Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wybory w USA 2024: Sytuacja się zmieniła. Czy pan Trump jest pewien, że „wygra”?

Việt NamViệt Nam18/10/2024


Pan Trump wciąż szuka sposobu na odzyskanie Białego Domu w tegorocznym wyścigu. Tymczasem Demokraci martwią się o kampanię pani Harris.

15 października (czasu lokalnego) kandydaci Partii Republikańskiej i Demokratycznej dali wyborcom nowe i dogłębne spojrzenie na siebie, rywalizując z malejącą grupą niezdecydowanych wyborców w zaciętym wyścigu, który zbliża się do punktu kulminacyjnego.

Pan Trump właśnie zakończył w poniedziałek dziwaczne, półgodzinne spotkanie w ratuszu, podczas którego tańczył na scenie do muzyki kampanijnej. Aby odzyskać serca wyborczyń, były prezydent oświadczył: „Jestem ojcem zapłodnienia in vitro”. Jednak on, wraz z konserwatywną większością w Sądzie Najwyższym, spowodował poważne zamieszanie w dziedzinie opieki zdrowotnej w zakresie zdrowia reprodukcyjnego.

W przemówieniu wygłoszonym w Klubie Ekonomicznym w Chicago, Trump wykorzystał swoją słabość w zakresie niespójnej komunikacji, nazywając ją „subtelnym przeplataniem” idei, na które odważyłby się tylko geniusz. Odtworzył również historię na swój własny sposób, deklarując, że tłum w Waszyngtonie 6 stycznia 2021 roku był przepełniony „miłością i pokojem ”, dążąc do zdominowania wyborów w 2020 roku.

Pan Trump popisuje się swoim „urokiem”, przewyższając panią Harris w Georgii

W Chicago pan Trump jasno przedstawił, co zamierza wnieść do Gabinetu Owalnego, jeśli zostanie wybrany na drugą kadencję, zobowiązując się do wdrożenia agresywnego programu taryfowego wymierzonego w państwa i przedsiębiorstwa.

Wspominał również swoją poprzednią kadencję, prezentując styl rządzenia oderwany od rzeczywistości i niekiedy ignorujący zasady ekonomiczne . Z przemówienia wynikało, że nadal kierował się osobistymi żalami i wiarą w teorie spiskowe.

Ale pan Trump wyjaśnił również, dlaczego przemawia do wielu wyborców, którzy uważają, że gospodarka jest zarządzana przez elity korporacyjne dla własnych korzyści. Nazywa siebie populistą i uczynił Johna Micklethwaita, redaktora naczelnego Bloomberg News, twarzą elity ekonomicznej. Kiedy brytyjski dziennikarz zauważył, że cła podniosą koszty dla firm i konsumentów, pan Trump zareagował ostro, stwierdzając: „Całe życie byłeś w błędzie w tej sprawie”.

Pan Trump sugerował wcześniej, że rząd lub firmy ubezpieczeniowe powinny pokrywać koszty leczenia in vitro, nie precyzując jednak, w jaki sposób. Jednak pani Harris i Demokraci ostrzegali, że zwycięstwo Partii Republikańskiej w wyborach w przyszłym miesiącu może zagrozić leczeniu in vitro i innym prawom reprodukcyjnym, po tym jak Sąd Najwyższy uchylił konstytucyjne prawo do aborcji.

Obecnie w większości sondaży wśród kobiet pan Trump pozostaje w tyle za panią Harris i musi za wszelką cenę nadrobić tę różnicę, gdy do dnia wyborów pozostało zaledwie 20 dni.

Tegoroczne wybory obfitowały w nieoczekiwane zwroty akcji: jedna osoba przeżyła dwa zamachy, starszy prezydent zdecydował się nie ubiegać o reelekcję na kilka miesięcy przed dniem wyborów, a wiceprezydent został wciągnięty w tę funkcję w ostatniej chwili.

Wyzwania i mocne strony demokracji uwidoczniły się 15 października (czasu lokalnego), kiedy ponad 300 000 wyborców w stanie Georgia, który jest kluczowym stanem w wyścigu o głosy, oddało swoje głosy przed czasem, bijąc poprzedni rekord. W ostatnich wyborach w stanie Peach wysoka frekwencja często sprzyjała Demokratom. Jednak pomimo nalegań Trumpa, aby głosowanie odbyło się w dniu wyborów, Republikanie zachęcali swoich wyborców do głosowania przed czasem, przez co było za wcześnie, aby przewidzieć wynik.

