Mbappe jest właścicielem koszulki Realu Madryt z numerem 10. |
Od czasów, gdy Alfredo Di Stefano zapoczątkował legendarną erę, po lata, gdy Luka Modrić uczynił z niej symbol inteligencji i poświęcenia, ten numer na koszulce zawsze niósł ze sobą szczególną odpowiedzialność. A teraz, gdy Kylian Mbappe kładzie go w rękach, ludzie widzą, że tworzy się zupełnie nowa historia: mieszanka komercji, oczekiwań i pragnienia samorealizacji.
Strategiczny ruch
Tego lata, kiedy Mbappe poprosił o możliwość noszenia koszulki z numerem 10 – należącej do Modricia od siedmiu lat – Florentino Perez i Adidas z pewnością spodziewali się milionów euro. W ciągu zaledwie kilku dni sprzedano 345 000 koszulek z numerem 10 z nazwiskiem Mbappe, co przyniosło ogromny zysk. W globalnym kontekście komercyjnym Real Madryt po raz kolejny pokazał, że jest nie tylko klubem piłkarskim, ale luksusową marką w świecie sportu .
Ale gdyby na tym się skończyło, historia byłaby powierzchowna. Xabi Alonso, w swoim trudnym pierwszym sezonie na Bernabéu, od razu przypomniał Mbappé: numer na koszulce to nie biżuteria. Wymaga czegoś więcej niż goli – wymaga charakteru, odpowiedzialności i poświęcenia, tak jak Modrić.
W pierwszych dwóch meczach La Liga 2025/26 Mbappe natychmiast dał odpowiedź: trzy gole, w tym dublet przeciwko Realowi Oviedo. Co ważniejsze, pokazał zmianę w swoim nastawieniu. Ludzie widzieli, jak Mbappe cofał się, aby wspierać obronę przy stałych fragmentach gry, i zaciekle walczył o otwieranie kontrataków. To właśnie ta „brudna robota”, której trenerzy tacy jak Luis Enrique oczekiwali od niego w PSG, ale rzadko ją otrzymywali.
Mbappe stał się zrównoważonym punktem odniesienia: utrzymywał skuteczność w zdobywaniu punktów, jednocześnie zarażając pozytywnym duchem. |
Podobnie było w meczu z Oviedo, gdy Vinicius Jr. – który właśnie asystował – zdenerwował się na kibiców i zagroził, że zrobi awanturę. Mbappe natychmiast rzucił się, by uścisnąć i zakryć usta koledze z drużyny, aby uspokoić sytuację. Drobna akcja, ale pokazująca jego rosnącą rolę lidera w szatni Realu.
Oprócz bramek i stylu gry, Mbappe zdobywa punkty również subtelnością w zachowaniu. W przerwie meczu podszedł do chłopaka w niebieskiej koszulce w tunelu i wręczył mu pierwszą koszulkę z numerem 10, którą miał na sobie podczas wyjazdu dla Realu – bez transparentu, bez kamer skierowanych na niego. Po meczu, gdy jego kolega z drużyny, Antonio Rüdiger, odmówił wymiany koszulek z piłkarzem Oviedo, Mbappe dał mu swoją koszulkę treningową, aby przeciwnik nie wyszedł z pustymi rękami.
Nie są to bezpośrednie działania, które pomagają drużynie wygrać mistrzostwo, ale pokazują wizerunek lidera, który troszczy się o otoczenie i wywiera pozytywny wpływ na otoczenie – a tego właśnie Real Madryt bardzo potrzebuje u wielkiej gwiazdy.
Alonso i problem linii ataku
Po zwycięstwie 3:0 trener Xabi Alonso przyznał: „Wiedzieliśmy, że Mbappe strzeli gola, ale kiedy mocno naciska i wspiera obronę z przodu, cała drużyna funkcjonuje o wiele lepiej”. Z tego oświadczenia wynika, że oczekiwania młodego trenera są jasne: nie chce on po prostu maszyny do strzelania goli, ale kompletnego zawodnika, gotowego do poświęceń dla drużyny.
To tym ważniejsze, że Real ma tak wiele opcji ofensywnych: Rodrygo niespodziewanie dostał szansę gry w pierwszym składzie, 18-letni talent Franco Mastuantono zrobił duże wrażenie, Gonzalo García miał szansę na strzelenie gola. I oczywiście Vinicius – mimo zdobycia zwycięskiego gola – wciąż wzbudzał sensację swoim prowokacyjnym zachowaniem i agresywną grą, która o mało nie przyniosła mu czerwonej kartki.
W tym kontekście Mbappe stał się punktem odniesienia: utrzymywał skuteczność w zdobywaniu punktów, zarażając jednocześnie pozytywnym duchem.
Nosząc koszulkę z numerem 10, Mbappe nie tylko dźwiga na swoich barkach dziedzictwo Modricia, ale także musi stawić czoła presji wynikającej z historii Realu Madryt. |
Nosząc koszulkę z numerem 10, Mbappé nie tylko niesie dziedzictwo Modricia, ale także mierzy się z presją historii Realu Madryt. To drużyna, której nie brakuje „bohaterów jednego sezonu”, ale niezwykle rzadko zdarza się, aby zawodnik zintegrował się z zespołem, utrzymał formę i stał się prawdziwym liderem. Zarówno skuteczność Mbappé w strzelaniu goli, jak i postawa w pierwszych dniach pokazują, że rozumie on swoją nową rolę.
Liczba 10 w Madrycie to coś więcej niż tylko ładny numer do sprzedania koszulek. To przysięga: gotowość do wzięcia odpowiedzialności, gotowość do poświęceń i gotowość do stania się symbolem.
Mbappe czekał osiem lat, by móc nosić tę koszulkę w klubach, od Monaco po PSG, a teraz Real Madryt. A to, co robi, pokazuje, że nie jest to pochopna decyzja, ale kolejny krok w jego karierze.
Pośród hałasu Viníciusa, zaciętej rywalizacji w ataku i ogromnej presji ze strony handlowców, Mbappe wciąż pisze swoją historię: cicho, skutecznie i odpowiedzialnie.
Można powiedzieć, że Real Madryt nie tylko kupił maszynę do zdobywania bramek, ale jest również świadkiem dojrzałości lidera – kogoś godnego noszenia legendarnej koszulki z numerem 10 na Bernabéu.
Source: https://znews.vn/ao-so-10-dua-mbappe-len-tam-bieu-tuong-tai-real-madrid-post1580243.html
Komentarz (0)