Reprezentacja Wietnamu kobiet zaskoczyła wszystkich imponującym występem przeciwko drugiej drużynie świata – Niemcom.
Reprezentacja Wietnamu kobiet stoczyła odważny mecz z Niemcami (zdjęcie: DW)
Mimo że podopieczni trenera Mai Duc Chunga musieli pogodzić się z niewielką porażką 1:2, ich występ był godny pochwały.
Na stronie 163.com ukazał się nagłówek: „Ku zaskoczeniu, wietnamska reprezentacja kobiet przegrała z Niemcami tylko 1:2. Ich siła nie ustępuje teraz Chinom”.
Pod artykułem chińska gazeta wielokrotnie komplementowała waleczność dziewcząt w czerwieni.
„Mimo iż zmierzyły się z drugą drużyną na świecie, wietnamska reprezentacja kobiet nie poddała się i przegrała jedynie nieznacznie 1-2.
W Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej Kobiet Niemcy są obecnie wicemistrzami. Wcześniej wietnamska reprezentacja kobiet pokonała również niemieckie kluby z Frankfurtu i Hoffenheim.
Rok temu wietnamska reprezentacja kobiet znajdowała się poza czołową czterdziestką na świecie. Różnica między nimi a czołową piątką w Azji była dość duża.
Jednak dzięki ostatnim treningom w Europie wietnamska reprezentacja kobiet pokazała duży postęp pod względem jakości.
Najbardziej oczywistą zmianą jest zwiększona skuteczność defensywna. Poprawiła się również umiejętność wykorzystywania okazji przez wietnamskich napastników.
Chociaż niemiecka drużyna wystawiła silny skład z wieloma kluczowymi zawodniczkami, nie wystarczyło to, aby łatwo pokonać kobiecą reprezentację Wietnamu.
„W przypadku wietnamskiej reprezentacji kobiet, mimo że przegrywały, nie poddały się” – kontynuuje portal 163.com.
Pod koniec artykułu chińska gazeta stwierdziła, że na podstawie tego, co pokazują, podopieczni trenera Mai Duc Chunga będą jednymi z największych rywali miliardowej drużyny w Azji.
Jednocześnie autor artykułu na portalu 163.com stwierdził, że pensje, jakie otrzymują wietnamskie piłkarki, są zbyt niskie i nieadekwatne do ich osiągnięć.
Thanh Nha, piłkarz, który strzelił jedynego gola przeciwko Niemcom, otrzymuje pensję wynoszącą zaledwie około 500 juanów miesięcznie.
„Powyższe wynagrodzenie nie jest dla nich godne. To kwota znacznie niższa niż dla zawodników płci męskiej” – donosi portal 163.com.
Po meczu z Niemcami Huynh Nhu i jej koleżanki z drużyny wróciły do Wietnamu, aby kontynuować treningi przed Mistrzostwami Świata Kobiet w Piłce Nożnej 2023.
Źródło








Komentarz (0)