Gabriel Sterling, dyrektor wykonawczy Biura Sekretarza Stanu Georgii, który w przeszłości przyczynił się do rozwiania zarzutów o oszustwa wyborcze, podkreślił, że demokracja w stanie pozostaje silna. „Tym, którzy twierdzą, że prawo wyborcze w Georgii to Jim Crow 2.0, a demokracja chyli się ku upadkowi… Wyborcy w Georgii wysłali jasny sygnał” – powiedział.

Według najnowszego sondażu opublikowanego przez prywatny Uniwersytet Quinnipiac, pan Donald Trump cieszy się o 7% większym poparciem wśród wyborców niż pani Harris w stanie Georgia w USA.

Gazeta „The Hill” powołała się na dane z sondażu opublikowanego 16 października przez prywatny Uniwersytet Quinnipiac, z których wynika, że ​​odsetek poparcia wyborców w Georgii dla Donalda Trumpa wynosi 52%. Tymczasem ten sam odsetek dla kandydatki Demokratów, Kamali Harris, wynosi zaledwie 45%. Inni kandydaci, tacy jak Jill Stein z Partii Zielonych czy Chase Oliver z Partii Libertariańskiej, cieszą się poparciem na poziomie około 1%.

Według tego samego badania, Trump cieszy się o 7% większym poparciem niż Harris wśród wyborców niezależnych, z wynikiem 49% w porównaniu do 42%. 4% wyborców niezależnych jest niezdecydowanych. Kandydaci Stein i Oliver cieszą się poparciem na poziomie 2%.

Na pytanie, kto lepiej poradziłby sobie z gospodarką, 55% wyborców w Georgii stwierdziło, że Trump poradziłby sobie lepiej, a 43%, że Harris. W kwestii imigracji 57% stwierdziło, że Trump poradziłby sobie lepiej, a 41%, że Harris.

Na pytanie, który kandydat jest „bardziej uczciwy” – republikański czy demokratyczny – 44% wyborców w Georgii odpowiedziało, że Trump jest bardziej uczciwy, podczas gdy 42% wskazało na Harris.

Według The Hill, powyższe badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Quinnipiac zostało przeprowadzone między 10 a 14 października, z udziałem 1328 wyborców z Georgii. Wyniki badania ogłoszono zaledwie dzień po tym, jak ponad 328 000 wyborców z Georgii oddało przedterminowe głosy na prezydenta USA. Georgia dysponuje obecnie 16 głosami Kolegium Elektorów, a głosy te są bardzo ważne zarówno dla pana Trumpa, jak i pani Harris.

Kamala Harris i specjalny „hazard”

Wiceprezydent Kamala Harris poszukuje nowych możliwości zwiększenia poparcia wśród kluczowej grupy wyborców, która dotychczas była obojętna wobec jej kampanii. W walce o zostanie pierwszą czarnoskórą prezydentką, zwróciła uwagę na czarnoskórych wyborców płci męskiej – grupę, którą były prezydent Barack Obama skrytykował w zeszłym tygodniu za skłonność do popierania jej przeciwnika, Donalda Trumpa. W wywiadzie dla prowadzącego Charlamagne Tha God, Harris kontynuowała krytykę swojego oponenta, nazywając go „słabym”, ponieważ przyjaźni się z autorytarnymi przywódcami.

Pan Trump składa oświadczenie, popisując się swoim retorycznym stylem, podczas gdy pani Harris otwarcie odrzuca krytykę za zbytnią sztywność. „To się nazywa dyscyplina” – powiedziała pani Harris w wywiadzie radiowym.

Jednak gdy Demokraci zaczęli obawiać się powrotu Trumpa do Białego Domu, pani Harris zaczęła opowiadać się za bardziej spontanicznymi wydarzeniami.

Harris podjęła rzadką decyzję, odpowiadając na pytania w audycji radiowej w stylu spotkania z mieszkańcami, mierząc się z trudnymi pytaniami o jej zaangażowanie w kwestie ekonomiczne, z którymi borykają się wyborcy mniejszości etnicznych. W przyszłym tygodniu wystąpi w Fox News, stacji, która zazwyczaj faworyzowała byłego prezydenta Trumpa, mając nadzieję na dotarcie do innych kluczowych grup wyborców. Jest to część jej starań o przekonanie Republikanów rozczarowanych byłym prezydentem do rozważenia głosowania na Demokratów.

