele przytaczali jako przykład. Była to mała dziewczynka z bardzo długim, czarnym znamieniem na ciele. Po każdej operacji znamię stawało się nieco mniejsze. Na ostatnim zdjęciu, zrobionym, gdy pacjentka była już dorosła, znamię całkowicie zniknęło, stała się bardzo ładną dziewczynką.
W tamtym momencie odkryłem, że chirurgia plastyczna to coś magicznego i marzyłem o tym, żeby w przyszłości zostać chirurgiem plastycznym” – powiedział dr Phuong.
Jednak droga od marzeń do rzeczywistości jest trudna. Przed tegorocznym egzaminem rezydentury Hoang Mai Phuong była bardzo zaniepokojona. Powiedziała, że program rezydentury w 2025 roku całkowicie zmienił się z etapu szkolenia na etap testowania. Egzamin składa się z ponad 2000 pytań, których treść jest ściśle związana z praktyką kliniczną, co wymaga bardzo poważnego i skoncentrowanego procesu nauki.
Studenci mają tylko 2 miesiące na przygotowanie się do egzaminu, licząc od ceremonii ukończenia studiów. Dlatego prawie wszyscy od rana do wieczora chodzą na wykłady, żeby „orać”. Uczelnia ma 10 sal wykładowych, ale wszystkie są pełne.
Egzamin na rezydenturę jest bardzo konkurencyjny, a specjalizacja chirurgia plastyczna jest jeszcze bardziej zacięta, ponieważ limit miejsc jest bardzo niski. Nie sądziłem, że mam szansę. Ale na szczęście, kiedy otrzymałem wyniki, mój wynik był drugi w kolejności” – powiedział dr Phuong.

Hoang Mai Phuong (druga od lewej) ze swoją nauczycielką i współpracownikami (zdjęcie: udostępnione przez bohaterkę).
Zajmując drugie miejsce, Hoang Mai Phuong jest drugą osobą, która może wybrać dowolny kierunek studiów – przywilej ten jest zarezerwowany wyłącznie dla tych, którzy zdadzą egzamin stacjonarny.
Jeśli liczyć tylko operacje plastyczne, jest prymuską.
Wspominając swoje 6 lat studiów medycznych i 3 lata rezydentury, Hoang Mai Phuong powiedziała, że nigdy się nie wahała. „6 lat brzmi bardzo długo i jest naprawdę długo w porównaniu z innymi programami kształcenia uniwersyteckiego. Ale dla mnie czas mija bardzo szybko. Nauka i zdawanie egzaminów jeden po drugim – 6 lat minęło” – powiedziała dr Phuong.
Hoang Mai Phuong była studentką chemii w liceum National University of Education. Pochodzi z Cao Bang i należy do grupy etnicznej Tay. Urodziła się i wychowała w Hanoi. Zdała egzamin wstępny na Uniwersytet Medyczny w Hanoi z wynikiem wystarczającym do spełnienia wymagań.
Doktor Phuong przyznała, że studiowała medycynę tylko dlatego, że w liceum uczęszczała do bloku B00 i naturalnie, podobnie jak wszyscy inni studenci chemii i biologii, wybrała medycynę jako swój pierwszy wybór. Jednak proces nauki pomógł jej odnaleźć cel i pasję.
Wydarzenie Match Day, mające na celu „dopasowanie” nowych lekarzy do ich specjalizacji, odbyło się wczoraj po południu, 9 września, na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi. Nagranie, na którym lekarze wykrzykują swoje nazwiska, numery seryjne i wybrane specjalizacje, natychmiast wywołało silny efekt wirusowy w internecie. Publiczność była zachwycona, widząc „elitarne” twarze rejestrujące się na specjalizacje po zdaniu najtrudniejszego egzaminu w branży medycznej.
Program rezydentury jest najbardziej prestiżowym programem szkoleniowym w wietnamskim systemie edukacji medycznej. W tym roku obchodzi on 50-lecie.
Egzamin odbywa się co roku w sierpniu i jest otwarty dla studentów, którzy niedawno ukończyli kierunki medyczne, medycyny tradycyjnej i stomatologii. Każdy lekarz może przystąpić do egzaminu rezydentury tylko raz w życiu.
W poradniku rejestracyjnym Uniwersytet Medyczny w Hanoi radzi nowym lekarzom: „Jeśli nie ma już wolnych miejsc na kierunku, który naprawdę lubisz, lub masz inny cel na przyszłość, a rezydentura nie jest jedyną drogą, to powinieneś śmiało zrezygnować z prawa wyboru kierunku studiów.
Jeśli Twój przyszły kierunek studiów jest inny, daj szansę tym, którzy chcą wziąć udział w kursie. Jeśli zapisałeś się na kierunek studiów, ale nie zapiszesz się z innego powodu lub z innego kierunku, stracisz możliwość wzięcia udziału w kursie za innych.
Nowy lekarz o numerze 61 zrezygnował z tego programu rezydentury. W rzeczywistości wybrał program rezydentury na prywatnym uniwersytecie.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/a-khoa-bac-si-noi-tru-hoc-12-tieng-moi-ngay-yeu-thich-khau-vet-thuong-20250910183748722.htm






Komentarz (0)