W związku z pożarem, który wybuchł dziś po południu, 13 maja, w dzielnicy Quang Trung (dzielnica Ha Dong w Hanoi ), w którym zginęły 4 osoby, a 1 została ranna, policja miejska Hanoi wciąż prowadzi dochodzenie i wyjaśnia przyczynę.
Dom w ogniu
Szybki podgląd 20:00 13 maja: Dwie kolejne tragedie w postaci pożarów domów
Według Thanh Nien , około godziny 14:30 dzisiaj, 13 maja, policja usunęła blokadę wjazdów do dzielnicy Thanh Cong (dzielnica Quang Trung), aby umożliwić przejazd ludzi i pojazdów.
Jeśli chodzi o dom, w którym wybuchł pożar, policja nadal ustawiła barykadę, uniemożliwiając wstęp. Według obserwacji, pierwsze i drugie piętro domu spłonęło doszczętnie, a żelazne kraty nad sufitem również były wygięte z powodu wysokiej temperatury wywołanej pożarem.
Ponura i tragiczna atmosfera ogarnęła małą dzielnicę. Przechodnie byli zszokowani wiadomością o pożarze, który zabił babcię i troje dzieci. Jeszcze bardziej rozdzierający był widok tuż za ogrodzeniem, gdzie różowy mini rowerek dziecięcy wciąż był nienaruszony, starannie złożony przy drzwiach, a część kosza była spalona.
Dziś rano, około godziny 7:45, mieszkańcy ulicy Thanh Cong, zauważyli ogień i dym wydobywający się z czteropiętrowego domu i zgłosili policji przybycie na miejsce zdarzenia, ugaszenie pożaru i ewakuację.
Ludzie odkryli pożar i próbowali go uratować, lecz im się nie udało.
Po otrzymaniu informacji policja miejska Hanoi wysłała na miejsce zdarzenia Policyjny Zespół ds. Zapobiegania Pożarom, Walki z Pożarnictwem i Ratownictwa (PCCC i CNCH) policji dystryktu Ha Dong oraz Policyjny Zespół ds. Zapobiegania Pożarom i Ratownictwa Regionu 4 (podlegający Departamentowi Policji ds. Zapobiegania Pożarom i Ratownictwa policji miejskiej Hanoi), aby wykonały swoje obowiązki.
Około godziny 8:15 tego samego dnia pożar został całkowicie ugaszony. Według Biura Komitetu Ludowego w Hanoi, w wyniku pożaru zginęły 4 osoby, a 1 została ranna.
Cztery ofiary zostały zidentyfikowane jako pani NTH (67 lat) i jej dzieci: NMP (10 lat), NQMĐ (8 lat) i NQMH (4 lata). Głowa rodziny, pan Nguyen Quang Minh (40 lat), doznał oparzeń obu dłoni i jest leczony w Szpitalu 103. W chwili pożaru żona pana Minha była w pracy i nie było jej w domu.
Po tym, jak policja zniosła blokadę ulicy Thanh Cong, ludzie zgromadzili się masowo w pobliżu domu, w którym wybuchł pożar.
Większość rzeczy znajdujących się na pierwszym i drugim piętrze uległa spaleniu.
Wiele obszarów zostało spalonych na czarno, niektóre żelazne pręty powyginały się z powodu wysokiej temperatury.
Wiele osób współczuje zachowanemu dziecięcemu samochodzikowi.
Klatki dla psów i kotów usunięto z miejsca zdarzenia.
Kot został uratowany z pożaru
Władze wciąż prowadzą dochodzenie i wyjaśniają przyczynę zdarzenia.
Link źródłowy






Komentarz (0)