Podczas gdy pan Trump stara się zniwelować różnice w poparciu kobiet, a pani Harris skupia się na konsolidacji poparcia ze strony mężczyzn o innym kolorze skóry, wyścig o najpotężniejsze stanowisko na świecie wygląda teraz jak starcie dwóch kandydatów, którzy zdają sobie sprawę, że kluczem do zwycięstwa może być przezwyciężenie swoich słabości, a nie popisywanie się swoją siłą.

Biorąc pod uwagę zaciętość wyborów w kluczowych stanach, o wyniku może zadecydować zaledwie kilka tysięcy głosów w kilku kluczowych stanach. Zmusiło to wiceprezydent Kamalę Harris i byłego prezydenta Trumpa do podjęcia wysiłków, aby dotrzeć do potencjalnych wyborców, którzy rzadko głosują.

W innym wydarzeniu, w wywiadzie dla Fox News w Pensylwanii, stanie, który jest polem bitwy, 16 października, pani Harris również podkreśliła: „Moja prezydentura nie będzie kontynuacją prezydentury pana Joe Bidena. Przywiozę ze sobą doświadczenie życiowe, doświadczenie zawodowe i nowe pomysły. Reprezentuję nowe pokolenie liderów”.

Wcześniej, 15 października, pan Biden powiedział, że pani Harris „wytyczy sobie własną ścieżkę”, aby zostać prezydentem.

Pani Harris ostro zaatakowała również byłego prezydenta Donalda Trumpa (78 l.) za groźby użycia wojska przeciwko krajowym przeciwnikom.

Pierwszy wywiad Harris dla Fox News postrzegany jest jako hazard, ponieważ stara się ona przełamać impas w wciąż zaciętej walce o fotel w Białym Domu, gdy do dnia wyborów (5 listopada) pozostało mniej niż trzy tygodnie.

Według RT, w wywiadzie wiceprezydent Kamala Harris stanęła w obronie zdrowia psychicznego pana Bidena.

Pan Biden zawiesił swoją kampanię reelekcyjną w lipcu z powodu rosnących obaw dotyczących jego wieku i upośledzenia umysłowego i zaproponował panią Harris na swoją następczynię.

Prowadzący Bret Baier zapytał panią Harris, kiedy po raz pierwszy zauważyła pogorszenie stanu psychicznego prezydenta Bidena. Wiceprezydent Harris odpowiedziała, że ​​obserwowała Bidena „od Gabinetu Owalnego po Salę Sytuacyjną”.

Kandydat Demokratów na prezydenta podkreślił, że pan Biden ma rozsądek i doświadczenie, aby postępować dokładnie tak, jak on, podejmując ważne decyzje w imieniu narodu amerykańskiego.

Kiedy prowadząca program próbowała zadać kolejne pytanie, pani Harris przerwała jej wypowiedź i zaatakowała swojego republikańskiego przeciwnika, byłego prezydenta Donalda Trumpa, którego wielokrotnie nazywała „niestabilnym”.

Według niej na karcie do głosowania nie ma nazwiska Joe Bidena, ale znalazło się na niej nazwisko Donalda Trumpa, a Amerykanie obawiają się, czy Trump będzie w stanie ponownie poprowadzić kraj.

Od czasu wycofania się Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję, pani Harris chwaliła Bidena, określając jego decyzję o wycofaniu się z wyścigu jako „jedną z najodważniejszych decyzji”, jaką może podjąć prezydent.

Źródło: https://congthuong.vn/bau-cu-my-2024-the-tran-dao-chieu-ong-trump-tu-tin-se-gianh-chien-thang-353087.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę
Moc Chau w sezonie dojrzałych persymonów, każdy kto przychodzi jest oszołomiony
Dzikie słoneczniki barwią górskie miasteczko Da Lat na żółto w najpiękniejszej porze roku
G-Dragon zachwycił publiczność podczas swojego występu w Wietnamie

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Fanka w sukni ślubnej na koncercie G-Dragona w Hung Yen

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt