
Klub Kobiet Ho Chi Minh City ćwiczy przed meczem otwarcia przeciwko Stallion Laguna – zdjęcie: NK
To decydujący mecz o awans do kolejnej rundy. Wicemistrzowie Melbourne City mają przewagę liczebną i prawdopodobnie zdobędą pierwsze miejsce.
Zacięta konkurencja
W porównaniu z ubiegłoroczną fazą grupową, tegoroczna faza grupowa jest znacznie trudniejsza dla Ho Chi Minh City Women's Club, ponieważ o awans do kolejnej rundy walczą dwie zawodniczki. Melbourne City Club to bardzo silny przeciwnik pochodzący z Australii, zajmującej 15. miejsce w światowym rankingu kobiecej piłki nożnej, o 22 miejsca wyżej niż wietnamska piłka nożna kobiet.
Oprócz wysokiej klasy krajowych zawodniczek, Melbourne City ma również pięć wysokiej klasy zawodniczek zagranicznych. W zeszłym roku Melbourne City przegrało z Wuhan Jiangda tylko w rzutach karnych w finale, po remisie 1:1 w 120 minutach. Tymczasem, pomimo wszelkich starań, Ho Chi Minh City Women's Club przegrało z gospodarzami z Wuhan Jiangda 0:2 w półfinale.
Dlatego klub kobiet Ho Chi Minh City musi dziś pokonać Stallion Laguna, aby zapewnić sobie awans do kolejnej rundy, a następnie 19 listopada zmierzy się z Melbourne City w finałowej rundzie Grupy A. Pokonanie Stallion Laguna Club nie jest jednak łatwym zadaniem. W składzie reprezentacji Filipin znajduje się obecnie sześć zawodniczek.
Warto wspomnieć, że wszystkie 6 zawodniczek urodziło się w USA i ma bardzo dobrą kondycję fizyczną, jak bramkarka numer jeden Olivia McDaniel (172 cm wzrostu), pomocniczka Kaya Hawkinson (168 cm), Isabella Pasion (170 cm) i napastnik Chandler McDaniel (170 cm). Nie wspominając o tym, że Stallion Laguna Club ma również 8 amerykańskich zawodniczek zagranicznych, które wybierają 6 osób do rejestracji w każdym meczu.
Co więcej, Lion City Sailors Club (Singapur) to przeciwnik, którego nie można lekceważyć, ponieważ we wszystkich trzech liniach grają 3 japońscy i 1 chiński zawodnicy.
Wejdź do turnieju pewnie
Klub Kobiet Ho Chi Minh City bardzo starannie przygotowywał się do swojego drugiego dużego turnieju kontynentalnego. Doświadczenie zdobyte w zeszłym sezonie pomogło trenerce Doan Thi Kim Chi szybko znaleźć zagraniczne zawodniczki i zaplanować przygotowania drużyny.
Oprócz czterech zagranicznych zawodniczek (trzech z USA i jednej z Pakistanu), które grały w klubie kobiet HCMC w zeszłym sezonie, trener Kim Chi wybrał dwie nowe zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych i Tunezji. Obie te zagraniczne zawodniczki grają w obronie, aby dodatkowo wzmocnić drużynę.
Klub Kobiet HCMC nie tylko pozyskał zagraniczne zawodniczki, ale także dwie utalentowane zawodniczki krajowe: bramkarkę Kim Thanh i napastniczkę Hoai Luong. Obie te pozycje Klub Kobiet HCMC musi mieć nadzieję na dalszy rozwój na arenie kontynentalnej.
Z lepszą klasą i sylwetką niż Quach Thu Em, bramkarka Kim Thanh zapewni większy spokój w obronie, zwłaszcza przy wysokich podaniach. W zwycięskim meczu z Abu Zabi (ZEA) w ćwierćfinale zeszłorocznego turnieju, obie bramki stracone przez żeński klub HCMC padły po wysokich podaniach. Z kolei Hoai Luong to idealne uzupełnienie ataku, gdy gra agresywnie i dobrze wykańcza akcje, wspierając kapitan Huynh Nhu.
Ponieważ nie posiada licencji trenera zawodowego (licencji Pro) zgodnie z przepisami Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej (AFC), trenerka Kim Chi zarejestrowała się jedynie jako asystentka trenera Nguyen Hong Pham. Jednak to ta utalentowana trenerka będzie decydować o wszystkim. „Postawiliśmy sobie za cel zajść jak najdalej, co oznacza, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać każdy mecz. Tak jak w zeszłym roku przełamaliśmy klątwę, docierając do półfinału, w tym roku zajdziemy jeszcze dalej” – powiedziała trenerka Nguyen Hong Pham na konferencji prasowej.
Tymczasem Stallion Laguna Club również nie krył chęci pokonania gospodarzy i zdobycia awansu do kolejnej rundy. Trener Ernest Nierras wysoko ocenił obecność w klubie HCMC wielu zawodniczek z Wietnamskiej Reprezentacji Kobiet, ale był również przekonany, że klub osiągnie dobre wyniki z solidnym składem.
Powiedział: „Przez lata filipińska żeńska reprezentacja wielokrotnie mierzyła się z wietnamską reprezentacją i często przegrywała. Mam nadzieję, że filipińska żeńska reprezentacja będzie miała uczciwszą rywalizację z przeciwniczkami z kontynentu i całego świata. Podobnie jak wszystkie inne uczestniczące drużyny, naszym celem w turnieju jest przejście fazy grupowej i awans do kolejnej rundy”.
Źródło: https://tuoitre.vn/afc-champions-league-nu-2025-2026-thach-thuc-cho-clb-nu-tp-hcm-20251113103549749.htm






Komentarz (0)