Podczas letniego okna transferowego Al Hilal rozważał złożenie Manchesterowi United oferty 100 milionów funtów (ponad 3500 miliardów VND) za pozyskanie Bruno Fernandesa i był gotów płacić portugalskiemu pomocnikowi ogromną pensję w wysokości 700 000 funtów tygodniowo. W związku z tym Bruno mógłby zarobić prawie 200 milionów funtów przy trzyletnim kontrakcie.

Fernandes może zostać kolejnym gwiazdą Saudi Pro League (zdjęcie: Getty).
Chociaż klub z Old Trafford dał 30-letniemu pomocnikowi pełną swobodę decydowania o swojej przyszłości, ten stanowczo odrzucił ofertę klubu z Arabii Saudyjskiej.
„Jeszcze nie spełniłem tu swojego marzenia. Myślę, że wciąż mogę pomóc i wnieść swój wkład w drużynę. Dlatego ważne jest, żebym został tutaj, dopóki Man Utd nie będzie mnie już potrzebował.
„Al Hilal był bardzo miły, rozmawiali z moim agentem. Rozmawiałem też z żoną i zawsze mnie wspierała. Ale chcę nadal grać w piłkę nożną na najwyższym poziomie, zdobywając wielkie tytuły. Wciąż mam płonącą pasję do futbolu” – powiedział Bruno Fernandes w wywiadzie dla Sky Sports na początku sierpnia.
Według Daily Mail, Bruno Fernandes chce zostać w Manchesterze United do końca sezonu 2025/26. Portugalski pomocnik ma być gotowy na transfer do Arabii Saudyjskiej, USA lub innej czołowej ligi w Europie po tym okresie.
„Jest prawdopodobne, że Bruno Fernandes odejdzie po zakończeniu nowego sezonu, co może wpłynąć na decyzje zarządu Manchesteru United. Klub z Old Trafford ma plany awaryjne, wydając 130 milionów funtów na rekrutację Bryana Mbeumo i Matheusa Cunhy, zawodników zdolnych do gry na ulubionej pozycji Fernandesa, numer 10” – napisał „Daily Mail”.

Fernandes rozczarowany meczem z Fulham w drugiej rundzie Premier League sezonu 2025-26 (zdjęcie: Getty).
Mimo ciągłych powiązań z „olbrzymimi” ofertami od saudyjskich klubów piłkarskich, pomocnik Bruno Fernandes nadal stanowczo deklaruje swoją miłość do drużyny z Old Trafford.
„Premier League to największa liga na świecie i moim marzeniem jest tu zostać, walczyć i zdobywać z klubem kolejne trofea” – powiedział.
Mimo 30 lat Fernandes wciąż jest duszą stylu gry „Czerwonych Diabłów”, ale atrakcyjności „lukratywnych kontraktów” nie można przecenić, zwłaszcza że kluby z Arabii Saudyjskiej nie porzuciły pomysłu pozyskania portugalskiej gwiazdy. Przyszłość tego pomocnika wciąż pozostaje pod dużym znakiem zapytania, zwłaszcza że letnie okno transferowe jeszcze się nie zamknęło.
Source: https://dantri.com.vn/the-thao/bao-anh-tiet-lo-tuong-lai-cua-bruno-fernandes-tai-man-utd-20250827161511829.htm
Komentarz (0)